Dwa dni przed wstrzymaniem produkcji wiceprezes grupy Azoty Puławy Jacek Janiszek dostał premię w wysokości pół miliona złotych - podała posłanka Marta Wcisło, powołując się na informacje od związków zawodowych. Przerwa w produkcji nawozów pociągnęła za sobą obawy o problemy z niedoborami dwutlenku węgla wykorzystywanego między innymi przez browary, zakłady mięsne, producentów napojów czy serów. O kwestię premii zapytaliśmy Grupę Azoty.
- Z informacji, którą dostałam od związków zawodowych, wynika, że dwa dni przed wstrzymaniem produkcji (nawozów - red.) w puławskich Azotach prezes dostał pół miliona premii - powiedziała w rozmowie z TVN24 Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej. We wpisie na Twitterze doprecyzowała później, że chodzi o wiceprezesa Jacka Janiszka.
O informacje podawane przez posłankę zapytaliśmy biuro prasowe Grupy Azoty. Przedstawiciele spółki nie zaprzeczyli ani faktowi wypłaty premii, ani jej kwocie. Odnieśli się jedynie do zasad wypłaty wynagrodzeń członkom zarządu.
"Wynagrodzenia członków zarządu spółki zostały ukształtowane zgodnie z przepisami ustawy z dnia 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami, w szczególności z jej artykułu 4. Ww. ustawa w przypadku członków zarządu przewiduje wynagrodzenie stałe oraz zmienne" - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.
Jak tłumaczyła spółka, "wynagrodzenie zmienne wypłacane jest po zakończeniu danego roku obrotowego i jest wprost uzależnione od realizacji konkretnych celów zarządczych (biznesowych)". Wśród nich wymieniła między innymi wzrost zysku netto albo zysku przed pomniejszeniem o odsetki, podatki i amortyzację czy osiągnięcie lub zmianę wielkości produkcji albo sprzedaży.
Ograniczenie produkcji przez Grupę Azoty
W sierpniu zarząd Grupy Azoty poinformował o czasowym zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Decyzja dotyczyła m.in. zakładów w Puławach.
Przedsiębiorcy i organizacje branżowe alarmowały, że wstrzymanie produkcji nawozów pociągnie za sobą brak dwutlenku węgla wykorzystywanego m.in. przez browary, zakłady mięsne, producentów napojów czy serów.
"W pierwszych dniach po ogłoszeniu ograniczenia produkcji, Grupa Azoty Puławy produkowała CO2 na poziomie 30 proc. dotychczasowych zdolności. Od 28 sierpnia produkcja CO2 została zwiększona do 60 proc. zdolności. Tym samym były i są zapewnione dostawy dla wszystkich dotychczasowych odbiorców – zarówno CO2, jak i suchego lodu" - wyjaśniono w wydanym kilka dni później komunikacie.
Grupa milionerów
Wirtualna Polska pisała w sierpniu, że po siedmiu latach rządów Zjednoczonej Prawicy wokół obozu władzy powstała grupa milionerów, którzy dorobili się na posadach w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Z analizy przeprowadzonej przez portal wynika, że 122 osoby związane z tak zwaną "dobrą zmianą" zarobiły w państwowych spółkach prawie 267 milionów złotych.
We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że nagrody w spółkach nie będą przyznawane już tak hojnie. - W tym roku zabronimy osobom kierującym spółkami Skarbu Państwa brania premii - powiedział podczas spotkania z wyborcami. Zaznaczył, że będą też "inne zabiegi", ale stosowne decyzje ogłosi w najbliższych dniach premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe