Nie ma jeszcze ostatecznej wartości projektu budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, ale może to być około 150 miliardów złotych - powiedział podczas konferencji Europower Jan Chadam, prokurent spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ).
- Oczywiście nie mamy ostatecznej wartości tego projektu, ale można sobie wyobrazić, że będzie to pewnie około 150 miliardów (złotych) - powiedział Chadam.
- Jesteśmy na etapie przygotowania finansowania (...), szczególnie ten komponent dłużny w tej chwili będzie ustalany, jesteśmy po rozmowach z konsorcjami tak zwanych doradców finansowych, którzy pomogą nam na rynkach globalnych szukać pieniędzy - dodał.
Jak zaznaczył, spółka liczy na udział w finansowaniu amerykańskiego EXIM Banku i ma z nim wstępne ustalenia, ale wymagające jeszcze doprecyzowania.
Przyznał, że w jego przekonaniu projekt będzie opóźniony.
Energetyka jądrowa w Polsce
Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW. Budowa pierwszej - na Pomorzu - miałaby się zacząć w 2026 r., pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 r., a kolejne dwa w ciągu następnych trzech lat. Poprzedni rząd wskazał jako partnera do tej budowy konsorcjum Westinghouse-Bechtel.
Zatwierdzenie wyboru lokalizacji pod drugą elektrownię miałoby nastąpić w 2028 r., a budowa miałaby się rozpocząć w 2032 r. Ministerstwo klimatu zapowiada zaktualizowanie PPEJ w 2024 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock