Najbardziej zadłużona gmina znika z mapy Polski. "Serce się kraje"

Mieszkańcy nie kryją żalu. - Bardzo smutne wydarzenie, jest przykro. Przepracowałem tam prawie 20 lat - mówił w rozmowie z TVN24 jeden z mieszkańców.

- Całe życie tu spędziłam, jest dziwne uczucie, że nagle ta gmina przestaje istnieć. Tak samo moi rodzice byli bardzo związani od samego początku z tą miejscowością i serce się kraje, ale z drugiej strony nie było chyba innego wyjścia - dodała inna mieszkanka.

Zgodnie z zapisami specustawy z lipca ubiegłego roku, 1 stycznia 2019 roku zadłużona gmina Ostrowice została zniesiona i włączona do sąsiednich gmin Drawsko Pomorskie i Złocieniec.

Dług gminy przejął Skarb Państwa reprezentowany przez wojewodę zachodniopomorskiego. Od 1 stycznia 2019 roku wojewoda ma 14 dni na wezwanie wierzycieli do zgłaszania wierzytelności. Wojewoda ustali wysokość należności nie wcześniej niż 12 miesięcy i nie później niż 15 miesięcy od zlikwidowania gminy.

Agnieszka Wróblewska, wykonująca zadania i kompetencje organu gminy, przed kilkoma dniami w rozmowie z PAP informowała, że dług gminy liczącej około 2,5 tys. mieszkańców przekraczał 50 mln złotych. W myśl specustawy w listopadowych wyborach samorządowych mieszkańcy gminy Ostrowice nie głosowali na wójta i radę Ostrowic, lecz gmin, do których zostaną przyłączeni administracyjnie.

Kadencja nowo wybranych radnych i burmistrzów rozpocznie się po zniesieniu gminy Ostrowice.

Jak poinformowała Wróblewska, pierwsza sesja rady miejskiej w Drawsku Pomorskim, gdzie nastąpiła zmiana burmistrza, wyznaczona została przez komisarza wyborczego na 3 stycznia 2019 roku. W Złocieńcu sesja odbędzie się 7 stycznia. - Mam nadzieję, że dla mieszkańców znoszonej gminy Ostrowice ta zmiana wyjdzie na dobre. Drawsko Pomorskie i Złocieniec to są bogatsze gminy - zaznaczyła Wróblewska. Dodała przy tym, że mieszkańców likwidowanej gminy Ostrowice "generalnie czekają lekkie podwyżki". Podkreśliła, że "duża dotyczyć będzie jedynie czynszów za wynajem lokali mieszkalnych", ale tylko dlatego, że w gminie Ostrowice czynsze były "skandalicznie niskie". Wróblewska dodała, że "szkoły zostają, biblioteka w Ostrowicach również, zniesiona będzie tylko filia w Nowym Worowie".

Gminy Drawsko Pomorskie i Złocieniec w grudniu przyjęły budżety na 2019 rok. Dla ich dotychczasowych mieszkańców stawki podatków czy opłat za media nie zmienią się. Obowiązywać będą one również na przejętych terenach likwidowanej gminy Ostrowice. - Jeśli chodzi o niektóre stawki podatkowe, to dla mieszkańców z przyłączanych terenów one ulegną obniżeniu. Śmieci segregowane były w Ostrowicach tańsze o 1 zł niż u nas. Wiele osób nie odczuje podwyżek czynszu, bo przejmujemy tylko kilkanaście lokali komunalnych w Nowym Worowie - poinformował PAP zastępca burmistrza Złocieńca Natan Fiutowski.

- Na niektórych stawkach mieszkańcy gminy Ostrowice skorzystają. Na pewno będą płacili mniejsze opłaty za wodę i kanalizację oraz niższe podatki od nieruchomości - wskazał w rozmowie z TVN24 Marek Tobiszewski, zastępca burmistrza Drawska Pomorskiego.

Byli wójt gminy Ostrowice Wacław M. i skarbniczka Krystyna K. w listopadzie 2016 roku usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doprowadzając do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów.

Od września 2008 roku do 25 października 2016 roku mieli zadłużyć samorząd, między innymi w parabankach, na co najmniej 38,5 mln zł. Akt oskarżenia trafił w maju br. do Sądu Okręgowego w Koszalinie. W grudniu rozpoczął się proces oskarżonych. Obojgu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Nie przyznają się do winy.

Autor: mb//mmh / Źródło: PAP, TVN24