W tym roku Tesla była jedną z lepiej radzących sobie spółek na amerykańskiej giełdzie. We wtorek akcje spółki technologicznej zaliczyły jednak największy spadek w historii w wysokości 21 procent.
Poprzedni największy spadek miał miejsce w styczniu 2012 roku, dwa lata po wejściu na giełdę, gdy akcje Tesli potaniały o 19 procent. Jak wyjaśnia CNN, tak gwałtowna obniżka jest reakcją na decyzję agencji Standard&Poor's, która nie zdecydowała się dodać Tesli do swojego portfolio 500 najbardziej wartościowych amerykańskich spółek.
Pomimo rekordowego spadku, akcje spółki Elona Muska i tak w tym roku są na sporym plusie - w sumie podrożały o 295 proc. A przecież dopiero w 2019 roku Tesla po raz pierwszy wykazała zysk netto - napisała CNN.
Wrześniowe spadki
Od szczytu notowań - 31 sierpnia - notowania firmy spadły o 34 proc. W ostatnich dniach gorzej radzą sobie też inne spółki technologiczne - giełda Nasdaq, na której wiele takich firm się znajduje, od 2 września zaliczyła 10-procentowy spadek.
Zresztą wtorek nie był najlepszy dla amerykańskich indeksów. Nasdaq spadł o 4,1 proc., S&P500 o 2,8 proc., a Dow Jones o 2,3 proc.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock