Cena bitocina poszybowała w czwartek o ponad 8 procent do rekordowego poziomu 48 481 dolarów – poinformowała Agencja Reutera. Wartość kryptowaluty wzrosła po tym, gdy Bank of New York Mellon poinformował o utworzeniu nowego oddziału, który ma zająć się obsługą aktywów cyfrowych.
BNY Mellon to jeden z najstarszych banków w USA (został założony w 1784 roku). Nowy oddział, zwany Digital Assets, ma ruszyć jeszcze w tym roku i ma pomóc klientom w utrzymaniu, transferze i emisji aktywów cyfrowych.
"BNY Mellon jest pierwszym globalnym bankiem, który ogłosił wprowadzenie zintegrowanej usługi dla aktywów cyfrowych" – powiedział Roman Regelman, dyrektor generalny ds. obsługi aktywów w BNY Mellon.
Bank poinformował również, że wykorzysta technologię blockchain do ulepszenia swoich usług inwestycyjnych.
W reakcji na te doniesienia cena bitocina wzrosła w czwartek o ponad 8 procent do rekordowego poziomu 48 481 dolarów. Po godzinie 16.00 jego cena spadła do 47 881 dolarów.
Na początku tygodnia informowaliśmy, że Tesla zainwestowała około 1,5 miliarda dolarów w bitcoina. Spółka, której szefem jest Elon Musk, podała, że w niedalekiej przyszłości zacznie przyjmować płatności w tej kryptowalucie – między innymi za samochody.
Płatności w kryptowalutach w swojej sieci zamierza wspierać również Mastercard. Firma wyjaśniła, że cyfrowe aktywa stają się coraz ważniejszym elementem świata płatności.
Kryptowaluty
Bitcoin jest jedną z popularniejszych kryptowalut na świecie. Waluta zyskała popularność przede wszystkim w Chinach, Europie i Stanach Zjednoczonych. System tych operacji może funkcjonować bez konieczności centralnego zarządzania obrotem. Jego pomysłodawcą jest osoba kryjąca się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto.
Drugą najpopularniejszą kryptowalutą jest Ether. "Młodszym bratem Bitcoina" jest nazywany natomiast Litecoin.
Kryptowaluta to cyfrowy pieniądz stworzony na bazie algorytmu. Cyfrowe waluty funkcjonują poza tradycyjnymi systemami bankowymi i rządowymi.
Kilka tygodni temu przed inwestowaniem w bitcoina przestrzegał prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys. Stwierdził, że trzeba być ostrożnym i nie angażować istotnej części swoich oszczędności. Nawiązał też do tulipomanii, która znana jest jako najstarsza bańka giełdowa – miała miejsce w XVII wieku.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock