- Niechęć do uchodźców, zwłaszcza wzbudzana przez polityków, którzy nie mają dość rozumu, żeby mieć pojęcie dokąd chcą prowadzić kraj w konkurencyjnym świecie i dla których zarządzanie nienawiścią jest dobrym sposobem dla utrzymania władzy, jest rzeczą obrzydliwą - powiedział w "Rozmowie Poranka" w TVN24 BiS Andrzej Celiński.
Były opozycjonista w czasach PRL skomentował w ten sposób wpis, jaki w piątek pojawił się na twitterowym koncie PiS. Brzmiał on: "Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego. Polacy nie są wyjątkiem w Europie". Po kilkunastu minutach wpis zniknął.
Nikt tego nie zatrzyma
Celiński stwierdził, że "mieszanie krwi, mieszanie kultur jest rzeczą pozytywną, a nie negatywną". - Ludzie będą się mieszać w świecie. I tego nikt i żadna polityka nie zahamuje. Lepiej byłoby dla tego świata, dla człowieka, żeby to mieszanie się ludzi przebiegało w możliwie korzystny dla przyszłości sposób - powiedział. Gość "Rozmowy Poranka zaznaczył również, że "nie da się postawić betonowych granic dla ludzi, którzy migrują w świecie".
"Rozmowa Poranka" w TVN24 BiS od poniedziałku do piątku o godz. 7.15.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS