Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał dwie decyzje dotyczące Enei, w wyniku których spółka zwrócić ma niesłusznie pobrane opłaty uprawnionym konsumentom - podał Urząd w komunikacie.
Według UOKiK, Enea gwarantowała stałe ceny prądu, ale pomijała lub prezentowała w sposób mogący wprowadzać w błąd informacje o comiesięcznej opłacie handlowej. Bezpodstawnie naliczała również kary za wcześniejsze rozwiązanie umowy.
UOKiK: klienci mieli nie być prawidłowo informowani
"Klienci spółki Enea nie byli należycie poinformowani, że po zawarciu umowy gwarantującej stałą cenę prądu, ich rachunki będą wyższe o kwotę opłaty handlowej. W praktyce to właśnie wysokość tej opłaty pozwoliłaby konsumentom rzetelnie ocenić atrakcyjność oferty. Przedsiębiorca ma obowiązek podawać konsumentom informacje w sposób jasny i jednoznaczny" - powiedział cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Konsumenci, których reklamacje w tej sprawie były odrzucone, mają prawo odzyskać pieniądze, które wpłacili w ramach opłaty handlowej. Wniosek o rekompensatę konsumenci będą mogli składać w ciągu 3 miesięcy od momentu, gdy spółka indywidualnie powiadomi ich o decyzji prezesa UOKiK.
Enea wycofała się z oferowania umów gwarantujących stałą cenę prądu 1 czerwca 2021 r. Aktualnym klientom firmy, których dotyczy zobowiązanie, spółka przyzna dodatkowo 550 zł w postaci kodu rabatowego do sklepu internetowego.
Druga decyzja UOKiK dotyczy niedozwolonych klauzul umownych, jakie Enea stosowała w ofertach sprzedaży energii elektrycznej z gwarancją stałej ceny.
Enea ma kontaktować się z konsumentami
Enea ma indywidualnie skontaktować się z konsumentami, których dotyczy rekompensata i automatycznie zwróci im niesłusznie pobrane opłaty za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Wskazani w zobowiązaniu aktualni klienci firmy otrzymają dodatkowo 550 zł w postaci kodu rabatowego do sklepu internetowego.
Wysłaliśmy do przedstawicieli Enei prośbę o przesłanie stanowiska. Do momentu publikacji nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock