Miano "złotego dziecka PiS-u", cztery języki, świetne wykształcenie i spore doświadczenie - dlaczego Michał Krupiński musiał odejść ze stanowiska prezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń? To jedna z kwestii, które Robert Stanilewicz poruszył w cyklu "3…2…1…".