Złoty zyskiwał w piątek po południu także wobec dolara. W tym przypadku skala umocnienia wyniosła o 18.00 około 0,6 proc., a amerykańska waluta kosztowała 4,26 zł (4,29 zł przed godz. 12.00)
Umocnienie widać także w relacji złotego do franka szwajcarskiego. Kurs szwajcarskiej waluty osiągnął poziom 4,45 zł. Z kolei przed południem za franka trzeba było płacić 4,48 zł.
Kurs euro do złotego. "Czynnik związany z KPO zacznie wkrótce wygasać"
Zdaniem ekonomisty Banku Millennium Mateusza Sutowicza czynnikiem wpływającym w tym tygodniu pozytywnie na złotego były kwestie związane z Krajowym Planem Odbudowy. Sejm uchwalił w czwartek zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Wcześniej premier Mateusz Morawiecki zapewniał w Sejmie, że "wynegocjowaliśmy KPO" i "zakończyliśmy negocjacje kamieni milowych". Zapowiedział też przybycie 2 czerwca do Polski szefowej KE Ursuli von der Leyen, która może ogłosić zgodę Brukseli na uruchomienie środków z unijnego Funduszu Odbudowy.
- Dochodzimy już jednak do finału. Czynnik związany z KPO zacznie wkrótce wygasać. Rynek będzie musiał zatem szukać jakiś kolejnych impulsów, aby móc kontynuować trwający już prawie trzy tygodnie trend umocnienia złotego – stwierdził Sutowicz.
Według niego czynników takich nie zabraknie, gdyż w przyszłym tygodniu, we wtorek o godz. 10.00 GUS poda szybki odczyt inflacji w Polsce za maj.
- Na początku przyszłego tygodnia wrócą zatem pytania, czy wynik będzie wyższy od oczekiwań, a to będzie wpływać zarówno na złotego jak i krajowy rynek obligacji – powiedział Sutowicz.
Ekonomista wskazał, że wyróżnikiem obecnego tygodnia jest to, że złoty zachowywał się w tym tygodniu się lepiej od walut regionu, co jest między innymi spowodowane lokalnymi problemami węgierskiego forinta, związanymi z planem nowych podatków.
Autorka/Autor: /dap
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock