Wigilia, w tym tegoroczna, może stać się kolejnym dniem objętym zakazem handlu. Tak zakłada projekt złożony przez Lewicę. Przeciwna "nagłym zmianom legislacyjnym" jest Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), która przygotowała własną propozycję w tej sprawie.
Projekt Lewicy zakłada, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy - również dla pracowników placówek handlowych. Ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyjaśniała wcześniej, że to, czy wolny od pracy będzie już tegoroczny 24 grudnia, zależy od tego, kiedy i w jakim tempie projekt ustawy będzie procedowany przez parlamentarzystów.
Według obecnych przepisów handel w Wigilię możliwy jest do 14.00. Przeciwko wprowadzaniu zmian na ostatnią chwilę są organizacje zrzeszające firmy z branży handlowej.
Propozycja handlowców
"Biorąc pod uwagę deklarację Rządu o niezaskakiwaniu przedsiębiorców nagłymi zmianami legislacyjnymi, jak również krótki czas do świąt, bezwzględnie apelujemy o utrzymanie możliwości prowadzenia handlu w Wigilię bieżącego roku" - napisała prezes POHiD Renata Juszkiewicz w skierowanym do Ministerstwa Rozwoju i Technologii piśmie.
"Co do kolejnych lat deklarujemy chęć dialogu w kontekście handlu w Wigilię, proponując kompromis w postaci dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu, tak aby zapewnić w grudniu trzy niedziele handlowe przed Wigilią" - stwierdziła Juszkiewicz.
Obecnie w grudniu handlowe są dwie niedziele.
Jak stwierdzono w komunikacie POHiD zamieszczonym na stronie internetowej organizacji, okres przedświąteczny to najważniejszy dla handlu czas, w którym branża działa z dużym wyprzedzeniem.
"Handlowcy na wiele miesięcy wcześniej solidnie przygotowują się do świąt. Ogromne wolumeny towarów zostały już zamówione, cały czas realizowane są kolejne zamówienia i dostawy z kraju i zagranicy, w drodze są kontenery z towarem na święta. Jest pełna organizacja pracy w magazynach i centrach dystrybucji. Na dużo wcześniej zostały ustawione grafiki pracownicze" - dodano.
W koalicji podzieleni
W czwartek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050-TD) mówiła w Radiu Zet, że Wigilia Bożego Narodzenia powinna być dniem wolnym od pracy, ale należy się zastanowić, czy nie ma innych dni wolnych, które nie są tak ważne. Dodała, że każdy dzień wolny to koszt dla gospodarki od 6 do 8 mld złotych.
W środę szef MRiT Krzysztof Paszyk (PSL) powiedział, że na pewno nie zgodzi się na wprowadzenie w tym roku wolnej od pracy Wigilii. Wcześniej minister rolnictwa Czesław Siekierski (także z PSL) mówił, że widzi możliwość, by Wigilia była dniem wolnym od pracy już w tym roku. Prezydent Andrzej Duda zadeklarował z kolei w Radiu Zet, że podpisałby ustawę przygotowaną przez posłów Lewicy, ponieważ zgadza się z pomysłem uczynienia Wigilii dniem wolnym.
Pracodawcy nie chcą zmian
Dyrektor Departamentu Analiz i Legislacji Pracodawców RP Piotr Rogowiecki pytany przez redakcję biznesową portalu tvn24.pl o ustanowienie Wigilii dniem wolnym od pracy przekonywał, że "to zły pomysł".
"Jeden dodatkowy dzień wolny od pracy to dla gospodarki koszt ok. 6 mld zł. Już teraz mamy 13 dni wolnych od pracy. Ewentualne wprowadzenie kolejnego powinno być zrekompensowane likwidacją innego" - czytamy.
Także zdaniem ekspertki prawa pracy w Federacji Przedsiębiorców Polskich prof. Grażyny Spytek-Bandurskiej ustanowienie dodatkowego dnia wolnego od pracy to koszt dla gospodarki.
"To kolejna nieprzemyślana pod kątem gospodarczym propozycja, która jest nie do przyjęcia w obliczu rosnących kosztów. Wprowadzenie tak daleko idącej zmiany jeszcze w tym roku kalendarzowym mocno zaskoczy przedsiębiorców, którzy z dużym wyprzedzeniem planują swoją działalność i nie powinni być zaskakiwani takimi pomysłami" - podkreśla przedstawicielka organizacji pracodawców w korespondencji z tvn24.pl.
Związkowcy są za
Solidarność i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ) pozytywnie odniosły się do propozycji Lewicy.
Szef "S" Piotr Duda przekazał, że Solidarność "od lat stoi na stanowisku, że Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy". Co więcej – jak wskazał – w zakładzie pracy, którym jest Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność", już wiele lat temu wpisano do zakładowego układu zbiorowego pracy 24 grudnia jako dzień wolny. Zwracał jednak uwagę na konieczność uwzględnienia w przepisach pracowników handlu.
Prezes Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Piotr Ostrowski podkreślił, że OPZZ jest za wszelkimi propracowniczymi rozwiązaniami. - Rozwiązanie to nam się bardzo podoba, zwłaszcza że już teraz bardzo dużo firm wprowadza wolne Wigilie w swoich regulaminach pracy – zauważył Ostrowski.
Zwrócił uwagę, że przy pracach nad projektem warto pochylić się nad zawodami, które nie mogą mieć tego dnia wolnego. - Chodzi o to, żeby w jakiś sposób można im to było zrekompensować – powiedział szef OPZZ.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock