Trwają przygotowania do fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG. - Potrzebny jest nam potężny koncern, by móc prowadzić politykę energetyczną i to, co się dziś dzieje w tej kwestii, oceniam bardzo dobrze - powiedział w wywiadzie dla Polska Press prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że wejście Polski do G20 jest realnym celem politycznym.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek w ubiegłym tygodniu informował, że płocki koncern chciałby przejąć Lotos na przełomie czerwca i lipca tego roku. Zapowiedział również przyspieszenie prac nad połączeniem z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG). Spółka PGNiG przekazała kilka dni temu, że Prezes UOKiK zgodził się na warunkowe przejęcie PGNiG przez PKN Orlen. Warunkiem jest zastosowanie środka zaradczego, czyli sprzedaż przez PGNIG spółki Gas Storage Poland.
W wywiadzie, który w piątek ukazał się na portalach i w gazetach regionalnych Polska Press, Jarosław Kaczyński był pytany m.in. o to, jak ocenia nasze bezpieczeństwo energetyczne. Zwrócono uwagę, że "nie wszystkim podoba się budowa multikoncernu złożonego z Lotosu, PGNiG i Orlenu". - Potrzebny jest nam potężny koncern, by móc prowadzić politykę energetyczną i to, co się dzisiaj w tej kwestii dzieje oceniam bardzo dobrze - odpowiedział prezes PiS.
Jak podkreślił, bardzo dobrze ocenia również fakt, że "na czele tego koncernu stoi prezes Daniel Obajtek". W opinii prezesa PiS to "człowiek, który ma ogromną inwencję, skupił on wokół siebie ludzi, którzy myślą w podobny jak on sposób". - I to jest ogromna szansa na powodzenie jego planów, bo ci, którzy poruszają się według schematów, nie są w stanie wiele zdziałać - stwierdził Jarosław Kaczyński. Zaznaczył również, że "w najbliższym czasie sporo się wydarzy w związku z budowaniem narodowego multikoncernu energetycznego, będą zmiany, ale tylko na lepsze".
Import surowców z Rosji
Wicepremier był pytany, czy w kontekście energetycznym można rozmawiać o atomie. - Ależ oczywiście, że możemy, bo to jest absolutnie przyszłość. Atom jest źródłem energii nieemisyjnym, ale wielu nie chce przyjąć tego do wiadomości. Chociaż Niemcy w tej chwili weryfikują ten pogląd - odparł Kaczyński, dodając, że "do końca roku nie zweryfikują wszystkiego, chociaż łaskawiej patrzą nawet na węgiel".
Na uwagę, że także Włochy zapowiedziały powrót do węgla, Kaczyński ocenił, że obecnie, "jeżeli chcemy się pozbyć tych uzależnień od Rosji, to musimy to robić". - To samo przecież nas dotyczy, dlatego powstanie koncernu, który łączy siłę z inwencją swojego szefa jest czymś niezwykle istotnym zarówno dla Polski jak i dla regionu. Bardzo dużo robimy także w regionie. Pomyślmy, w jakiej sytuacji byłaby dzisiaj Litwa, gdyby Możejki były rosyjskie? A byłyby rosyjskie bez decyzji mojego brata. Był atakowany z tego powodu - powiedział prezes PiS.
Pytany, "w jakiej my byśmy byli sytuacji, gdybyśmy mieli rurociąg do Norwegii", odparł: "Rurociąg do Norwegii po ciężkich bólach za chwileczkę, mam nadzieję, będzie uruchomiony. To był rzeczywiście pomysł Piotra Naimskiego, później rząd SLD i premier Leszek Miller od tego odszedł".
W tym roku ma zostać zakończona budowa gazociągu Baltic Pipe. Na początku października br. zaplanowano pierwsze dostawy gazu z Szelfu Norweskiego.
Pomoc dla Ukrainy
Jarosław Kaczyński był również pytany, jak - jego zdaniem - sytuacja na Ukrainie zmieni układ sił w Europie. Odpowiedział, że "niektóre rzeczy w krótkich okresach historycznych są trwałe". - Niemcy są silniejsze gospodarczo od Polski i będą jeszcze przez długi czas. Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni - powiedział wicepremier.
W opinii szefa PiS, "jeśli chodzi o odbiór Polski w świecie, to my tak dobrego okresu nie mieliśmy od czasów Solidarności". - Zmienia się obraz Polski, bo są pewne fakty, którym po prostu nie da się zaprzeczyć, a niektórych nie da się zapomnieć. Wojna czeczeńska była na Zachodzie zepchnięta na margines, w ogóle się o niej nie informowało. O tej wojnie się nie da nie informować i w związku z tym nasza niebywała działalność jest widoczna. Mamy już przeszło 2 miliony uchodźców, a nie stworzyliśmy żadnych obozów, a ci ludzie mają gdzie mieszkać - zauważył Kaczyński.
Szef PiS podkreślił, że "to, co się dzieje, byłoby absolutnie niemożliwe bez państwa". - Oczywiście zdarzają się jakieś błędy czy zaniedbania, nie jest idealnie, ale jest na pewno bardzo dobrze. I to wcale nie oznacza odbierania zasług Polakom. Postawa Polaków jest wręcz fantastyczna - podkreślił Kaczyński.
Polska w G20?
Podczas wywiadu padło również pytanie m.in. o to, czy Polska powinna wejść do G20. - Cóż, mam nadzieję, że wejdziemy i to jest realny cel polityczny. Nie będzie to jednak łatwe, ale dzisiaj, z różnych względów, także dzięki tej lepszej opinii, pewnie będzie to łatwiejsze niż przedtem - powiedział szef PiS.
Polska nie należy do grupy 20 najważniejszych uprzemysłowionych państw świata (G20). Kilka dni temu pojawiło się kilka wypowiedzi, by to Polska zastąpiła Rosję w grupie G20. Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau mówił, iż pomysły zastąpienia Rosji przez Polskę w grupie G20 są dyskutowane, ale jest za wcześnie, by "konkluzywnie" o tym mówić.
Wicepremier spytany również został, czy nasz kraj nie powinien mieć swojej broni atomowej. - Cóż, jako Polak, nawet gdybym nie był w tym gabinecie, tylko emerytowanym radcą prawnym czy bardziej optymistycznie emerytowanym profesorem prawa, jak planowałem, chciałbym, żeby Polska była bardzo silna i miała taką broń. Tylko ja muszę patrzeć na realia, a realnie mówiąc, takiej perspektywy w tej chwili nie ma - podkreślił Jarosław Kaczyński.
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: orlen.pl