Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy zawarły w środę umowę z Paramount Enterprises International na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej na lata 2027-2029. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych.
Umowa została podpisana w obecności wiceministra obrony Cezarego Tomczyka. Podpisy pod umową złożyli m.in. p.o. prezes Nitro-Chemu Arkadiusz Miszuk i prezes firmy Paramount Enterprises International John Coney.
- To spotkanie jest wyjątkowe dlatego, że to my dzielimy się swoimi zdolnościami i sprzedajemy nasze produkty Stanom Zjednoczonym, firmie Paramount. Polska jest największym w NATO producentem trotylu. Nitro-Chem to zakład, z którego możemy być absolutnie dumni. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych na dostarczanie w perspektywie trzech lat 18 tysięcy ton trotylu na rzecz USA. Polska jest głównym dostawcą trotylu na potrzeby Stanów Zjednoczonych i to na poziome 90 procent - powiedział Tomczyk.
Zaznaczył, że umowa zawarta przez Nitro-Chem na lata 2027-2029 jest już kolejną ze stroną amerykańską. Dodał, że Polska ma "żelazny kontrakt" w sprawie dostaw trotylu dla armii Stanów Zjednoczonych.
"Polskie technologie są cenione na świecie"
Wiceszef MON podkreślił, że w kolejnych latach resort planuje zainwestować w bydgoską fabrykę około miliarda złotych, a inwestycje, które są w trakcie realizacji, sięgają 120 mln zł.
Tomczyk w związku z podpisaniem umowy zaznaczył, że "nawet różnego rodzaju cła nie będą dla nas przeszkodą, damy sobie z tym wszystkim radę".
Wiceminister podkreślił, że Stany Zjednoczone są kluczowym partnerem, zarówno pod względem bezpieczeństwa, jak również z punktu widzenia przemysłu zbrojeniowego. Zaznaczył, że kontrakty powinny być rozwijane na zasadzie partnerstwa, a zawarty kontrakt jest tego przykładem.
- Polskie technologie w zakresie materiałów wybuchowych, trotylu są cenione na świecie, doceniane przez naszych największych partnerów. W ciągu najbliższych trzech lat chcemy zainwestować ponad 3 miliardy złotych w fabrykę amunicji w Polsce. To właśnie między innymi Nitro-Chem jest dla nas miejscem, w którym będziemy chcieli inwestować - mówił wiceszef MON.
Rząd chce, by technologie zostały w kraju
Tomczyk zwrócił uwagę, że Polska musi radykalnie zwiększyć swoje zdolności, nie tylko jeśli chodzi o amunicję 155 mm, ale w ogóle o zdolności przemysłu zbrojeniowego.
Podał, że przykładami partnerstwa z Amerykanami są ustalenia w sprawie budowy centrum serwisowego Abramsa i dopięcie kwestii offsetu, jeśli chodzi o zakłady lotnicze w Łodzi i Dęblinie.
- Zrobimy wszystko, żeby technologie zostawały w Polsce, żeby miejsca pracy były w Polsce, żeby ciągi dostaw były maksymalnie krótkie, tak żeby, jeśli kiedykolwiek przyszłaby godzina próby, żebyśmy byli gotowi na każdą ewentualność - mówił wiceminister.
Tomczyk podkreślił, że w związku z sytuacją na świecie pada wiele słów, z których nie wszystkie są potrzebne, ale strategiczne partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi jest partnerstwem trwałym i niezmiennym.
P.o. prezes Arkadiusz Miszuk podkreślił, że firma Paramount Enterprises International jest stałym partnerem Nitro-Chemu, a zawarty kontrakt pozwoli na realizację dalszych projektów rozwojowych, ale też zapewnia na najbliższe lata pracę dla załogi spółki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Dragos Asaftei/Shutterstock