Tusk odpowiada na doniesienia o przepisanym majątku na żonę. Morawiecki komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Tusk o przepisaniu majątku na żonę
Tusk o przepisaniu majątku na żonęTwitter
wideo 2/9
Tusk o przepisaniu majątku na żonęTwitter

Donald Tusk przepisał majątek na żonę - podała Wirtualna Polska i porównała lidera Platformy Obywatelskiej do premiera Mateusza Morawieckiego. - Podjęliśmy taką decyzję kilka lat temu. Rodzina i moja żona odczuwali zagrożenie związane z nieustającą nagonką i zorganizowanym polowaniem na mnie z powodów politycznych - powiedział szef PO. Oświadczenie to skomentował premier Mateusz Morawiecki - we wpisie na Facebooku zarzucił Tuskowi "pełen kłamstw atak na mnie i moją żonę".

Dziennikarze wp.pl sprawdzili stan posiadania szefa Platformy Obywatelskiej. Zwrócili przy tym uwagę, że ponad dwa miesiące temu opisali majątek, który udało się zgromadzić Mateuszowi i Iwonie Morawieckim. Całość ich majątku wycenili na ok. 40 milionów złotych. Okazało się też, że zdecydowaną większość nieruchomości premier przepisał na żonę.

Donald Tusk o przepisaniu majątku na żonę

W sobotę doniesienia serwisu skomentował Tusk. - Kilka miesięcy temu Wirtualna Polska, przed moim powrotem do polskiej polityki, zwróciła się do mnie z pytaniem o powody przepisania majątku na moją żonę - Gosię. Podjęliśmy taką decyzję - kilka lat temu. Rodzina i moja żona Gosia odczuwali zagrożenie związane z nieustającą nagonką i zorganizowanym polowaniem na mnie z powodów politycznych przez PiS i rząd PiS-u - powiedział we wstępie nagrania opublikowanego na Twitterze.

Dodał, że "absolutnie rozumiał to poczucie zagrożenia". Podkreślił, że "jedyną intencją tej decyzji było bezpieczeństwo mojej rodziny, a nie ukrycie czegokolwiek".

- Dane dotyczące naszej własności, naszych nieruchomości nie zmieniły się od 20 lat. Były wielokrotnie publikowane - w moich oświadczeniach majątkowych i we wszystkich możliwych mediach w Polsce. Nic tu się nie zmieniło. Wirtualna Polska po raz kolejny podała te informacje. Tam się wkradł jeden drobny błąd - nasze mieszkanie ma 66 metrów kwadratowych, a nie 86 - zaznaczył Tusk.

Powiedział również: - To co mnie uderzyło, to niesprawiedliwe porównanie z premierem Morawieckim i jego decyzją. Przepisał majątek na żonę zanim wypełnił oświadczenie majątkowe - po to, żeby opinia publiczna nie dowiedziała się o sposobach zdobycia tego majątku i jego charakterze.

- Zarabiałem w życiu w sposób niezwykle przejrzysty. Wszystkie pieniądze, które zarobiliśmy, to są moje wynagrodzenia i honoraria za książkę. Nie spekulowałem gruntami. Nie kupiłem działki po zaniżonej cenie od biskupa. Nie manewrowałem w jakichś kredytowych dziwnych działaniach. Pozostaje mi życzyć dziennikarzom pełnej niezależności i wnikliwości w śledztwach dziennikarskich - zakończył Tusk.

Tusk o przepisaniu majątku na żonę - komentarz premiera Mateusza Mroawieckiego

Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do oświadczenia Tuska we wpisie na Facebooku. "Dobrą zasadą demokracji jest, że majątki polityków są jawne. W razie wątpliwości dziennikarze mogą zadawać w tej sprawie pytania. I tak zrobili dziennikarze Wirtualnej Polski w przypadku majątku Donalda Tuska" - napisał.

"Nie wnikam w treść tych ustaleń, ale próbując się bronić przed zarzutami dziennikarzy Donald Tusk mówi rzeczy niewiarygodne i żeby uniknąć dalszych pytań, przypuszcza pełen kłamstw atak na mnie i moją żonę" - podkreśla Morawiecki. "Donald Tusk tłumaczy, że przepisał majątek na swoją żonę, ponieważ obawiał się +nagonki+ na niego i jego rodzinę w czasie, gdy pracował za granicą i formalnie nie było go w polskiej polityce. Polityków na całym świecie, także w Polsce, spotyka krytyka i nikt z tego powodu nie dokonuje takich operacji finansowych" - stwierdza. "O jakiej nagonce mówi? Poza tym Donald Tusk przyznaje, że dziennikarze od kilku miesięcy pytali o majątek. Nie potrafił im tego wytłumaczyć przez tak długi czas? Sami wyciągnijcie Państwo wnioski" - kontynuuje wpis szef rządu.

Morawiecki odnosi się też do osobistego wątku, który wywołał były premier w swoim oświadczeniu. "Nie jest żadną tajemnicą, że w czasie, gdy byłem prezesem jednego z największych banków w Polsce dokonałem ze swoją żoną rozdzielności majątkowej" - przypomina.

"W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej przez moją żonę, to przecież chyba właściwe podejście, aby ta jej działalność nie miała żadnego związku z moją aktywnością publiczną. Stąd rozdzielność" - podkreśla i dodaje, że "nie ma tu żadnego drugiego dna i niczego nie ukrywałem, ponieważ moje zarobki od lat są jawne - najpierw były rokrocznie publikowane w raportach giełdowych banku, w którym pracowałem i prasa biznesowa szeroko je opisywała, nigdy nie mając najmniejszych wątpliwości, co do tych danych".

"Odkąd wszedłem do polityki, czyli od 2015 roku, składam oświadczenia majątkowe i są one ogólnodostępne. Nieruchomości, o których wspomina Donald Tusk, sugerując, że coś jest z nimi nie tak, posiadają wyceny biegłych rzeczoznawców, były nabywane po cenach rynkowych i z tym także pan Tusk nie jest w stanie dyskutować" - pisze premier.

Morawiecki zaznacza, że z Tuskiem różni go bardzo wiele. "Ale przede wszystkim różni nas to, że ja zrezygnowałem z bardzo dobrych zarobków w prywatnym banku, zrezygnowałem z bardzo wygodnego życia i ogromnych pieniędzy rokrocznie zarabianych (i wykazywanych w sprawozdaniach giełdowych), żeby pracować dla Polski i dla Polaków. On zaś dobrowolnie zostawił stery polskiego rządu dla brukselskich apanaży" - ocenił.

"Na koniec swoich tłumaczeń Donald Tusk życzy dziennikarzom pełnej niezależności i wnikliwości w śledztwach dziennikarskich. Przyznam, że jak na kogoś, kto będąc premierem nasłał służby specjalne na dziennikarzy tygodnika Wprost publikującego niekorzystne dla niego artykuły, to naprawdę zaskakująca deklaracja" - napisał szef rządu. "Insynuacyjny język, którego używa Tusk wiele mówi o jego stylu funkcjonowania w życiu publicznym. Nic dziwnego, że odkąd wrócił do Polski, naszą politykę zalała fala hejtu, manipulacji i kłamstwa" - dodaje.

Szef rządu kończy swój wpis, odnosząc się do tematu hejtu. "Na koniec... Pan mówi o hejcie? A czy to nie Pan odpowiada za przemysł pogardy uruchomiony już w 2006 roku, a szczególnie za fabrykę hejtu i kłamstwa stworzoną i puszczoną w ruch w dniu 10 kwietnia 2010 roku? Nie musi Pan odpowiadać. To retoryczne pytanie" - napisał Morawiecki.

Majątek Donalda Tuska

Jak wynika z artykułu wp.pl przez ostatnie lata stan finansów Tuska znacząco się poprawił. Z wyliczeń portalu money.pl wynika, że przez lata spędzone w Brukseli mógł zarobić ok. 6,7 mln zł. Do tego dochodzą kolejne profity z racji pełnienia funkcji przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej.

"W poszukiwaniu należących do niego nieruchomości, przystąpiliśmy do przeglądania ksiąg wieczystych. Ku naszemu zdziwieniu Tusk na początku sierpnia 2021 r. nie miał żadnych domów, mieszkań, lokali użytkowych, działek, gruntów rolnych. Nic. Zero. Nawet tych nieruchomości, które w 2014 r. zgłosił jako swoje. Dziś już nie są jego. Co się stało? Z ksiąg wieczystych, które przeglądaliśmy, wynika, że 17 sierpnia 2017 r. jeden z gdańskich notariuszy dokonał podziału majątku pomiędzy Małgorzatą Tusk a Donaldem Franciszkiem Tuskiem. W efekcie nieruchomości przeszły na własność małżonki byłego premiera" - czytamy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Portal podaje, że wśród tych nieruchomości znajduje się posiadłość letniskowa położona na Kaszubach w okolicach Kartuz. "Działka Tusków to 3056 metrów kwadratowych, z domkiem o wielkości 130 metrów kwadratowych i dostępem do niewielkiego stawu. W 2014 r. Donald Tusk w oświadczeniu majątkowym wycenił tę działkę letniskową na 150 tys. złotych" - czytamy. Z wyliczeń portalu wynika, że działka ta jest obecnie warta ok. pół miliona złotych

"Kolejna nieruchomość, którą były premier przepisał na żonę, to ich rodzinne mieszkanie w niewielkiej dwupiętrowej kamienicy w Sopocie, w dzielnicy Karlikowo" - wskazuje portal. Według szacunków ekspertów jest ono warte 1 mln 85 tys. 750 zł.

"Drugie mieszkanie, które Tusk przepisał na żonę, znajduje się dwa kilometry dalej, w dzielnicy Górny Sopot. To dwa pokoje z kuchnią, w sumie 40 metrów kwadratowych, tuż obok komendy policji" - donosi wp.pl. Jego wartość oceniono na 534 tys. 600 zł.

Autorka/Autor:kris/ams

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Donald Tusk/twitter

Pozostałe wiadomości

Duże awarie energetyczne będą się zdarzać. Nie da się temu w zupełności zapobiec. Ważniejsze jest ograniczanie ich rozprzestrzeniania i szybkie przywrócenie dostaw prądu – ocenił dr inżynier Bartosz Brusiłowicz z Wydziału Elektrycznego Politechniki Wrocławskiej.

Ryzyko powtórki z wielkiej awarii. "To jest najważniejszy aspekt"

Ryzyko powtórki z wielkiej awarii. "To jest najważniejszy aspekt"

Źródło:
PAP

Trzynaście państw należących do Unii Europejskiej złożyło wniosek o tak zwaną klauzulę wyjścia - czyli wyłączenie wydatków obronnych z reguł budżetowych. Jak powiedział Balazas Ujvari, rzecznik Komisji Europejskiej, dzięki temu "państwa, wobec których prowadzona jest procedura nadmiernego deficytu, zyskają elastyczność".

Kolejne państwa składają wnioski, wśród nich Polska. "Istnieje dobry powód"

Kolejne państwa składają wnioski, wśród nich Polska. "Istnieje dobry powód"

Źródło:
PAP

TikTok został ukarany grzywną w wysokości 530 milionów euro przez irlandzki urząd ochrony danych osobowych (DPC) - podał Reuters.

Potężna kara dla giganta. Jest decyzja

Potężna kara dla giganta. Jest decyzja

Źródło:
tvn24.pl

Ceny produktów sprzedawanych na chińskich platformach Shein i Temu wzrosły przez decyzję Donalda Trumpa - pisze CNN. Chodzi o zniesienie od 2 maja zwolnienia od ceł i podatków dla paczek z Chin o niewielkiej wartości. Miliony Amerykanów mogły nie odczuć poważniejszych skutków szeroko zakrojonych działań Donalda Trumpa. Aż do teraz - zwraca uwagę amerykański nadawca.

Mogli nie odczuć ceł, teraz to się zmieni. Decyzja Trumpa weszła w życie

Mogli nie odczuć ceł, teraz to się zmieni. Decyzja Trumpa weszła w życie

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk rozmawiał w środę z reporterami kilkunastu redakcji. Zwołał to spotkanie po tym, jak "Wall Street Journal" podał w środę, że zarząd Tesli ma być zainteresowany zmianą na stanowisku CEO. Choć miliarder mówiąc o swoich działaniach w Departamencie Wydajności Państwa (DOGE), porównał się do Buddy, miał brzmieć "mniej pewnie".

Musk porównał się do Buddy. Ale "brzmiał trochę jak pokonany"

Musk porównał się do Buddy. Ale "brzmiał trochę jak pokonany"

Źródło:
Axios, CNN, The Washington Post

Rada Miejska Lizbony zdecydowała o wydłużeniu o pół roku obowiązującego od 1 listopada 2024 roku zakazu rejestracji na terenie portugalskiej stolicy nowych lokalnych obiektów noclegowych dla turystów.

Stolica wydłuża zakaz. "Skorzystają głównie więksi gracze"

Stolica wydłuża zakaz. "Skorzystają głównie więksi gracze"

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał ostrzeżenie dotyczące zajączka z polewy o smaku kakaowo-mlecznym. Do instytucji trafiła skarga konsumenta na obecność fragmentu plastiku w produkcie. Producent poinformował o wycofaniu całej partii ze sklepów.

Partia produktu wycofana ze sklepów. Ostrzeżenie

Partia produktu wycofana ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku Święto Narodowe Trzeciego Maja wypada w sobotę. Nie oznacza to jednak, że pracownikom przepadnie dzień wolny. Wyjaśniamy, na jakich zasadach można go odebrać.

Dodatkowy dzień wolny dla milionów pracowników

Dodatkowy dzień wolny dla milionów pracowników

Źródło:
tvn24.pl

"Pomimo napięć w globalnej wymianie handlowej trwa ożywienie w polskim przemyśle" - napisał w piątek w mediach społecznościowych minister finansów Andrzej Domański, komentując dane dotyczące PMI. Wskaźnik utrzymał się powyżej progu 50 punktów trzeci miesiąc z rzędu. Jednocześnie, według S&P, "pojawiły się sygnały ostrzegawcze" dla polskiego przemysłu.

"Sygnały ostrzegawcze" dla polskiej gospodarki

"Sygnały ostrzegawcze" dla polskiej gospodarki

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na swoich mediach społecznościowych, że wszyscy kupujący irańską ropę zostaną objęci wtórnymi sankcjami. Na te słowa zareagował irański resort dyplomacji.

Trump ostrzega: wszystkie zakupy muszą zostać natychmiast wstrzymane

Trump ostrzega: wszystkie zakupy muszą zostać natychmiast wstrzymane

Źródło:
PAP

Nie żyje Hakon Vigner Lindal Olaisen, współwłaściciel firmy Nova Sea. Zginął w wypadku drogowym w Polsce - potwierdził Daniel Bjarmann Simonsen, dyrektor do spraw komunikacji i polityki gospodarczej firmy, w rozmowie z portalem NRK.no. 

Miliarder zginął w wypadku w Polsce. Niedawno zamknął wielką transakcję

Miliarder zginął w wypadku w Polsce. Niedawno zamknął wielką transakcję

Źródło:
NRK.no, E24.no, PAP

Podczas tegorocznej majówki wielu Polaków zorganizuje grilla z rodziną lub przyjaciółmi. Aby nie zepsuć sobie wypoczynku, należy pamiętać, że nie wszędzie można grillować bez ograniczeń, a za złamanie przepisów grozi kara - w niektórych przypadkach nawet do pięciu tysięcy złotych.

Mandat za grilla. Kara może wynieść pięć tysięcy złotych

Mandat za grilla. Kara może wynieść pięć tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Stany Zjednoczone nawiązały kontakt z Chinami w sprawie negocjacji dotyczących spornych ceł - poinformował w piątek rzecznik ministerstwa handlu w Pekinie. Władze Chin obecnie oceniają propozycje Waszyngtonu i oczekują od USA "szczerości oraz gotowości do wycofania się z nałożonych" taryf.

"Próba szantażu pod płaszczykiem rozmów nie zadziała". Chiny odpowiadają USA

"Próba szantażu pod płaszczykiem rozmów nie zadziała". Chiny odpowiadają USA

Źródło:
PAP

We Francji mocno spadła sprzedaż aut Tesli. W kwietniu liczba rejestracji nowych samochodów tego producenta była mniejsza o 59 procent w porównaniu z tym samym okresem 2024 roku.

"Diaboliczny wizerunek" Muska. Sprzedaż zanurkowała

"Diaboliczny wizerunek" Muska. Sprzedaż zanurkowała

Źródło:
PAP

Proponowane przez rząd zmiany w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym przewidują wprowadzenie możliwości rozwodu pozasądowego, czyli rozwiązania małżeństwa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Warunkiem skorzystania z takiej procedury jest między innymi brak małoletniego potomstwa.

Rewolucja w rozwodach

Rewolucja w rozwodach

Źródło:
PAP

Jawność wynagrodzeń, zwiększenie ochrony przed mobbingiem, a także zaliczenie umowy zlecenia i działalności gospodarczej do stażu pracy - to priorytety resortu, które wskazała szefowa Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ważna zmiana w sprawie pensji. "Absurd, który cały czas funkcjonuje"

Ważna zmiana w sprawie pensji. "Absurd, który cały czas funkcjonuje"

Źródło:
PAP

Ruszyły poszukiwania następcy Elona Muska na stanowisku szefa Tesli - napisał w środę "Wall Street Journal". Dziennik poinformował, że odbyły się już pierwsze rozmowy z przedstawicielami firm rekrutacyjnych. Informacjom zaprzeczyła Robyn Denholm, szefowa rady dyrektorów spółki.

"WSJ": ruszyły poszukiwania następcy Muska. Jest reakcja

"WSJ": ruszyły poszukiwania następcy Muska. Jest reakcja

Źródło:
tvn24.pl

Czas pracy waha się na świecie od 35 godzin tygodniowo we Francji, przez 40 godzin w Polsce, po 45 godzin w Turcji. W kilku państwach dyskutowane było wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy, w niektórych przeprowadzane były nawet eksperymenty w tej sprawie.

Eksperymenty z czasem pracy

Eksperymenty z czasem pracy

Źródło:
PAP

Polacy są zachwyceni, że Ameryka wróciła i że reszta Europy może odejść od rosyjskiej energii - powiedział sekretarz energii USA Chris Wright, relacjonując swoją wizytę w Polsce. Zapewniał też, że powstająca w Polsce elektrownia atomowa oparta na amerykańskiej technologii będzie "jedną z wielu".

Sekretarz energii USA po wizycie w Polsce. "Oni są zachwyceni"

Sekretarz energii USA po wizycie w Polsce. "Oni są zachwyceni"

Źródło:
PAP

Wyższy podatek turystyczny w Katalonii, który zgodnie z pierwotnymi planami miał wejść w życie w czwartek, zostanie wprowadzony dopiero jesienią. Zwiększając opłaty, lokalna administracja chce ograniczyć masową turystykę i walczyć z kryzysem mieszkaniowym.

Podatek od turystów w popularnym regionie. Zmiana planów

Podatek od turystów w popularnym regionie. Zmiana planów

Źródło:
PAP

TikTok szykuje się do wybudowania w Finlandii dużego centrum przetwarzania danych. Inwestycja ma kosztować blisko miliard euro – podała agencja Reutera.

Wielka inwestycja TikToka w Europie

Wielka inwestycja TikToka w Europie

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały umowę o dostępie do zasobów naturalnych Ukrainy - poinformowała w środę wieczorem agencja Reutera. Departament skarbu USA przekazał, że Stany Zjednoczone i Ukraina podpisały dokument o partnerstwie ekonomicznym i utworzeniu Amerykańsko-Ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy.

Jest umowa Ukraina-USA

Jest umowa Ukraina-USA

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Brytyjska sieć Marks & Spencer padła ofiarą ataku hakerskiego. Wstrzymano wszelkie zamówienia internetowe, a pracownicy głównego magazynu w Wielkiej Brytanii zostali odesłani do domów.

Atak na znaną sieć handlową. Wstrzymano zamówienia

Atak na znaną sieć handlową. Wstrzymano zamówienia

Źródło:
tvn24.pl

Kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat popiera obniżenie wieku emerytalnego dla mężczyzn. Z kolei kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia uważa, że takie rozwiązanie skutkowałoby niższymi świadczeniami; proponuje więc nagradzać tych, którzy zdecydują się pracować dłużej.

Biejat o zmianie wieku emerytalnego dla mężczyzn. Hołownia odpowiada

Biejat o zmianie wieku emerytalnego dla mężczyzn. Hołownia odpowiada

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Walka z drożyzną czasów PiS przynosi efekty. Najwyższy czas na obniżenie stóp procentowych - napisał w środę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Apel skierował do prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

Tusk: najwyższy czas, ludzie czekają

Tusk: najwyższy czas, ludzie czekają

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump obwinił swojego poprzednika Joe Bidena o spadek PKB w pierwszym kwartale 2025 roku. Według Trumpa gorsze wyniki nie są efektem wprowadzenia ceł, a na obiecany przez niego gospodarczy "boom" trzeba będzie jeszcze poczekać.

Najgorszy wynik od trzech lat. Trump oskarża Bidena

Najgorszy wynik od trzech lat. Trump oskarża Bidena

Źródło:
PAP, CNBC

Po upływie pięciu lat od ostatniej transakcji klienta, banki będą miały obowiązek sprawdzić, czy klient żyje - wynika z projektu nowelizacji Prawa bankowego, który został opublikowany w środę. Celem tej zmiany jest umożliwienie spadkobiercom szybszego uzyskiwania informacji o środkach zgromadzonych w bankach.

"Uśpione konta" w bankach. Nowy obowiązek

"Uśpione konta" w bankach. Nowy obowiązek

Źródło:
PAP