Ustawa o rynku kryptowalut została uchwalona przez Sejm 26 września. W tym tygodniu posłowie będą głosować nad poprawkami zaproponowanymi przez Senat. Ustawa ma na celu m.in. implementację unijnych przepisów, czyli rozporządzenia MiCA (The Markets in Crypto-Assets Regulation).
- W ostatnich tygodniach wokół ustawy o rynku kryptowalut widzimy dezinformację, która ma skłonić prezydenta (Karola Nawrockiego) do zawetowania tej ustawy - powiedział we wtorek podczas warszawskiego Future Finance Summit wiceminister finansów Jurand Drop.
Nadzór Komisji Nadzoru Finansowego
Zgodnie z przepisami ustawy uchwalonej przez Sejm, nadzór nad rynkiem kryptoaktywów sprawować będzie Komisja Nadzoru Finansowego, która zostanie wyposażona w odpowiednie narzędzia nadzorcze i kontrolne.
- Rozporządzenie MiCA u nas obowiązuje, a w ustawie robimy to, czego rozporządzenie od nas wymaga, czyli wskazujemy organ, który będzie sprawdzał firmy zgodnie z unijnymi przepisami, a jak firma będzie oszukiwała, to będzie ostrzegał i na końcu nakładał kary – powiedział wiceminister finansów.
Jak dodał "prezydenckie weto byłoby korzystne dla części firm, które nie zamierzają się rejestrować w Polsce, a które chciałyby mieć dostęp do polskich obywateli".
– Do 1 lipca przyszłego roku musimy mieć ustawę, bo inaczej branża krypto nie będzie mogła funkcjonować w Polsce na podstawie licencji wydawanych w Polsce. Bez ustawy nie będzie możliwe rejestrowanie u nas działalności pośrednictwa w kryptoaktywach – dodał.
"Wierzę, że prezydent podpisze ustawę"
- Proces legislacyjny był bardzo drugi, mieliśmy bowiem mnóstwo uwag, zgłaszanych często wielokrotnie, w trakcie konsultacji społecznych. Mamy 700 stron odpowiedzi na takie uwagi. Uważam, że nie da się szybko zrobić ustawy, która lepiej spełniałaby wymogi sektora, alternatywna ustawa może być tylko gorsza – stwierdził Jurand Drop.
– Wierzę, że prezydent podpisze ustawę – dodał.
W połowie ubiegłego miesiąca przedstawiciele polskiej branży kryptoaktywów zaapelowali do prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowanie ustawy. Według sygnatariuszy apelu, m.in. firm Kanga, Next Block Expo oraz Izby Gospodarczej Blockchain i Nowych Technologii, nowe przepisy w obecnym kształcie zahamują rozwój polskich firm i doprowadzą do oddania przewagi konkurencyjnej w ręce zagranicznych podmiotów.
Autorka/Autor: Pkarp/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Rafał Guz