Średnia miesięczna emerytura w 2015 wynosiła 2096 zł, a przeciętna renta 1628 zł - wynika z raportu, który przedstawiła w Sejmie wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska. Jak się okazuje, przeciętne wydatki w gospodarstwach domowych, w których zamieszkiwały osoby powyżej 60. roku życia, są znacznie wyższe niż w tych, gdzie mieszkają wyłącznie osoby młodsze.
Wiceminister zwróciła uwagę, że opracowanie, można uznać za historyczne. - Jest pierwszym dokumentem dotyczącym osób starszych w Polsce. Do współpracy zostały zaangażowane wszystkie ministerstwa, w tym GUS, UOKiK, a także wojewodowie - mówiła. Dodała, że raport został uzupełniony badaniami CBOS.
Ile otrzymują seniorzy?
Z raportu wynika, że w 2015 r. osoby w wieku 60 lat i więcej lat zamieszkiwały głównie w jedno lub dwuosobowych gospodarstwach domowych.
- Przeciętny dochód rozporządzalny na jedną osobę, w gospodarstwach domowych, gdzie przynajmniej jest jedna osoba w wieku 60 lat i więcej w 2015 wynosił 1407 zł - mówiła Bojanowska.
W 2015 r. - kontynuowała wiceminister - głównym źródłem dochodu osób starszych były emerytury. - Średnia miesięczna wypłata emerytury wynosiła 2096 zł.
Najwyższa przeciętna emerytura była wypłacana w województwie śląskim (2539 zł) i mazowieckim (2178 zł). Najniższa zaś w województwie podkarpackim (1843 zł) - wyliczała. Zwróciła uwagę, że drugim źródłem dochodu osób starszych była renta z tytułu niezdolności do pracy. - W 2015 przeciętna wypłata renty wynosiła 1628 zł - dodała. Jak podkreśliła Bojanowska, w 2015 r. przeciętne wydatki na osobę, w gospodarstwach domowych, w których zamieszkiwały osoby powyżej 60. roku życia wynosiły 1459 zł.
- Były o 35 proc. wyższe niż w gospodarstwach, w których skład wchodziły wyłącznie osoby młodsze - powiedziała. Do głównych wydatków osób starszych zaliczyła: żywność i zdrowie (w tym lekarstwa), użytkowanie mieszkania, nośniki energii.
Bierni zawodowo
Wiceminister zwróciła uwagę, że w głównej mierze osoby starsze są bierne zawodowo. - To wynika zarówno z pobierania świadczenia emerytalnego jak i występowania chorób, czy też niepełnosprawności - stwierdziła. - Do najpopularniejszych sposobów spędzania czasu należy zaliczyć oglądanie telewizji, chodzenie do kościoła, spotykanie się ze znajomymi i przyjaciółmi, słuchanie radia, czytanie gazet i książek - wyliczała. - Wśród aktywnych form spędzania wolnego czasu są spacery, czy też piesze wycieczki, uprawianie działki i ogrodu - dodała. Bojanowska zwróciła uwagę, że cechą polskiego społeczeństwa jest "feminizacja starości". - Wśród populacji osób w starszym wieku większość stanowią kobiety. Na 100 mężczyzn przypada 142 kobiety - mówiła. Kolejną cechą - zaznaczyła - jest "singularyzacja" starości. - Jej wyrazem jest wysoki odsetek osób starszych, prowadzących jednoosobowe gospodarstwo domowe. 2030 r. aż 53,3 proc. gospodarstw będzie prowadzonych przez osoby w wieku, co najmniej 65 lat i więcej - przewidywała wiceminister.
Co raz więcej osób starszych
Jak podkreśliła wiceminister, w 2026 r. rozpocznie się dynamiczny wzrost liczby osób w wieku 80 lat i więcej, co będzie efektem wchodzenia w okres starości powojennego wyżu demograficznego. - Pomiędzy rokiem 2026 a 2040 liczba osób w wieku 80 lat i więcej zwiększy się z 1,7 mln osób do 3,4 mln - prognozowała.
- Starzenie się polskiego społeczeństwa wynika m.in. z wydłużania się przeciętnego trwania życia. W 2015 r. przeciętne trwanie życia mężczyzny wynosiło 73,6 lat, kobiety 81,6. Drugi czynnik, który powoduje zmiany (demograficzne - red.) to niski poziom dzietności - tłumaczyła Bojanowska. Zaznaczyła, że w końcu 2015 r. liczba Polaków wynosiła 38 milionów 400 tys., z czego 8,8 mln stanowiły osoby w wieku 60 lat i więcej.
Reforma emerytalna Mateusza Morawieckiego dostała zielone światło:
Autor: tol/ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock