Koszenie trawy, sprzątanie czy naprawa uszkodzonej nawierzchni, a to wszystko przy pędzących obok z dużą prędkością samochodach. Tak wygląda codzienność pracowników służby utrzymania autostrad. Żeby zwiększyć bezpieczeństwo zarówno ich jak i kierowców podczas prac pojawiają się ciężarówki z poduszką energochłonną. Materiał z programu "Raport" w TVN Turbo.
- To rozwiązanie jest stosowane na autostradach zachodniej Europy, dlatego zakupiliśmy dziesięć osłon energochłonnych montowanych na ciężarówki - powiedział Włodzimierz Matczak, dyrektor do spraw eksploatacji i utrzymania autostrady w firmie Autostrada Eksploatacja.
- W tym roku miały miejsce cztery zdarzenia z naszymi osłonami. W jednym przypadku samochód dostawczy uderzył centralnie w naszą osłonę, bez hamowania i gdyby nie ta osłona kierowca mógłby nawet zginąć - dodał.
Nowy sprzęt na autostradach
Na szczęście tak się nie stało, a to dlatego że poduszka zderzeniowa potrafi przyjąć naprawdę potężne uderzenie. - W środku tego urządzenia mamy trzy strefy zgniotu. Ten sprzęt zatrzyma samochód osobowy, który będzie się poruszać z prędkością 100 kilometrów na godzinę i nie może ważyć więcej niż dwie tony - wyjaśnił Jan Leszczyński z firmy Tioman produkującej znaki drogowe.
- W takim przypadku, jeżeli samochód osobowy uderzy w to, wytraci całą energię kinetyczną i się zatrzyma - wskazał.
Nowy sprzęt na autostradach doceniają także drogowcy, którzy na co dzień pracują w terenie. Jak przyznają, dzięki temu czują się bezpieczniej. - Na innych obwodach były kolizje z tym urządzeniem i pracownicy wyszli praktycznie bez szwanku, dlatego przydaje się to w pracy - stwierdził pracownik utrzymania autostrady Artur Malinowski.
Na razie w Polsce łącznie na wyposażeniu drogowców jest 25 tego typu poduszek. Dla porównania, w Belgii około 250.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo