Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się minimalnymi wzrostami. Rynki czekają na piątkowe dane makro z amerykańskiej gospodarki oraz na czwartkową decyzję Europejskiego Banku Centralnego.
Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,01 proc. i wyniósł 17 789,67 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,11 proc. i wyniósł 2 099,33 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,08 proc. do 4 525,07 pkt. Środa przyniosła spadki na światowych giełdach. Inwestorzy wstrzymują się z zakupami w oczekiwaniu na istotne publikacje danych mających wpływ na sytuację makroekonomiczną. W czwartek swoją decyzję w sprawie stóp procentowych oraz prognozy inflacji ogłosi Europejski Bank Centralny, a członkowie OPEC zdecydują o poziomie wydobycia ropy. Dla rynków istotne będą też piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Analitycy oceniają, że w maju stopa bezrobocia w USA spadła do 4,9 proc. z 5,0 proc., liczba nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła o 160 tys., a w sektorze prywatnym - wzrosła o 150 tys.
Mniejsza szansa na podwyżki
Z opublikowanej w środę beżowej księgi wynika, że od czasu poprzedniej publikacji tego raportu amerykańska gospodarka rozwijała się w skromnym tempie. Informacje te mogą mieć znaczący wpływ na decyzję Rezerwy Federalnej o terminie podwyżki stóp procentowych w USA. Rynek wycenia szansę podwyżki na czerwiec na 22 proc., o 12 proc. mniej niż tydzień temu, a na lipiec na ponad 50 proc. Po wtorkowych zwyżkach w drugiej połowie sesji notowania ropy świeciły na czerwono. Brent tracił 1,2 proc, a WTI ok. 1,3 proc. Za baryłkę londyńskiego benchmarku trzeba zapłacić 49,3 USD, a za nowojorski 48,4 USD. Jeszcze we wtorek ceny surowca ocierały się o 50 USD za baryłkę. W centrum uwagi rynku jest czwartkowe spotkanie państw OPEC. Inwestorzy spodziewają się decyzji o braku ograniczenia wydobycia ropy.
Zobacz: EBC. Mario Draghi tnie stopy
Autor: PMB / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBS