Mniej barier dla biznesu. Do trzech lat więzienia, ale z oskarżenia prywatnego będzie grozić wspólnikowi za działanie na szkodę spółki – tak zdecydował Sejm. Obecnie kontrowersje budzi zapis pozwalający na ściganie z urzędu takiego przedsiębiorcy. O szczegółach opowiada członek Naczelnej Rady Adwokackiej prof. Piotr Kardas.
Mniej barier dla biznesu. Do trzech lat więzienia, ale z oskarżenia prywatnego będzie grozić wspólnikowi za działanie na szkodę spółki – tak zdecydował Sejm. Obecnie kontrowersje budzi zapis pozwalający na ściganie z urzędu takiego przedsiębiorcy. O szczegółach opowiada członek Naczelnej Rady Adwokackiej prof. Piotr Kardas.
Autor: tvn
Źródło zdjęcia głównego: tvn