Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl
W Polsce brakuje ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwa
W Polsce brakuje ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwaTVN24
wideo 2/4
W Polsce brakuje 16 tysięcy ekspertów w zakresie cyberbezpieczeństwaTVN24

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Gdy Derek Manky zaczynał swoją karierę na początku lat 2000., wiele osób nie miało pojęcia, czym się zajmuje.

- Jak mówiłem, że jestem analitykiem cyberbezpieczeństwa, ludzie reagowali pytaniem: co to takiego? Dziś słyszę: wow, to naprawdę interesujące - opowiada Manky, podkreślając, że to pokazuje zmianę w podejściu do tematu.

Dwie dekady temu mało kto sobie zawracał tym głowę, a dziś cyberbezpieczeństwo jest na ustach wszystkich.

- Różnica jest jak między dniem a nocą, ale nie tylko w zakresie rozpoznawalności tematu i świadomości. Także w kwestii tego, jak wygląda sama branża i z czym się mierzymy - dodaje Manky.

Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem
Derek MankyGlobal VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwemFortinet

Wszystko jest ze sobą połączone

W 2005 roku mieliśmy do czynienia z systemami hermetycznymi. Funkcjonowały na przykład w ochronie zdrowia, infrastrukturze krytycznej, firmach zajmujących się przetwórstwem ropy czy gazu. Wiele z nich z założenia tak było zaprojektowanych - nie było planu podłączenia danego systemu do internetu.

- Wiele z nich znajdowało się w zamkniętych sieciach, co oznaczało, że jeśli w systemie znajdował się wirus lub zagrożenie, pozostawało ono tylko w tym systemie - mówi Manky.

- Oczywiście w 2005 roku pojawiały się pierwsze epidemie robaków komputerowych (samodzielnie replikujący się złośliwy program podobny do wirusa – przyp. red.), które widzieliśmy. Takie jak: Slammer, Blaster, Anna Kournikova, I Love You, Nimdo. One pojawiły się wówczas wraz ze zmianami w postaci większej otwartości systemów, upowszechnianiem się internetu – wyjaśnia.

W 2005 roku nie mieliśmy także internetu rzeczy, czyli możliwości podłączania do sieci szeregu urządzeń domowych.

Manky wskazuje, że teraz mamy oczywiście zupełnie inną architekturę sieci i połączeń. Architektura ta napędza również wiele cyberzagrożeń, które się z nią wiążą.

- Dwadzieścia lat temu nie mieliśmy czegoś takiego jak chmura, prawda? I oczywiście teraz wszyscy mówią o sztucznej inteligencji i dużych modelach językowych. To kolejne zmiany, które powodują, że rośnie skala zagrożeń, ich częstotliwość - wskazuje nasz rozmówca.

Te trzy kamienie milowe, internet rzeczy, chmura czy obecny boom na generatywną sztuczną inteligencję i modele językowe, można podsumować jako "więcej połączeń, więcej urządzeń".

Dziesiątki zagrożeń

W 2005 roku w cyberbezpieczeństwie chodziło bardziej o wirusy komputerowe. Manky wskazuje, że z perspektywy obrońcy przed atakami mieliśmy do czynienia z jednym, jak to nazywane jest w branży, punktem końcowym.

- Teraz jest tyle możliwości, różnych rzeczy, o które trzeba się martwić, których trzeba pilnować. Od podstawowych wirusów, poprzez zagrożenia wyciekami danych, do kampanii dezinformacyjnych. Mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami, które atakują państwa – mówi Derek Manky, wskazując na tzw. Grupy APT (Advanced Persistent Threat – Zaawansowane Trwałe Zagrożenie).

- Cyberprzestępcy zarabiają miliardy dolarów. Cały element cyberprzestępczości uległ kompletnemu przemeblowaniu - dodaje.

Dwadzieścia lat temu cyberprzestępcy to były małe rozproszone grupki, które próbowały atakami zdobyć trochę pieniędzy. Obecnie to nie są pojedyncze jednostki, jak to sobie niektórzy wyobrażają, zakapturzonego hakera zamkniętego w pokoju z monitorami. To są poważne przedsiębiorstwa przestępcze.

- Grupy, nad którymi pracujemy, składają się od 50 do 100 osób. Działają jak prawdziwa zorganizowana przestępczość. Czegoś takiego nie było w 2005 roku. Tu doszło do dużej zmiany, także z perspektywy atakujących - mówi Manky.

Panie, kup pan włam

Dark web było kiedyś małą, niszową ciekawostką owianą tajemnicą. Miejsce w internecie dla przestępców. Tak się kojarzyło. Dziś jest to naprawdę duży obszar sieci, w którym obecnych jest wiele forów z przeróżnymi ofertami. Także od cyberprzestępców.

- Jeśli masz pieniądze, możesz kupić praktycznie wszystko. Nowego wirusa, atak typu ransomware czy DoS. Możesz kupić dostęp do systemów, które już zostały zainfekowane. Mamy do czynienia ze sprzedażą przestępczości jako usługi. Każdy mógłby kupić narzędzia, które nie wymagają wielkiej wiedzy, a które mogą posłużyć do popełniania przestępstw - zaznacza rozmówca tvn24.pl.

Aukcje "poważnych rzeczy", jak np. dostępu do zhakowanych systemów potężnych firm czy państw, potrafią zaczynać się od pół bitcoina. To około 50 tys. dolarów. Dużo, ale w ogólnym rozrachunku to niewiele za dostęp do ogromnej technologii operacyjnej.

- Dark web stał się marketem usług. Przez dwadzieścia lat przestępcy budowali infrastrukturę i narzędzia, których wykorzystanie oferują innym. Zastosowali podejście: pracuj mądrzej, nie ciężej. Stwierdzili: okej, zamiast robić wszystko sami, po prostu zaoferujmy nasze usługi - wyjaśnia Manky.

W Fortinet działa zespół, którego celem jest niejako czuwanie nad dark webem. Analitycy obserwują transakcje, czy nie pojawiają się nowe złośliwe programy (malware), żeby wiedzieć, z czym może przyjść im się mierzyć.

- Jednak nie chodzi tylko o obronę naszych klientów, co oczywiście jest naszym priorytetem. Jesteśmy w kontakcie także ze służbami ścigania, którym przekazujemy informacje. Zdarzało się, że efektem były aresztowania - dodaje Manky.

Takie zagrożenie jest najpoważniejsze

Kiedy słyszymy o cybeprzestępczości, to naturalnym skojarzeniem jest myśl o ataku na firmę, z której wykradziono dane, zhakowano dostęp do skrzynek, czy kampanie phishingowe w sieci. Ekspert Fortinet wskazuje, że to są typowe zagrożenia, które kończą się znacznymi stratami finansowymi. Widać ich wiele, ale w jego ocenie to nie jest najgorsze, co może nas spotkać.

Spoofing i phishing

- Dla mnie większym problemem są zagrożenia cyberfizyczne. Takie na styku cyberprzestrzeni i ludzkiego życia. Coraz więcej widzimy takich ataków, a przestępcy stają się coraz bardziej agresywni. Pięć lat temu mieli… powiedzmy, że więcej moralności. Mogli włamać się do systemu ochrony zdrowia, by zażądać na przykład okupu za dane. Jednak jednocześnie mieli podejście, że nie zrobią niczego, co spowoduje, że szpitale zostaną wyłączone, a zdrowie i życie pacjentów będzie zagrożone. Dziś to trafiło do kosza – wyjaśnia Manky.

Celem przestępców staje się infrastruktura, jednostki o krytycznym znaczeniu dla społeczeństwa. Takie jak właśnie wspomniane szpitale czy rafinerie, zakłady produkcyjne czy łańcuchy dostaw różnych istotnych produktów.

- Żądanie okupu za jedno przedsiębiorstwo miałoby wpływ tylko na to przedsiębiorstwo. Gdy mamy do czynienia z łańcuchem dostaw, to ma to wpływ na większą grupę użytkowników końcowych. W rezultacie zagraża to nawet życiu ludzkiemu – wskazuje rozmówca tvn24.pl i dodaje, że w niektórych przypadkach dochodzi też do fizycznych gróźb, prób wymuszeń.

- Sytuacja przypomina nieco Dziki Zachód i dla mnie to najpoważniejsze zagrożenie – zaznacza.

Cyberataki w PolsceFortinet

Każdy może stać się celem

Jak się możemy przed tym chronić? Manky zauważa, że gdy nocą widzimy na ulicy drugiego człowieka, to od razu zapala nam się w głowie ostrzegawcza lampka. Mamy się na baczności. Tysiące lat ewolucji wykształciło w człowieku mechanizmy obronne. Tymczasem internet jest rzeczą stosunkowo nową. Początki to lata 80. XX wieku, ale zaczął upowszechniać się dopiero w latach 90., co oznacza, że towarzyszy nam od około 40 lat.

- Podstawy są ważne, wystarczy mieć świadomość potencjalnych ataków. Gdy pisze do nas znajomy z prośbą o pieniądze na messengerze, to mamy przecież telefon, zadzwońmy do niego spytać się, o co chodzi. Gdy widzimy ogłoszenie o pracę, gdzie ktoś nam oferuje gigantyczne pieniądze za klika godzin przy komputerze… Gdy coś wygląda zbyt dobrze, by było prawdziwe, to pewnie tak właśnie jest - mówi Manky i zachęca do sprawdzania, z czym lub kim mamy do czynienia po drugiej stronie.

Cudowna oferta pracy? Wrzućmy nazwę firmy w Google. Brak informacji albo ich nikła ilość powinny nas zaalarmować.

Ktoś może pomyśleć, że "okej, przestępcy nie będą czyhać na takiego maluczkiego jak ja". Rzecz jednak w tym, że każdy może stać się celem.

- Przy ataku na małą firmę cyberprzestępcy szukają na przykład dostępu do infrastruktury, która może okazać się przydatna w przypadku większego skoordynowanego ataku. To samo dotyczy zwykłych ludzi. Ich profile w mediach społecznościowych mogą zostać wykorzystane do popełnienia przestępstw, choćby wyłudzenia pieniędzy od znajomych – wskazuje ekspert.

Jednak często w temacie cyberbezpieczeństwa panuje przekonanie, że mnie to nie spotka, albo w firmach, że szkoda wydawania ciągle na to pieniędzy, skoro nic się nie dzieje. Tymczasem, gdy dojdzie do tragedii, to będzie już za późno.

Jak więc można przekonać ludzi do tego, by dbali o swoje cyfrowe bezpieczeństwo? - Czy wsiadłbyś do samochodu i jeździł nim bez ubezpieczenia? Jasne, to nielegalne, ale nie bez powodu. Oczywiście są produkty ubezpieczeniowe od cyberprzestępczości, ale firmy często potrafią odmawiać wypłat w przypadku zdarzeń. Prawdziwym ubezpieczeniem jest inwestowanie w ochronę, tak by się przed atakami zabezpieczyć. Cyberprzestępcy, szykując się do ataku, robią dokładny wywiad. Wiedzą, jakie dane kraść, jakie systemy wyłączyć. Potrafią uderzyć tak, że to będzie kwestia zapłacenia okupu albo po prostu końca biznesu - tłumaczy Manky.

Miejsce Polski w regionie EMEA pod względem przeciwdziałania cyberprzestępczościForinet

Cyberbezpieczeństwo a rozwój sztucznej inteligencji

W ostatnich latach coraz więcej mówi się o sztucznej inteligencji. Szczególnie z powodu rozwoju jej generatywnej odsłony i dużych modeli językowych, jak np. ChatGPT. Postęp jest tak szybki, że dziś narzędzia te potrafią wykonywać bardzko skomplikowane zadania i wręcz wyręczać wiele osób w ich pracy. Pojawił się problem tzw. deepfake'ów, które do złudzenia przypominają prawdziwych ludzi.

W marcu 2024 roku Komisja Europejska przyjęła rozporządzenie o sztucznej inteligencji - AI Act. Nowe przepisy mają w założeniu zagwarantować poszanowanie praw człowieka i kontrolowany rozwój sztucznej inteligencji. Jednak biorąc pod uwagę tempo rozwoju, czy nie pojawiły się zbyt późno?

- Nigdy nie jest za późno, a to dobry początek. Pojawiły się, by postawić pewne bariery, zwolnić niekontrolowany rozwój, uchronić nas przed Dzikim Zachodem. To dobrze. Jednak w rzeczywistości, wprowadzenie ich w życie trochę zajmie. To będzie długa droga - przewiduje Manky i zauważa, że jest to okazja by przyjrzeć się integralności systemów, przepływom danych czy kwestii kontroli.

- To kluczowe elementy do przemyślenia, bo inaczej mamy globalny dostęp do wszystkiego. Jednak nie widzimy jeszcze pełnego wykorzystania sztucznej inteligencji przez atakujących, dlatego nie jest jeszcze za późno na regulacje - dodaje.

Oczywiście sztuczna inteligencja to narzędzie, które jest wykorzystywane przez przestępców. Jednak, póki co nie można mówić o tym, by było poważnym zagrożeniem.

- Mamy przewagę po naszej stronie. Rozwijaliśmy takie systemy od ponad dekady. Branża poświęciła na to sporo środków, posiadamy prawa własności. Wszystko jest pod naszą kontrolą. Tak, sztuczna inteligencja jest wykorzystywana przez oszustów, ale oni jej nie stworzyli. Myślę więc, że choć raz jest to narzędzie, które bardziej przemawia na korzyść obrońców. Tak, może być mieczem obosiecznym, ale jest przewaga po naszej stronie w jego wykorzystywaniu – tłumaczy nasz rozmówca.

AI jako narzędzie do obrony

Obecnie narzędzia oparte na sztucznej inteligencji są wykorzystywane do ochrony przed zagrożeniami w sieci. Są umieszczone w programach, zaporach sieciowych. W produktach, które potrafią wykrywać zagrożenia i odpowiednio szybko na nie reagować.

- Ich rozwój jest bardzo szybki. Za rok będziemy mieli więcej agentowego podejścia do sztucznej inteligencji, w którym masz różne systemy, a moduły sztucznej inteligencji wchodzą ze sobą w interakcje. Obrona stanie się szybsza - wskazuje Manky.

Podejście agentowe cechuje rozproszenie, wykorzystywanie niepełnej informacji, decentralizacja i inteligentne współdziałanie wielu autonomicznych jednostek.

Jak to działa? Na przykład poprzez rozpoznawanie wzorów. Można sobie wyobrazić, że to sposób na szukanie igły w stogu siana. Samo w sobie jest trudne, ale jakby przepuścić to przez filtr, który odsiewa duże elementy, zatrzymuje nietypowe, to będzie nam łatwiej. Podobnie działają te narzędzia wykorzystywane do cyberobrony.

- Mamy do czynienia z miliardami zdarzeń każdego dnia. Inspekcja AI jest wykorzystywana do zredukowania tych miliardów zdarzeń do setek. Po takiej selekcji tymi naprawdę podejrzanymi zdarzeniami zajmują się ludzie, którzy ustalają, że z tych kilkuset zdarzeń w przypadku około 20 trzeba podjąć działania. To forma triażu (sortowania) – wyjaśnia Manky.

Powiedzmy, że mam wirusa na laptopie. Laptop zgłasza logowanie do systemu AI. System AI identyfikuje, że dzieje się tu coś złego poprzez rozpoznawanie wzorców. Określa wysoki stopień pewności, że jest to problem, a następnie podejmie działania w celu poddania systemu kwarantannie, odłączenia go od sieci do czasu podjęcia działań.

- To zmniejsza ryzyko. Jest to więc prosty przykład, ale jest to coś w rodzaju znajdowania zagrożenia na podstawie danych wywiadowczych, a następnie reagowania na nie – podsumowuje Manky.

Autorka/Autor:Jakub Wołosowski, grafiki: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Chcemy pomagać ofiarom wojny, ale jednocześnie przeciwdziałać turystyce socjalnej, która miała miejsce w innych państwach zachodnich. Uczymy się na ich błędach - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Aleksandra Gajewska, pytana o rządowy projekt ustawy uszczelniający dostęp cudzoziemców do świadczeń, w tym do 800 plus.

Wiceministra: chcemy przeciwdziałać turystyce socjalnej

Wiceministra: chcemy przeciwdziałać turystyce socjalnej

Źródło:
TVN24

Powiązanie prawa do 800 plus z aktywnością wnioskodawcy na rynku pracy oraz nauką dzieci w polskiej szkole - zakłada projekt MSWiA dotyczący weryfikacji prawa do świadczeń dla cudzoziemców. Opublikowany dokument przewiduje też między innymi obwarowania przy wypłacie świadczenia Dobry Start.

Świadczenia dla cudzoziemców po nowemu. Rząd pokazał projekt

Świadczenia dla cudzoziemców po nowemu. Rząd pokazał projekt

Źródło:
PAP

Obowiązek wizowy dla obywateli Rosji zostanie tymczasowo zniesiony - ogłosił we wtorek Guo Jiakun, rzecznik chińskiego resortu spraw zagranicznych. Decyzja Pekinu jest wyrazem wdzięczności za wysoki poziom stosunków chińsko-rosyjskich.

Rosjanie wjadą bez wizy. "Zapraszamy więcej przyjaciół"

Rosjanie wjadą bez wizy. "Zapraszamy więcej przyjaciół"

Źródło:
PAP

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej, zatem kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 2 września 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy o prawie jazdy dla siedemnastolatków i obowiązkowych kaskach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Projekt zakłada miedzy innymi umożliwienie siedemnastolatkom ubiegania się o prawo jazdy kategorii B, ale wprowadza okres próbny i zasady cofania uprawnień młodym kierowcom.

Prawo jazdy dla 17-latków i obowiązkowe kaski. Jest decyzja rządu

Prawo jazdy dla 17-latków i obowiązkowe kaski. Jest decyzja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mniej niż 6 procent polskich przedsiębiorstw, zatrudniających co najmniej 10 osób, wdrożyło sztuczną inteligencję wobec ponad 13 procent w Unii Europejskiej - wynika z raportu Szkoły Głównej Handlowej i Forum Ekonomicznego. Eksperci wskazali również, że polski system ochrony zdrowia zalicza się do najmniej efektywnych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Polska w tyle za Europą pod względem wdrażania sztucznej inteligencji

Polska w tyle za Europą pod względem wdrażania sztucznej inteligencji

Źródło:
PAP

Lotnisko Kraków Airport od środy rezygnuje z limitów na płyny przewożone w bagażu podręcznym - poinformował we wtorek prezes portu Łukasz Strutyński. Złagodzenie wymogów będzie możliwe dzięki 10 nowoczesnym skanerom CT zainstalowanym na bramkach kontroli bezpieczeństwa.

Koniec z uciążliwym limitem. Polskie lotnisko ogłosiło zmiany

Koniec z uciążliwym limitem. Polskie lotnisko ogłosiło zmiany

Źródło:
PAP

- Polska trafiła właśnie w tych dniach do tego bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów - przekazał Donald Tusk na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniem Rady Ministrów. - To na pewno nie jest nasze ostatnie słowo - skwitował premier.

Tusk: dołączyliśmy do ekskluzywnego klubu. "Jest 20 takich państw na świecie"

Tusk: dołączyliśmy do ekskluzywnego klubu. "Jest 20 takich państw na świecie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Polska Grupa WB i południowokoreański koncern Hanwha podpisały umowę, na mocy której w Polsce powstanie fabryka rakiet CGR-800. Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że porozumienie umożliwi produkcję nowoczesnej amunicji w kraju oraz zapewni transfer zaawansowanych technologii, pozytywnie wpływając na polski przemysł zbrojeniowy.

W Polsce powstanie fabryka rakiet. "Będziemy się mocno rozwijać"

W Polsce powstanie fabryka rakiet. "Będziemy się mocno rozwijać"

Źródło:
PAP

Zegarki z podobiznami prezydenta Turkmenistanu Serdara Berdymuchamedowa oraz jego ojca, byłego prezydenta, coraz częściej wykorzystywane są jako forma wymuszania łapówek wobec urzędników - poinformował niezależny portal ChronikaTurkmenistana.

Muszą kupować zegarki z prezydentem. Nowa forma wymuszania łapówek

Muszą kupować zegarki z prezydentem. Nowa forma wymuszania łapówek

Źródło:
PAP

W tym roku rozpocznie się pierwszy etap modernizacji uszkodzonego odcinka autostrady A1 Pyrzowice - Piekary Śląskie - potwierdził we wtorek w Karpaczu wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.

Pofałdowana autostrada. Jest zapowiedź wiceministra

Pofałdowana autostrada. Jest zapowiedź wiceministra

Źródło:
PAP

Polski Czerwony Krzyż wycofuje swoje pojemniki, przyjmowanie tekstyliów zawiesiła też firma Ubrania do Oddania. Tymczasem według statystyk Unii Europejskiej rocznie produkujemy około 16 kilogramów odpadów tekstylnych na osobę. Co robić z używanymi ubraniami?

Co robić z niepotrzebnymi ubraniami? "Bardzo trudny odpad"

Co robić z niepotrzebnymi ubraniami? "Bardzo trudny odpad"

Źródło:
tvn24.pl

InPost skierował sprawę przeciwko Allegro do sądu arbitrażowego. Właściciel sieci paczkomatów nałożył na największą platformę e-commerce w Polsce karę w wysokości 98,7 miliona złotych za utrudnianie klientom wyboru formy dostawy. Allegro uznaje roszczenia za bezpodstawne.

InPost idzie do sądu arbitrażowego przeciwko Allegro

InPost idzie do sądu arbitrażowego przeciwko Allegro

Źródło:
PAP

Australijska policja odkryła klocki i inne zabawki o wartości 250 tysięcy dolarów australijskich (około 600 tysięcy złotych), które skradziono z domów towarowych w Adelajdzie. W związku z tym do aresztu trafił 41-letni Australijczyk, któremu postawiono zarzuty - podał portal stacji BBC.

Trzy ciężarówki klocków i zabawek. "Największy pojedynczy przypadek kradzieży"

Trzy ciężarówki klocków i zabawek. "Największy pojedynczy przypadek kradzieży"

Źródło:
BBC

Cena złota przekroczyła 3500 dolarów za uncję. To rekord - podał Reuters. Wskazał, że za taki stan rzeczy odpowiadają słabszy dolar i wzrost oczekiwań co do obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.

Już wzrosło o 30 procent, a "może jeszcze zdrożeć"

Już wzrosło o 30 procent, a "może jeszcze zdrożeć"

Źródło:
Reuters

Rosyjski Gazprom i chiński koncern CNPC podpisały we wtorek porozumienie, by zwiększyć przesył gazu ziemnego do Chin przez rurociąg Siła Syberii 1 i tak zwany szlak dalekowschodni - poinformował Reuters za rosyjską agencją RIA-Nowosti. Zwiększenie eksportu do Chin może pozwolić Rosji przekierować część gazu, która do niedawna sprzedawana była Europie.

Rosja zacieśnia relacje z Chinami. Popłynie więcej gazu

Rosja zacieśnia relacje z Chinami. Popłynie więcej gazu

Źródło:
PAP

Zapotrzebowanie na ekspertów z dziedziny cyberbezpieczeństwa jest rekordowe - wynika z raportu Manpower Group. - Liczba nowych wakatów dla bezpieczeństwa wzrosła, zwłaszcza w sektorach finansowym, e-commerce, produkcji oraz usługach IT - mówi Paweł Łopatka z Experis. Wynagrodzenie na rynku dla takich specjalistów dochodzi do ponad 40 tysięcy złotych miesięcznie.

Rekordowe zapotrzebowanie na tych ekspertów. Zarobki sięgają 40 tysięcy złotych

Rekordowe zapotrzebowanie na tych ekspertów. Zarobki sięgają 40 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

W czasach raczkującego internetu, czyli w latach 80., kraje otrzymywały własne, unikalne adresy stron internetowych. Karaibska wyspa Anguilla dostała wtedy końcówkę domen "ai". Gdy dekady później nastąpił rozwój sztucznej inteligencji (AI), władze zaczęły zarabiać miliony dzięki swojej domenie, donosi BBC.

Mała karaibska wyspa zarabia miliony dzięki swojemu adresowi internetowemu 

Mała karaibska wyspa zarabia miliony dzięki swojemu adresowi internetowemu 

Źródło:
BBC

Handel papierosami elektronicznymi w internecie szybko się rozwija - podkreśla "Rzeczpospolita". Zdaniem gazety pod znakiem zapytania stoi zdolność aparatu państwowego do egzekwowania przepisów prawa i zakazu sprzedaży takich wyrobów nieletnim.

Nielegalna sprzedaż kwitnie. "Weryfikacja wieku to fikcja"

Nielegalna sprzedaż kwitnie. "Weryfikacja wieku to fikcja"

Źródło:
PAP

Burmistrz Taorminy na Sycylii wprowadził w sezonie turystycznym w historycznym centrum zakaz wyrzucania śmieci w ciągu dnia. Mogą to zrobić tylko w nocy od godziny 1.30 do 5 rano. Rozporządzenie spotkało się z krytyką mieszkańców. Ludzie pytają: "mamy chodzić w nocy ze śmieciami zamiast spać"?

"Skazał mieszkańców na bezsenne noce". Wyszli na ulice

"Skazał mieszkańców na bezsenne noce". Wyszli na ulice

Źródło:
PAP

W przeprowadzonych kontrolach dotacji z KPO dla przedsiębiorców z branży HoReCa wykryto dwa rodzaje nieprawidłowości - poinformowała ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska- Nałęcz przekazała na antenie TVN24 w programie "Rozmowa Piaseckiego". Odniosła się także, do wzbudzających kontrowersje dotacji na przedsięwzięcia artystyczne.

Pełczyńska-Nałęcz: dwa rodzaje nieprawidłowości w dotacjach z KPO

Pełczyńska-Nałęcz: dwa rodzaje nieprawidłowości w dotacjach z KPO

Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone mierzą się z utratą pracowników imigrantów. - Nie jest jasne, w jakim stopniu do spadku liczby imigrantów doprowadziły dobrowolne wyjazdy w celu poszukiwania innych możliwości, a w jakim była to obawa przed deportacją - wyjaśnia Stephanie Kramer z Pew Research Center. W amerykańskim rolnictwie już brakuje rąk do pracy.

"Wiele plonów zostało zmarnowanych". Efekt wyjazdu imigrantów

"Wiele plonów zostało zmarnowanych". Efekt wyjazdu imigrantów

Źródło:
PAP

Emigranci wracają do Polski, bo widać wzrost jakości życia - wskazuje ekonomista doktor Paweł Dobrzański z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Dodaje, że kolejnymi argumentami są większe poczucie bezpieczeństwa i kształcenie dzieci w polskiej szkole.

Wracają do Polski. Ekspert podaje powody

Wracają do Polski. Ekspert podaje powody

Źródło:
PAP

W ostatnim losowaniu Powerball nikt nie trafił wszystkich sześciu liczb, zatem kumulacja wzrosła do 1,1 miliarda dolarów - przekazał portal CNN. Nadchodzące losowanie będzie miało piątą co do wielkości pulę nagród w historii tej loterii.

Potężna kumulacja. Ponad miliard w puli

Potężna kumulacja. Ponad miliard w puli

Źródło:
CNN

Iran, Rosja i Chiny we wspólnym liście do Organizacji Narodów Zjednoczonych określiły europejskie sankcje "snapback" za bezprawne oraz destrukcyjne politycznie - przekazał minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi.

Iran, Chiny i Rosja podpisały się pod listem do ONZ

Iran, Chiny i Rosja podpisały się pod listem do ONZ

Źródło:
PAP

Indie proponują, że obniżą cła do zera, ale powinny były to zrobić lata temu - stwierdził Donald Trump. Prezydent USA ponownie wyraził niezadowolenie z powodu kupowania przez Delhi ropy naftowej i broni od Rosji.

Trump: kilka prostych faktów

Trump: kilka prostych faktów

Źródło:
PAP

Od stycznia do lipca 2025 roku Hiszpanię odwiedziło 55,5 miliona zagranicznych turystów. To rekord - przekazał hiszpański Narodowy Instytut Statystyczny (INE). Historycznie wysokie były też wydatki odwiedzających.

Biją turystyczne rekordy. Liczba odwiedzających Polaków podwoiła się

Biją turystyczne rekordy. Liczba odwiedzających Polaków podwoiła się

Źródło:
PAP

W większości krajów europejskich maleje liczba inwestycji, a rosną ceny za metr kwadratowy. W Polsce w 2024 roku ceny mieszkań podskoczyły najbardziej - o ponad 19 procent - wynika raportu Deloitte. Jeśli chodzi o miasta, to Kraków był na szczycie zestawienia - tu podwyżki były największe.

Ceny jak w Rzymie. Polskie miasto z najwyższym wzrostem

Ceny jak w Rzymie. Polskie miasto z najwyższym wzrostem

Źródło:
PAP

Od 1 września aplikacja mObywatel zyskała nową funkcję przydatną dla kierowców - mStłuczkę. Usługa została wprowadzona wraz z nowelizacją ustawy o mObywatelu oraz ustawy o informatyzacji i ma ułatwić dokumentowanie zdarzeń drogowych.

Rewolucja dla kierowców. Nowa usługa w rządowej aplikacji

Rewolucja dla kierowców. Nowa usługa w rządowej aplikacji

Źródło:
PAP

Po raz pierwszy od 1989 roku więcej Polaków wyjechało z Niemiec, niż do nich przyjechało - poinformował "The Times". Brytyjski dziennik wskazuje, że jednym z powodów tej zmiany jest dynamiczny rozwój gospodarczy Polski, który skłania obywateli do powrotu.

Polacy nie chcą już tam mieszkać? Pierwsza taka sytuacja od 36 lat

Polacy nie chcą już tam mieszkać? Pierwsza taka sytuacja od 36 lat

Źródło:
PAP