Rusza "największy program z KPO dla samorządów". Dziesiątki miliardów złotych na zieloną transformację

foto2
Pytania o realizację inwestycji w ramach KPO. "To jest koszt tego, co wyrabiał PiS"
Źródło: Michał Tracz/Fakty TVN
To jest największy program z KPO dla samorządów, czyli tej władzy, która jest najbliższa mieszkańcom - zapewniła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej. - W ręce samorządów przekazujemy ogromne środki, 40 miliardów złotych w preferencyjnych pożyczkach - dodała.

Podczas konferencji Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej, zapewniła, że "to jest największy program z KPO dla samorządów, czyli tej władzy, która jest najbliższa mieszkańcom".

- W ręce samorządów przekazujemy ogromne środki, 40 miliardów złotych w preferencyjnych pożyczkach. Są to pożyczki nieoprocentowane, a w pewnych sytuacjach możliwe są częściowe umorzenia - wyjaśniła. Jak dodała, są to pieniądze na transformację średnich i większych miejscowości na miarę XXI wieku. - Są to środki na inwestycje w ocieplenie budynków, w oczyszczalnie ścieków, w ścieżki rowerowe, w parki, w miejsca rekreacyjne. We wszystko to, co powoduje, że miasto jest czyste, przyjazne, zielone, nowoczesne. Są to oczywiście środki w nowoczesną, czystą energię - powiedziała.

Na co można przeznaczyć środki z KPO?

Ministra funduszy wskazała, że pieniądze "trafiają przede wszystkim do samorządów, ale mogą się o nie ubiegać takie podmioty jak spółdzielnie mieszkaniowe czy wspólnoty mieszkaniowe, także przedsiębiorcy".

- Środki są naprawdę ogromne i stwarzają bardzo duże możliwości zmian w miastach. Także w otoczeniu miast, bo jest możliwość ubiegania się o te środki przez związki gmin. Przez gminy wiejsko-miejskie, które są w otoczeniu miast - zaznaczyła.

Spektrum inwestycji ma być bardzo szerokie i dotyczyć nie tylko bezemisyjnego transportu i czystej energetyki, ale również zakładania i rewitalizacji terenów zielonych.

Ministra podkreśliła, że "umożliwiamy wykorzystanie tych środków nie tylko na inwestycje, które miałyby się zacząć już teraz, ale także na inwestycje, które zaczęły się w przeszłości". - Zostały na nie pozyskane środki z kredytów komercyjnych. Teraz będzie można z tych preferencyjnych kredytów sfinansować inwestycje, które już się dzieją - wyjaśniła. Podała, że Bank Gospodarstwa Krajowego będzie operatorem na mocy umowy "tego wielkiego programu". - Oddajemy duże środki, wielkie możliwości w ręce polskich samorządowców - powiedziała.

Czytaj też: Izera, laptopy i odwołane zarządy. Ministra: bałagan był ogromny

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: