Jest nowa kampania SMS-owa, w której oszuści podszywają się pod bank Santander - ostrzega zespół Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. Jak podaje, fałszywe wiadomości SMS naśladują komunikaty bankowości internetowej.
Jak poinformował zespół CSIRT (Computer Security Incident Response Team) Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, nowe fałszywe wiadomości SMS naśladują komunikaty bankowości internetowej. "Przestępcy kolejny raz starają się wyłudzić dane logowania klientów banku Santander, grożąc im rzekomym ograniczeniem dostępu do konta bankowego" - ostrzegł CSIRT NASK.
Fałszywe SMS-y
Dodano, że w rozsyłanych wiadomościach SMS oszuści informują o zablokowaniu konta z powodu odnotowania "podejrzanej aktywności", aby skłonić potencjalną ofiarę do kliknięcia w zawarty w treści link.
"W rzeczywistości odsyła on na stronę z fałszywym panelem logowania, którego szata graficzna przypomina stronę banku Santander. Jeśli klient banku wpisze w niej swoje dane uwierzytelniające, grozi mu całkowita utrata środków finansowych z konta" - podkreślono.
"Oszustwo wykryjemy, jeśli zachowamy spokój i czujność - łatwo zauważymy wtedy błędy ortograficzne i interpunkcyjne w fałszywej wiadomości, a przede wszystkim dziwną postać zawartego w niej linku" - dodano.
Fala ataków oszustów
Jak wynika z raportu Narodowego Banku Polskiego, w pierwszym kwartale 2022 roku odnotowano ponad 18 tysięcy oszustw przy użyciu polecenia przelewu. Oznacza to wzrost o ponad 50 procent w porównaniu do poprzedniego kwartału. Łączna kwota oszukańczych przelewów wzrosła w tym czasie o blisko jedną trzecią, do prawie 54 milionów złotych.
Czytaj więcej: Ogromny wzrost liczby oszukańczych przelewów >>>
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock