Cypr dostanie międzynarodową pomoc - ale po raz pierwszy w historii zapłacą za nią także klienci banków. W weekend ministrowie finansów strefy euro zgodzili się pożyczyć Cyprowi 10 miliardów euro - pod warunkiem, że kraj obłoży podatkiem depozyty w bankach.
Ten zabieg miał przynieść 5 miliardów 800 milionów euro, a domagały się go między innymi Niemcy. Obciążenie depozytów wartych poniżej 100-tu tysięcy euro ma wynieść 6,75 procent, a powyżej tej sumy - 9,9%. Według agencji Reutera, rząd Cypru chce, by podatek od depozytów wartych poniżej 100 tysięcy euro spadł do 3-ech procent, a od tych wartych więcej - skoczył do 12-tu i pół procent. Naszym gościem była profesor Małgorzata Zaleska, członek zarządu NBP.