Strach kredytobiorców ma na imię frank - odsiecz nazywa się interwencja. Interwencja Szwajcarskiego Banku Centralnego. To, że sami Szwajcarzy nie mogą już znieść tak mocnego franka może być pocieszające. To, że udało się go osłabić zaledwie na kilka godzin nie pozwala odsunąć wszystkich obaw i myśli. Jedną z nich może być magicznie brzmiące „przewalutowanie”. Czy to się opłaca? I jakie są skutki takiego ruchu sprawdzał Łukasz Kijek.
Strach kredytobiorców ma na imię frank - odsiecz nazywa się interwencja. Interwencja Szwajcarskiego Banku Centralnego. To, że sami Szwajcarzy nie mogą już znieść tak mocnego franka może być pocieszające. To, że udało się go osłabić zaledwie na kilka godzin nie pozwala odsunąć wszystkich obaw i myśli. Jedną z nich może być magicznie brzmiące „przewalutowanie”. Czy to się opłaca? I jakie są skutki takiego ruchu sprawdzał Łukasz Kijek.
Autor: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC