Mimo osłabienia wzrostu gospodarczego na świecie, w 2015 r. w regionie Europy Środkowej i Wschodniej ożywienie przyspieszyło - wynika z opublikowanego w czwartek przez NBP raportu o sytuacji gospodarczej w krajach tego regionu.
NBP opublikował w czwartek raport "Sytuacja gospodarcza w krajach Europy Środkowej i Wschodniej – styczeń 2016 roku".
Ożywienie przyśpiesza
Wynika z niego m.in., jak podaje w komunikacie NBP, że ożywienie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej przyśpieszyło w 2015 r., mimo słabnącego wzrostu gospodarczego na świecie. "Było to związane z poprawą koniunktury u głównych partnerów handlowych, a także z umacnianiem się popytu krajowego. Kraje regionu skorzystały na trwającym ożywieniu w strefie euro, wspomaganym polityką luzowania ilościowego EBC. Jednocześnie – dzięki zmniejszeniu się nierównowag zewnętrznych i wewnętrznych w ostatnich latach – stały się one mniej wrażliwe na zawirowania na światowych rynkach finansowych, wynikające m.in. z zapowiedzi podwyżek stóp procentowych przez Fed czy spowolnienia w gospodarkach wschodzących" - czytamy w komunikacie banku centralnego.
Konsumpcja prywatna motorem
Z raportu wynika, że głównym czynnikiem wzrostu gospodarek regionu pozostawał popyt krajowy, zwłaszcza konsumpcja prywatna. "Spożycie indywidualne rosło w całym regionie, czemu sprzyjał wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń nominalnych, szczególnie silny w krajach bałtyckich. Siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych zwiększył również spadek cen energii, będący najważniejszym źródłem utrzymywania się deflacji w regionie. W części krajów (Czechy, Słowacja, Litwa, Polska, Rumunia) dynamicznie rosły także nakłady inwestycyjne, co wiązało się z przyspieszeniem inwestycji publicznych, współfinansowanych ze środków unijnych" - głosi komunikat.
Większa akcja kredytowa
NBP dodaje, że w gospodarkach charakteryzujących się dobrą sytuacją płynnościową i kapitałową sektora bankowego oraz umiarkowanym zadłużeniem podmiotów prywatnych, czyli w takich krajach jak Czechy, Polska, Słowacja i kraje bałtyckie, wzrostowi popytu krajowego sprzyjała ponadto zwiększająca się akcja kredytowa. Do wzrostu gospodarczego w 2015 r., zaznacza bank centralny, przyczyniło się również rozluźnienie polityki fiskalnej oraz utrzymanie łagodnego nastawiania polityki pieniężnej. Dobre są, według banku centralnego, prognozy międzynarodowych instytucji, odnoszące się do regionu. Wskazują one, zaznacza NBP, na stabilizację tempa i struktury ożywienia gospodarczego w regionie w najbliższych latach, wzrost konkurencyjności cenowej krajów Europy Środkowo-Wschodniej oraz utrzymanie się relatywnie wysokiej dynamiki eksportu (związanej z oczekiwaną poprawę w strefie euro).
Zagrożenia dla wzrostu
"Konsumpcję gospodarstw domowych w coraz większym stopniu będą wspierały wzrost płac oraz rosnąca dostępność kredytów. Korzystna dla kształtowania się dochodów konsumentów będzie także utrzymująca się niska, aczkolwiek już dodatnia, dynamika cen" - głosi komunikat. Są oczywiście także zagrożenia dla wzrostu. Związane są, według NBP, m.in. ze spowolnieniem popytu inwestycyjnego, w związku z mniejszym wydatkowaniem funduszy unijnych, ze słabnącą koniunkturą w krajach rozwijających się, głównie w Rosji i Chinach oraz z utrudnieniami w handlu związanymi z ograniczeniem swobodnego przepływu towarów wewnątrz strefy Schengen.
Autor: ag//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock