- Myślę, że dobrze by było, żeby już skończyć z tą huśtawką, chociaż przyjmuję z ulgą, że w ten nadchodzący weekend będę spała godzinę dłużej - powiedziała Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego i była premier, pytana o kwestię zmiany czasu.
W najbliższy weekend, w nocy z soboty na niedzielę, czeka nas zmiana czasu z letniego na zimowy. Wskazówki zegarków przestawimy z godziny 3.00 na 2.00.
O tę kwestię została zapytana w piątek wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego i była premier Ewa Kopacz.
- Trwają prace oczywiście w Parlamencie Europejskim, nawet z propozycją wyszli Polacy (z Polskiego Stronnictwa Ludowego) i myślę, że rzeczywiście dobrze by było, żeby już skończyć z tą huśtawką. Chociaż przyjmuję z ulgą, że w ten weekend nadchodzący godzinę dłużej będę spała - powiedziała Kopacz.
Dopytywana o ewentualne prace legislacyjne nad projektem w sprawie likwidacji zmiany czasu, odpowiedziała, że "nie trwają żadne legislacyjne prace, oczywiście są propozycje".
- W Parlamencie Europejskim to nie jest sprawa tylko i wyłącznie inicjatywy. Tam musi być szeroki konsensus, również na Radzie Europejskiej - powiedziała była premier. - Jeśli inicjatorom tego, żeby nie zmieniać wiecznie czasu, wystarczy siły i energii, to pewnie będziemy debatować w tym nowym parlamencie na ten temat. Jaki będzie finał tego, trudno przewidzieć - stwierdziła.
PSL: wykorzystamy polską prezydencję w UE, by odejść od zmiany czasu
Wiceminister rozwoju i technologii, poseł PSL Krzysztof Paszyk wskazywał w piątek, że zmiana czasu od dawna jest niezwykle krytykowana przez Polaków, ale i większość Europejczyków.
- Chcemy dziś złożyć deklarację. Wykorzystamy polską prezydencję w UE, która rozpocznie się po 1 stycznia 2025 roku, aby przerwać tę niemoc, jeśli chodzi o zatrzymanie zmiany czasu w Europie. Obserwujemy ją od wielu lat mimo wysiłku polskich europosłów - podkreślił.
Polityk zapewnił, że ludowcy wykorzystają czas prezydencji do tego, by jesienna zmiana czasu - przypadająca w ten weekend - była tą ostatnią. Jak mówił, przesuwanie wskazówek niesie za sobą skutki zdrowotne, społeczne, gospodarcze. - Opinia publiczna wskazuje od lat na negatywne skutki w tych trzech obszarach - dodał.
Poseł PSL Marek Sawicki przypomniał, że w badaniu przeprowadzonym przez Parlament Europejski dwa lata temu niemal 90 proc. Europejczyków opowiedziało się za tym, abyśmy nie dokonywali dwóch zmian czasowych wiosną i jesienią.
- Wierzę, że dobre relacje premiera Donalda Tuska z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen sprawią, że na najbliższych posiedzeniach Rady Europejskiej ten temat stanie i że zostanie podjęta stosowna decyzja - mówił.
Zmiana czasu w Parlamencie Europejskim
Dyskusja o zmianie czasu w Unii Europejskiej trwa od kilku lat. Konsultacje przeprowadzone przez KE w 2018 roku wykazały, że 84 proc. respondentów opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu. Zebrano w nich 4,6 miliona odpowiedzi (największą liczbę w historii).
Zwolennikami rezygnacji z dwukrotnej w ciągu roku zmiany czasu są m.in. Polacy. Z badania CBOS przeprowadzonego w marcu 2019 roku wynikało, że przeciwko temu dotychczas stosowanemu rozwiązaniu opowiada się ponad trzy czwarte ogółu badanych (78,3 proc.), podczas gdy utrzymania zasad chce 14,2 proc. Przeważająca większość (ponad 74 proc.) preferowała czas letni środkowoeuropejski zwany czasem letnim.
Komisja Europejska - na prośbę obywateli, po rezolucji PE, a także w oparciu o szereg badań naukowych - we wrześniu 2018 roku zaproponowała rezygnację ze zmiany czasu. Prace nad projektem przerwała pandemia COVID-19. W 2021 r. KE zaleciła kontynuowanie obecnych regulacji dotyczących zmiany czasu do 2026 r.
Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?
Na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca, a do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października - takie zasady obowiązują w całej UE.
W Polsce zmiana czasu regulowana jest rozporządzeniem premiera, choć wydawany co pięć lat komunikat Komisji Europejskiej wprowadza wspólną we wszystkich krajach UE datę i czas rozpoczęcia oraz zakończenia czasu letniego.
W 2024 roku powrót do czasu zimowego nastąpi 27 października, w roku 2025 - 26 października, zaś w roku 2026 - 25 października.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock