Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku powiększają wzrosty po tym, jak Iran wystrzelił "grad" rakiet balistycznych w kierunku Izraela, co wywołuje na rynkach paliw obawy, że działania wojenne w tym regionie mogą zakłócić dostawy ropy - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 71,24 USD, wyżej o 2,02 proc. Brent na ICE na XII jest wyceniana po 74,89 USD za baryłkę, po zwyżce o 1,81 proc.
Na rynkach paliw nasilają się obawy, że działania wojenne na Bliskim Wschodzie mogą wpłynąć na zakłócenia w dostawach ropy z tego regionu.
Iran wydobywał w sierpniu dziennie ok. 3,4 mln baryłek ropy - wynika z danych OPEC.
Reakcja rynku na irański atak na Izrael
Iran wystrzelił we wtorek salwę pocisków balistycznych na Izrael, a w całym kraju ogłoszono alarm. Armia Izraela poinformowała, że zestrzeliła dużą część ze 180 rakiet lecących w kierunku tego kraju.
Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź.
Wzrosty cen ropy naftowej na globalnych giełdach odzwierciedlają fakt, że inwestorzy wyceniają już nową premię za ryzyko dla tego najważniejszego surowca na świecie, biorąc pod uwagę, że z Bliskiego Wschodu pochodzi ok. 1/3 globalnych dostaw ropy.
Izrael i Iran toczą ze sobą walkę od czasu wybuchu wojny w Strefie Gazy przeciwko wspieranemu przez władze w Teheranie Hamasowi, ale wcześniejsze wzrosty cen ropy związane z tym faktem były raczej krótkotrwałe, ponieważ nie dochodziło do faktycznych przerw w wydobyciu ropy naftowej w regionie.
Analitycy Australia & New Zealand Group Holdings oceniają, że utrzymanie obecnych wzrostów cen ropy na giełdach paliw będzie zależeć od tego, czy Izrael odpowie teraz bezpośrednim atakiem na irańskie wojsko, infrastrukturę lub przemysł naftowy.
W środę tymczasem ma się odbyć wirtualne spotkanie panelu technicznego OPEC+, czyli Wspólnego Ministerialnego Komitetu Monitorującego rynki paliw, aby dokonać przeglądu sytuacji na globalnych rynkach ropy. OPEC+ przygotowuje się do wznowienia od grudnia części wstrzymanej wcześniej produkcji ropy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock