Środki z KPO w przypadku naszej gminy to 10-20 mln złotych rocznie więcej na inwestycje - stwierdził w TVN24 BiS Robert Lewandowski, burmistrz Żmigrodu. Jak mówił, dzięki funduszom z Unii Europejskiej w gminie powstało przedszkole, szkoła, baza sportowa i kanalizacja.
Rozmowa odbyła się w ramach cyklu "Co z KPO?", w którym włodarze polskich miast codziennie o 17 na antenie TVN24 BIS opowiadają o planach na rozwój ich samorządów, które mogliby zrealizować przy pomocy środków z Krajowego Planu Odbudowy.
- My przez ostatnie mniej więcej dwadzieścia lat, gdzie funkcjonują środki unijne myślę, że około 300 milionów dotacji zdobyliśmy na rożnego rodzaju inwestycje - wyliczył Robert Lewandowski, burmistrz Żmigrodu, wymieniając inwestycje "od żłobka poprzez rozbudowę szkół, bazy sportowej, infrastrukturę twardą, kanalizację, kończenie wodociągowania na początku tego wieku.
Jak stwierdził, "te 300 milionów złotych, które otrzymaliśmy, to myślę, że to jest mniej więcej 75 procent tego, co zrobiliśmy w inwestycjach".
- Gdyby tych środków nie było, to myślę, że byśmy byli opóźnieni jakieś piętnaście lat w stosunku do stanu na dzień dzisiejszy. Więc, gdy dodamy do tych środków, które są i będą w dyspozycji naszej gminy, te które będą z Krajowego Planu Odbudowy, bo mam nadzieję, że tak będzie, to myślę, że w skali naszej gminy o będzie 10-20 mln złotych rocznie więcej do inwestycji - wskazał.
Krajowy Plan Odbudowy
Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany przez Komisję Europejską 1 czerwca 2022 roku. Dwa tygodnie później przez Radę UE. Jednak do tej pory do Polski nie trafiły żadne pieniądze z powodu zastrzeżeń ze sposobu realizowania tak zwanych kamieni milowych dotyczących m.in. praworządności.
Środki z KPO to łącznie nawet 58 mld euro dla Polski w formie dotacji i preferencyjnych pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarki po pandemii COVID-19.
Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock