Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Źródło:
tvn24.pl
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umów
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS
wideo 2/9
Ekonomista Pracodawców RP o ozusowaniu wszystkich umówTVN24 BiS

To nie jest przejaw fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy osób, ale gra o uzdrowienie rynku pracy - tak plan pełnego oskładkowania zleceń i umów o dzieło komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak ocenił, pod względem obowiązujących rozwiązań Polska jest "absolutnym ewenementem" w Europie.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) w odpowiedzi na pytanie redakcji biznesowej tvn24.pl na temat oskładkowania umów cywilnoprawnych odpowiedziało, że obecnie w resorcie "trwają prace analityczne i ustalenia w celu przygotowania projektu ustawy, wdrażającej reformę A4.7 (zapisaną w Krajowym Planie Odbudowy)". Chodzi o "zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób wykonujących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych".

Składki od umów zleceń i o dzieło

"W ramach wdrożenia przedmiotowej reformy wymagane jest m in. objęcie wszystkich umów zlecenia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi - podlegałyby tym samym zasadom ubezpieczeń społecznych co umowy o pracę. W przypadku umów zleceń konieczna jest zmiana charakteru ubezpieczenia chorobowego (z dobrowolne na obowiązkowe)" - wskazało MRPiPS.

Jak dodano, zgodnie z przygotowywanym projektem ustawy również wszystkie umowy o dzieło powinny zostać objęte obowiązkowym ubezpieczeniami emerytalnym, rentowym i wypadkowym (ubezpieczenie chorobowe będzie dobrowolne). "Obecnie umowy o dzieło są objęte obowiązkowym ubezpieczeniem jedynie w przypadku, jeżeli zawarte są one z własnym pracodawcą, z którym pozostają równocześnie w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy - wyjaśniono.

Ministerstwo precyzuje także, że powyższe zmiany nie objęłyby tylko umów cywilnoprawnych zawieranych przez studentów/uczniów poniżej 26. roku życia. Umowy te pozostałyby nieoskładkowane, tak jak ma to miejsce obecnie.

Czytaj także: Rząd chce oskładkować umowy-zlecenia. "Niższe płace, wyższe koszty" kontra "pozytywne konsekwencje"

"Gra o uzdrowienie rynku pracy"

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, odniósł się do tej propozycji w serii wpisów na portalu X (dawniej Twitter).

Jak stwierdził, "dyskusja o tej zmianie jest często sprowadzana do interpretacji jej jako przejawu fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy". "Ale gra toczy się również o uzdrowienie rynku pracy oraz konkurencji" - ocenił.

Jak wyjaśnił, obecnie "jeśli posiadamy dwa tytuły ubezpieczeniowe (umowy), zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w niektórych przypadkach składki możemy odprowadzać tylko od pierwszej z nich".

Wskazał, że oskładkowane są w pełni dwie umowy o pracę, a także umowa o pracę i umowa zlecenie zawarta z własnym pracodawcą. Jednocześnie jednak, jeśli umowa zlecenie nie jest zawierana z tym samym pracodawcą, to nie podlega już oskładkowaniu. 

"Dotyczy to także kombinacji umowa zlecenia + umowa zlecenia oraz działalność gospodarcza + umowa zlecenia. Wcześniejsze przepisy pozwalały nawet na to, by z oskładkowania zwalniało zawarcie pierwszej umowy choćby na kwotę... 10 zł miesięcznie" - napisał Łukasz Kozłowski.

Ten stan rzeczy zmieniła ustawa z 23 października 2014 roku. Jak zaznacza Kozłowski, wprowadziła ona "zasadę oskładkowania zbiegów tytułów do poziomu płacy minimalnej".

"Kolejna umowa nie podlegała oskładkowaniu, ale pod warunkiem, że suma poprzednich umów była co najmniej równa minimalnemu wynagrodzeniu. Nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia 2016 r., czyli rynek dostał aż 14 miesięcy na przygotowanie się do wprowadzenia zmian. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ firmy miały dość czasu na renegocjację warunków umów i dostosowanie budżetów" - napisał ekonomista.

Dzięki temu odroczeniu w czasie "rozwiązania weszły w życie gładko, bez wywoływania poważnych napięć na rynku pracy. Wartość nieoskładkowanych umów zlecenia zmalała z 10,7 mld zł w 2015 r. do 8,3 mld zł w 2016 r. Zleceniobiorcy zyskali przynajmniej możliwość wypracowania prawa do minimalnej emerytury".

By nie było głodowych emerytur

Kozłowski zauważył, że brak składek od umów zlecenia przyczynił się do trendu, jakim jest wzrost liczby osób, które pobierają emeryturę niższą niż minimalna.

"O ile w 2011 mieliśmy prawie 24 tys. osób pobierających emeryturę niższą niż minimalna, to 12 lat później było już ich blisko 397 tys. – ponad 17-krotnie więcej" - napisał ekonomista.

Skala nieoskładkowanych umów

Ekonomista wyjaśnił, że "wartość nieoskładkowanych umów na szczęście możemy dość precyzyjnie określić, dzięki temu, że od każdej umowy zlecenia należna jest składka zdrowotna. Wystarczy więc ustalić i porównać podstawy wymiaru między ubezpieczeniami społecznymi a zdrowotnymi, by określić skalę zjawisk".

Na podstawie danych od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oszacował, że w latach od 2008 do 2023 roku wartość niezapłaconych składek wyniosła 48 mld zł. W samym 2023 roku - 13 miliardów złotych.

"Oszczędzanie na składkach to ostatnia rzecz, którą powinniśmy robić"

Według Kozłowskiego dane te oznaczają, "że na indywidualnych kontach zleceniobiorców w ZUS za ostatnie 15 lat nie zostało zapisanych ok. 28,4 mld zł z tytułu składki emerytalnej, co oznacza, że o tyle będzie niższa kwota stanowiąca podstawę obliczania ich przyszłej emerytury".

"To prowadzi nas do najważniejszej konkluzji dotyczącej zatrudnionych – oszczędzanie na składkach to ostatnia rzecz, którą powinniśmy robić. Składki na ubezpieczenie społeczne nie są bowiem 'pustym kosztem', tylko przeniesieniem dochodu w czasie i konkretnym zabezpieczeniem" - napisał ekonomista.

Kozłowski wskazał, że owszem składki są wydatkiem, ale takim, dzięki któremu coś uzyskujemy w zamian. Podkreślił, że każdy zapłacony złoty ma wpływ na większe uprawnienia do emerytury, zasiłku chorobowego, macierzyńskiego i renty. Dodał, że "jeśli chcemy ograniczać obciążenia zatrudnionych, nie robiąc im przy okazji krzywdy, to jedyną drogą są zmiany w podatkach".

Wpływ na rynek pracy

Ekonomista podkreśla dalej, że różnice w kosztach, jakie powstają przez nierówne oskładkowanie, prowadzą do "powstawania segmentacji rynku pracy, a zatrudnieni na umowach zlecenia tracą nie tylko uprawnienia do świadczeń, ale również uprawnienia i ochronę związaną ze stosunkiem pracy – choćby prawo do urlopu".

"Kształtujący się w ten sposób wyścig na dno (race to the bottom) na rynku pracy nie jest także korzystny dla przedsiębiorców. Wartość kontraktów na rynku np. zamówień publicznych spada, ponieważ ich cena zaczyna uwzględniać możliwość tańszego zatrudniania" - wskazał we wpisie. "W takich warunkach tracą konkurencyjność, a w konsekwencji szanse na wygranie przetargu lub zdobycie zamówienia te firmy, które nie uciekają się do różnego rodzaju zabiegów związanych ze stosowaniem umów zlecenia w celu obniżenia kosztów pracy" - dodał dalej.

W ocenie Kozłowskiego jedynym członkiem łańcucha gospodarczego, który zyskuje w takim przypadku, jest "nabywca usług". Wskazał, że "ogromną część korzyści finansowych wynikających z niepełnego oskładkowania umów zleceń czerpało... państwo. To właśnie rynek zamówień publicznych, poprzez dominację kryterium cenowego, grał wiodącą rolę w tym trendzie".

Ekonomista napisał, że jeśli zajrzymy do świetnego raportu "Pełne dochody – niepełne składki" Fundacji Instrat z 2020 r., okazuje się, że "w zasadzie nigdzie w Europie nie funkcjonuje tak przedziwna logika funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych".

"W niektórych państwach istnieje tylko możliwość częściowego obniżenia składek, i to w ściśle określonych przypadkach. Z naszymi zbiegami tytułów, jesteśmy, obok Malty, absolutnym ewenementem" - dodał.

Jak pełne oskładkowanie przełoży się na zarobki?

Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partnerka w Grant Thorton, przedstawiła możliwe scenariusze dla wysokości pensji pracowników po wprowadzeniu ozusowania wszystkich umów zlecenia od 2025 roku. 

W kolejnym wpisie zauważyła, że "kwota netto zleceniobiorcy spadnie o 28 proc. jeśli firma nie zwiększy kosztów umowy po swojej stronie".

Z kolei "koszt firmy wzrośnie prawie o 40 proc. jeśli zleceniobiorca ma po ozusowaniu umowy zlecenia dostać taką samą kwotę 'na rękę'".

Autorka/Autor:jw/dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: A. Aleksandravicius/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

- Takie przypadki będą się powtarzały coraz częściej, bo Rosja się rozzuchwala - powiedział w rozmowie z TVN24 Maksymilian Dura, ekspert portalu Defence24.pl, odnosząc się do uszkodzenia kabla na Morzu Bałtyckim, o którym w piątek poinformował szwedzki rząd. Od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę na Bałtyku doszło do uszkodzenia kilku kabli podmorskich przebiegających między państwami unijnymi.

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Kolejne uszkodzenie kabla na Bałtyku. "Rosja się rozzuchwala"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli zlikwidowane zostanie zwolnienie z cła przesyłek o wartości poniżej 150 euro, będzie to oznaczać objęcie cłem wszystkich przesyłek z krajów trzecich do Unii Europejskiej - powiedziała wiceszefowa Krajowej Administracji Skarbowej Małgorzata Krok.

Zakupy przez internet mogą być droższe

Zakupy przez internet mogą być droższe

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank i Alior Bank - między innymi te instytucje finansowe zapowiedziały na najbliższe dni prace serwisowe. W niektórych przypadkach mogą pojawić się problemy z płatnościami, wypłatą pieniędzy z bankomatów oraz dostępem do strony internetowej i aplikacji.

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy czwarte treści promowanych przez algorytmy na niemieckim TikToku i X, czyli dawnym Twitterze, miało pozytywny wydźwięk dla prawicy, głównie skrajnej Alternatywy dla Niemiec (Afd) - wynika z analizy międzynarodowej organizacji Global Witness. Najbliższe wybory do Bundestagu odbędą się już w najbliższą niedzielę.

Algorytmy promują skrajną prawicę

Algorytmy promują skrajną prawicę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niektóre osoby mogą niedługo stracić dostęp do mObywatela. Od 25 lutego użytkownicy aplikacji w wersji 4.50.0 i niższej nie będą już mogli z niej korzystać. Aby móc nadal jej używać, konieczna jest aktualizacja.

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Źródło:
tvn24.pl

Firma Birkenstock próbowała przed niemieckim sądem zastrzec projekt swoich sandałów jako sztukę, tak by w konsekwencji były one chronione prawami autorskimi. Chciała w ten sposób powstrzymać konkurencję przed sprzedażą sandałów z korkową podeszwą. Z takim rozumowaniem sąd zgodzić się jednak nie chciał.

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Źródło:
BBC

Microsoft zaprezentował nowy chip, który, jak stwierdza firma, pokazał, że obliczenia kwantowe są "kwestią lat, a nie dziesięcioleci". Gigant z Redmond dołączył do Google i IBM w prognozach, że fundamentalna zmiana w technologii komputerowej jest znacznie bliższa, niż ostatnio sądzono.

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Źródło:
Reuters

U wybrzeży Gotlandii doszło do kolejnego przerwania podmorskiego kabla na Morzu Bałtyckim - poinformowały w piątek szwedzkie władze. Prokuratura w Sztokholmie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Polskich Portów Lotniczych odwołała Andrzeja Ilkowa z funkcji prezesa zarządu Polskich Portów Lotniczych - poinformowała spółka w komunikacie.

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni. Jeśli z tych 300 propozycji połowa zostanie wdrożona szybką ścieżką, to będzie to gigantyczny sukces – ocenił w piątek w Radiu ZET prezes InPostu Rafał Brzoska. Przedsiębiorca podkreślił, że nie chce wchodzić do polityki. - Jestem z krwi i kości człowiekiem biznesu, filantropem, myślę niezłym ojcem i niezłym mężem - powiedział Brzoska.

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Źródło:
PAP, Radio ZET