W lipcu i sierpniu 2020 roku o 14,3 procent spadła liczba turystów odpoczywających nad morzem w porównaniu do 2019 roku. Tego lata nad Bałtykiem wypoczywało 1,5 miliona osób, a liczba udzielonych noclegów zmniejszyła się o 18,9 procent - do 7,3 miliona - podał Główny Urząd Statystyczny.
GUS wziął w badaniu pod uwagę obiekty turystyczne w Polsce posiadające co najmniej 10 miejsc noclegowych, które są usytuowane nad Morzem Bałtyckim lub pozostają w bezpośredniej bliskości morza, czyli zgodnie z metodologią Eurostatu są na obszarze obejmującym 55 gmin województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.
Według stanu na lipiec 2020 r. na tych obszarach działały 2502 obiekty turystyczne – blisko 25 proc. wszystkich obiektów w Polsce – w tym prawie 70 proc. z nich miała charakter sezonowy. Przeważały pokoje gościnne. Stanowiły one 38,6 proc. bazy noclegowej.
Wpływ pandemii COVID-19
Na skutek pandemii od marca 2020 r. ruch turystyczny zdecydowanie zmalał w porównaniu z ubiegłymi latami. I choć, jak podał GUS, w lipcu i sierpniu to nadmorskie regiony cieszyły się większą popularnością niż przed rokiem, to i tak wypoczywało tu o 14,3 proc. turystów mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. Było ich w sumie 1,5 mln.
Z danych GUS wynika, że ponad 30 proc. turystów na nocleg wybrało hotele. 87 proc. wszystkich wypoczywających stanowili gości krajowi. Analogicznie do lipca i sierpnia 2019 r., ich liczba zmniejszyła się o 7,4 proc. Natomiast liczba turystów zagranicznych, których największą grupę stanowili Niemcy, spadła o 42,9 proc.
Jak podał GUS, w porównaniu z 2019 r. liczba obiektów noclegowych nad morzem zmniejszyła się o 198, czyli o 7,3 proc. Urząd wskazał, że na spadki "niewątpliwie miała wpływ pandemia COVID-19".
W lipcu 2020 r. obiekty dysponowały 218,5 tys. miejsc noclegowych, o 7,3 tys. mniej niż przed rokiem. Jednocześnie urząd podał, że na polach biwakowych i w kompleksach domków turystycznych liczba miejsc noclegowych wzrosła o ponad 6 proc. Nieznacznie przybyło ich także w hotelach (0,7 proc.) i w ośrodkach wczasowych (0,5 proc.).
W 2020 r. to w sierpniu miejsca noclegowe w obiektach turystycznych były lepiej wykorzystane. W sumie lipcu i w sierpniu liczba udzielonych noclegów wyniosła 7,3 mln. W porównaniu z rokiem ubiegłym była niższa o 18,9 proc., tj. o 1,7 mln, przy czym w lipcu ten spadek sięgnął 27 proc., a w sierpniu 10,4 proc.
Najpopularniejsze miejsca
Najwięcej wykorzystanych miejsc w obiektach turystycznych było w Kołobrzegu. Udzielono tu 729,9 tys. noclegów, co stanowiło 10 proc. wszystkich na terenach nadmorskich. Skorzystało z nich ponad 128 tys. turystów. "Oznacza to, że w czasie 2 miesięcy wakacyjnych na 100 mieszkańców miasta przypadło 278 turystów korzystających z bazy noclegowej i 1579 noclegów" – podał GUS.
Duży ruch turystyczny w miesiącach letnich odnotowano także w Gdańsku (z 645 tys. noclegów skorzystało 221 tys. turystów), Mielnie (573,5 tys. noclegów), Rewalu (549,6 tys. noclegów), Władysławowie (489 tys. noclegów) i w Świnoujściu (465,4 tys. ). Z około 300 tys. noclegów skorzystali turyści w Łebie, Dziwnowie, Ustroniu Morskim i Międzyzdrojach. Jak podał GUS, w tych gminach skoncentrowane było 60 proc. ruchu turystycznego nad Bałtykiem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock