Ceny żywności osiągną nawet 30 procent wzrostu w grudniu - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 profesor Marian Noga, ekonomista. Zdaniem byłego członka Rady Polityki Pieniężnej będą to "ekonomicznie smutne święta". Z kolei doktor Henryka Bochniarz z Konfederacji Lewiatan mówiła, że za inflację w głównej mierze odpowiadają czynniki zewnętrzne.
Goście TVN24 mówili między innymi o cenach w święta. - Ekonomicznie będą to smutne święta. Niestety popyt w święta jest wzmożony, bardzo duży. Ekonomia mówi o efekcie świąt Bożego Narodzenia, więcej pieniędzy jest w obiegu. Jeżeli ten pieniądz obiegowy się pojawi w takiej dużej ilości, to te ceny musza wzrosnąć. Te ceny żywności osiągną nawet 30 procent wzrostu w grudniu - mówił Marian Noga.
"Kryzys na kryzysie"
Henryka Bochniarz pytana o przyczyny tego, że ceny wciąż tak mocno rosną, odpowiedziała, iż myśli, że są to "te same i nowe przyczyny". - Te same, czyli to związane z kryzysem energetycznym przede wszystkim, wzrost cen paliw, gazu, żywności. To nie jest zależne od nas, my nie mamy na to wpływu. Plus ileś wewnętrznych czynników, które te inflację pogłębiają - mówiła Bochniarz.
Zdaniem Bochniarz "około 60 procent to są zewnętrzne czynniki". - Najważniejsze jest jednak, jak będziemy z tej inflacji wychodzić. To najważniejsze dla Polaków, przedsiębiorców jest to, czy jest plan, scenariusz - powiedziała.
- Okazuje się, że mamy bardzo ubogi język. Mamy kryzys na kryzysie, który jest popędzany kryzysem - oceniła. Dodała, że należy zastanowić się, "na ile jesteśmy w stanie swoją polityką pieniężną doprowadzić, że ta inflacja, wiemy, że to będzie długi proces, jednak spadała".
Henryka Bochniarz o KPO: chciałabym, żeby rządzący się obudzili
Henryka Bochniarz mówiła też o Krajowym Planie Odbudowy. - Tutaj oczywiście różne są szacunki, myślę, że jest to około 1 procent PKB na pewno - oceniła. - KPO wpłynęłoby też na inne czynniki. To jest kwestia odczucia na rynku, że sytuacja się stabilizuje, sytuacji na rynku pracy, decyzji inwestycyjnych, o liczbie miejsc pracy. Nie mamy wpływu na to, co wymyśli Putin, natomiast mamy wpływ na niektóre kwestie. Niewykorzystanie tych możliwości jest dla mnie nie do zaakceptowana - powiedziała.
- Stąd też ta kwestia KPO staje się coraz bardziej gorąca. Myślę, że z tego też wynika zmiękczanie pozycji rządu. Oni widzą, że doszli do ściany. Tylko, że myśmy już stracili, są kraje, które już realizują te projekty. My dopiero zaczniemy się przyglądać temu, co może być z tego zrobione. Chciałabym, żeby rządzący się obudzili i zobaczyli, że ta gra nie jest warta żadnej świeczki - oceniła.
Inflacja w Polsce
Inflacja w Polsce w październiku 2022 roku wyniosła 17,9 procent - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Ostatni raz wzrost cen nad Wisłą był wyższy w grudniu 1996 roku, gdy inflacja wyniosła 18,5 procent rok do roku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24