Ciągłość produkcji i dostaw towarów do sklepów zostanie utrzymana - zapewniła prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renata Juszkiewicz. Jak dodała, nie ma ryzyka braku żywności w kraju.
W Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. W związku z zagrożeniem koronawirusem rząd zdecydował między innymi o ograniczeniu funkcjonowania centrów i galerii handlowych. Sklepy spożywcze, apteki, drogerie i pralnie będą czynne. Inaczej działać będą restauracje i bary – zamówienia możliwe tylko na wynos lub z dowozem.
Koronawirus a zakupy
Komunikat w tej sprawie opublikowała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji.
"W związku z decyzją rządu w sprawie ograniczenia działalności centrów handlowych informujmy, że wszystkie sklepy spożywcze zlokalizowane zarówno w centrach handlowych, jak i poza centrami, będą otwarte na dotychczasowych zasadach. Otwarte będą również sklepy przemysłowe, nieobjęte Rozporządzeniem Ministra Zdrowia, działające poza galeriami handlowymi" - poinformowała Renata Juszkiewicz. Jak podkreśliła, ciągłość produkcji i dostaw towarów zostanie utrzymana; towar będzie na bieżąco uzupełniany, a dostawy będą realizowane w trybie ciągłym. "Nie ma ryzyka braku żywności w kraju" - zapewniła prezes POHiD. "Apelujemy do konsumentów o nieuleganie panice ani fałszywym informacjom, jak również nietłoczenie się w sklepach i zachowanie zasad bezpieczeństwa" - dodała Juszkiewicz. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zrzesza 16 międzynarodowych sieci handlowych. Firmy członkowskie POHiD stworzyły w Polsce blisko 200 tysięcy miejsc pracy; są kluczowych partnerem dla krajowych producentów, których produkty stanowią około 90 procent wszystkich oferowanych w sieciach.
Autor: mb / Źródło: PAP