Brak jest podstawy prawnej dla zamknięcia wyciągów narciarskich w Polsce - uważa adwokat Piotr Schramm. Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "to nie jest błąd". - W tym przypadku nie ma błędu, bo intencją od samego początku było zamknięcie stoków - powiedział w Radiu Zet szef MZ.
Adwokat Piotr Schramm we wpisie na Facebooku zwrócił uwagę, że brak jest podstawy prawnej dla zamknięcia wyciągów w Polsce. Zgodnie z nowym rozporządzeniem Rady Ministrów, miało to nastąpić od poniedziałku, 28 grudnia.
Adwokat przytoczył treść rozporządzenia. "Do dnia 17 stycznia 2021 r. prowadzenie przez przedsiębiorców w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz przez inne podmioty działalności związanej ze sportem, rozrywkowej i rekreacyjnej (ujętej w Polskiej Klasyfikacji Działalności w dziale 93.0) polegającej na organizacji współzawodnictwa sportowego, zajęć sportowych i wydarzenia sportowego jest dopuszczalne po spełnieniu łącznie następujących warunków..." - możemy przeczytać w jednym z paragrafów.
Piotr Schramm zwrócił uwagę, że to treść, która ma zakazywać działalności wyciągów oraz biznesu narciarskiego, począwszy od 28 grudnia 2020 roku do 17 stycznia 2021 roku. "Rozporządzenie odnosi się wiec do PKD 93.0" - zaznaczył.
Tymczasem - jak dodał Schramm - zgodnie z Polską Klasyfikacją Działalności - klasa ta ani podklasy nie obejmują: działalności związanej z funkcjonowaniem kolejek linowych naziemnych i nadziemnych oraz wyciągów narciarskich, a także obsługi wyciągów narciarskich.
Adwokat zwrócił uwagę, że wyciągi narciarskie obejmuje podklasa 49.39.Z., która nie została wymieniona w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 21 grudnia 2020 roku.
Minister zdrowia: to nie jest błąd
O tę kwestię we wtorek w Radiu Zet był pytany minister zdrowia Adam Niedzielski. - Stoki są zamknięte. Z tego, co na szybko udało mi się przejrzeć informacje, to wątpliwość dotyczy tego, czy wyciągi są otwarte. Stoki na pewno są zamknięte - powiedział na początku szef MZ. - Wydaje się, że wyciągi też są zamknięte - dodał.
Zdaniem ministra "to nie jest błąd". - Stoki miały być zamknięte i są zamknięte - podkreślił. - Prawnik ustalił, że wyciągi nie są zamknięte, ale stoki są zamknięte, a intencją było zamknięcie stoków po to, żeby zdjąć ten magnes przyciągający turystów na wyjazdy służbowe, z czym mieliśmy do czynienia, więc wszystko tutaj jest w porządku - zapewnił Niedzielski.
- Rzeczywiście dynamika przetwarzania wszystkich informacji, wszystkich uwag, ma swoją cenę, ale w tym przypadku nie ma błędu, bo intencją od samego początku było zamknięcie stoków - wskazał szef resortu zdrowia.
Kiedy otwarcie stoków narciarskich?
Adam Niedzielski był też pytany, kiedy zostaną otwarte stoki narciarskie. - Myślę, że to będzie zależało od tego, co się zadzieje z zakażeniami. Jeżeli będzie ta sytuacja (...) nieco bardziej komfortowa, to prawdopodobnie je otworzymy - wyjaśnił.
Źródło: TVN24 Biznes