Mówiłem to wiele razy i jako szef Rady Europejskiej, i jako premier – to jest błąd i to z kategorii niewybaczalnych, bo z bardzo poważnymi konsekwencjami. Błąd wynikający z egoistycznie pojętych niemieckich interesów - powiedział na antenie TVN24 p.o. przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Podkreślił, że powstanie rosyjskiego gazociągu jest wbrew interesom całej Wspólnoty.
- Angela Merkel bardzo często w rozmowach w cztery oczy mówiła, że jest to bardzo złe dla Unii Europejskiej, że to nie ona podejmowała pierwotną decyzję, ale że jest już na takim etapie, że nie można z niej wycofać - mówił Tusk.
Przyznał, że decyzję o budowie gazociągu ocenia "negatywnie". - Uważam, że jest to wbrew interesom UE jako całości, a już nie mówiąc o Polsce, czy Ukrainie i w dodatku wszyscy to wiedzą - mówił.
- Wtedy, kiedy Niemcy zachowują się egoistycznie w Europie, to konsekwencje są większe ze względu na rozmiar gospodarki i znaczenie Niemiec. Tu nie ma żadnego usprawiedliwienia. Natomiast my niewiele więcej uzyskamy w Europie, także od Niemców, jeżeli będziemy szanowanymi i aktywnymi partnerami wewnątrz Unii. Jeszcze postawimy się z boku, obrażeni na wszystkich i obrażając wszystkich, to nie będziemy mieć wpływu na niczyje decyzje. To jest ten problem, który stawia pod znakiem zapytania sens PiS-owskiej polityki - ocenił.
Nord Stream 2 może zacząć działać już w październiku
Amerykański portal biznesowy Bloomeberg podał, że jedna z nitek Nord Stream 2 może być użyta do przesyłania gazu już 1 października, opierając swoje informacje na wiedzy zaznajomionych z planami firmy osób. Do 1 grudnia ma zostać uruchomiony przepływ gazu w obu nitkach gazociągu.
Gazprom już zapowiedział, że jeszcze w tym roku przez NS2 może przetransportować 5,6 mld metrów sześciennych gazu.
NS2 miał być początkowo uruchomiony w 2019 r., ale jego ukończenie się opóźniało, ponieważ nad wykonawcami wisiała groźba amerykańskich sankcji - przypominał Bloomberg. Uzupełniał, że sytuacja zmieniła się po tym, gdy w maju br. prezydent USA Joe Biden zdecydował się uchylić niektóre sankcje, a następnie zawarł z Niemcami układ obiecujący reakcję, gdyby Rosja próbowała szantażować Ukrainę, wykorzystując przesył surowców energetycznych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Nord Stream 2 / Axel Schmidt