Wyhamowały podwyżki cen benzyny, nabrały tempa podwyżki cen oleju napędowego - zauważyli w tygodniowym komentarzu analitycy BM Reflex. Jak dodali, paliwa są obecnie o około 50 procent droższe niż rok temu.
"Wysokość podwyżek cen paliw na stacjach, podobnie jak ostatnio, jest wyraźnie zróżnicowana i w tym tygodniu dotyczą one głównie oleju napędowego. O ile średnia cena benzyn rosła o ok. 8 – 9 groszy na litrze, to za litr diesla kierowcy płacą średnio 27 groszy więcej. Jednak porównanie do cen z końca maja pokazuje, że ceny benzyny Pb95 i oleju napędowego zmieniły się podobnie. Benzyna zdrożała w sumie o 61 gr/l, a diesel o 58 gr/l" - napisali analitycy BM Reflex.
Według ich danych aktualne ceny paliw kształtują się na średnim poziomie: benzyna bezołowiowa 95 – 7,97 zł/l, bezołowiowa 98 kosztuje 8,54 zł/l, olej napędowy 7,66 zł/l, a autogaz 3,59 zł/l.
"W dalszym ciągu nie notujemy podwyżek cen autogazu, co utrzymuje bardzo korzystną relację do cen benzyny 95" - zaznaczyli.
Analitycy BM Reflex podkreślili, że w ujęciu rok do roku paliwa na stacjach są od 47 do 56 proc. droższe. Za benzynę Pb95 płacimy odpowiednio 2,21 zł/l więcej, za Pb98 blisko 3 zł/l, olej napędowy 2,46 zł/l i autogaz 1,28 zł/l.
Zdaniem analityków BM Reflex ceny paliw na stacjach przed zbliżającym się długim weekendem nie powinny już gwałtownie rosnąć.
Podwyżki, ale o mniejszej skali niż ostatnio
Portal e-petrol przewiduje podwyżki cen paliw, ale w mniejszej skali niż ostatnio. Analitycy prognozują na przyszły tydzień średnie ceny benzyny 95 w przedziale 7,92-8,05 zł za litr, 7,56-7,70 zł za litr dla oleju napędowego i 3,49-3,60 zł za litr autogazu.
Najbliższa przyszłość na rynku paliw rysuje się w ciemnych barwach, bo cena ropy naftowej utrzymuje się powyżej 120 dol. za baryłkę - zaznacza e-petrol.pl.
Ceny ropy naftowej
BM Reflex przypomina, że amerykańska Agencja Informacji Energetycznej EIA prognozuje średnie ceny ropy Brent w II połowie roku na poziomie 108 dol. za baryłkę, oraz 93 dol. za baryłkę w 2023 r., przy zwiększonym poziomie niepewności. EIA podkreśla, że ewentualne wprowadzenie restrykcji dotyczących ubezpieczenia morskiego transportu rosyjskiej ropy naftowej lub przyszłe kolejne sankcje, mogą doprowadzić do większego spadku produkcji i eksportu rosyjskiej ropy naftowej, stwarzając ryzyko dalszego wzrostu cen.
Z kolei e-petrol.pl przypomina, że informacją mocno wpływającą na rynek naftowy jest możliwość przywrócenia ograniczeń pandemicznych w części Chin, co może szybko odbić się na cenach ropy.
Portal zaznacza jednocześnie, że Bank Światowy zrewidował w górę swoje prognozy dla cen ropy Brent, przede wszystkim z powodu sankcji, nałożonych na ropę rosyjską. Bank spodziewa się spadków cen w kolejnym roku, wraz ze wzrostem produkcji tego surowca m.in. w USA - zaznacza e-petrol.pl.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock