Kosztem ok. 10 mln zł Tauron Ciepło wdroży system zdalnego odczytu liczników ciepła oraz monitorowania węzłów cieplnych. Rozwiązanie ma usprawnić rozliczenia z klientami i pomóc im oszczędzać na ogrzewaniu mieszkań i wody.
Projekt, którego wdrażanie ma zakończyć się z końcem 2016 r., obejmie 9,5 tys. liczników w systemie zdalnego odczytu oraz docelowo ok. 2,4 tys. liczników węzłów cieplnych w systemie stałego monitoringu. Nowe rozwiązanie ma podnieść bezpieczeństwo dostaw ciepła i umożliwić wykrywanie nieprawidłowości czy awarii bez potrzeby angażowania klientów. Tauron Ciepło działa głównie w woj. śląskim.
Oszczędność ogrzewania
Nowa technologia odczytywania wskazań liczników i monitorowania węzłów będzie także pomocna w prowadzeniu analiz zużycia ciepła - dzięki temu będzie można racjonalniej korzystać z ogrzewania i ciepłej wody, a w efekcie oszczędzać.
Tauron Ciepło jest największym dostawcą ciepła w aglomeracji katowickiej. Systemem będą objęci wszyscy odbiorcy spółki, zarówno indywidualni jak i grupowi: spółdzielnie mieszkaniowe, odbiorcy komunalni, wspólnoty mieszkaniowe, placówki użyteczności publicznej, obiekty handlowe oraz odbiorcy przemysłowi.
- Z punktu widzenia zarówno odbiorcy, jak i dostawcy, ważne jest stworzenie infrastruktury, która polepszy parametry eksploatacyjne węzłów cieplnych, pozwoli na zbieranie danych dotyczących zużycia ciepła i będzie wygodna dla odbiorcy” – podkreślił prezes Tauron Ciepło Jacek Uhryn.
Wprowadzenie systemu zdalnych odczytów dla klientów ma oznaczać lepszą jakość usług, a dla spółki – podniesienie efektywności energetycznej – podkreślają przedstawiciele śląskiego dostawcy ciepła.
Zobacz, sieć energetyczna Tauronu ma być wyłączona:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu