Ponad 55 tysięcy - tyle e-zwolnień wystawili lekarze do poniedziałkowego południa. - Z uwagi na olbrzymi ruch w systemie e-zwolnień doszło do chwilowego spowolnienia - przyznał rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z tvn24bis.pl.
Od 1 grudnia w całej Polsce lekarze mają obowiązek wystawiać zwolnienia tylko w postaci elektronicznej. Papierowe będą wykorzystywane wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach, na przykład awarii systemu komputerowego.
Rekord
- Tak naprawdę dzisiaj mamy pierwszy prawdziwy dzień korzystania z e-zwolnień, ponieważ weekend do końca nie jest miarodajny. W weekend zazwyczaj kilku lub kilkunastokrotnie mniej korzystamy ze zwolnień lekarskich, rzadziej odwiedzamy lekarzy niż w poniedziałki - mówił w rozmowie z reporterką TVN24 Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.
- Poniedziałek to jest ten dzień, kiedy mamy kumulację zwolnień lekarskich - zauważył.
Andrusiewicz poinformował, że do godziny 10.00 wpłynęło ponad 30 tysięcy e-zwolnień lekarskich. W południe liczba ta sięgnęła już 55 tysięcy. - Pobiliśmy rekord z poprzedniego poniedziałku, kiedy w szczycie notowaliśmy 15 zwolnień na sekundę. Dzisiaj jest to 17 zwolnień na sekundę. Liczymy, że liczba e-zwolnień sięgnie dzisiaj 100 tysięcy - ocenił rzecznik ZUS.
"Chwilowe spowolnienie"
W poniedziałek nie obyło się jednak bez problemów. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informacje od lekarzy, którzy alarmowali, że nie mogą zalogować się do systemu i tym samym wystawiać e-zwolnień.
Andrusiewicz przyznał w rozmowie z tvn24bis.pl, że doszło do "chwilowego spowolnienia z uwagi na olbrzymi ruch w systemie e-zwolnień".
- Spowolnienie dotknęło około 3 proc. użytkowników. Zwiększyliśmy jeszcze bardziej przepustowość i sytuacja wróciła do normy. Wszystko działa prawidłowo - zapewnił.
Autor: tol//dap / Źródło: PAP, TVN24, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock