Europejski Bank Centralny (EBC) w tym tygodniu podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych w strefie euro. Odbędą się też posiedzenia banków centralnych na Węgrzech i w Turcji. Ponadto napłyną wstępne dane o nastrojach w przemyśle oraz nowe dane o stopie bezrobocia w Polsce.
W Polsce oprócz wyników rozmów w ramach prawdopodobnej koalicji rządowej, rynek zwracać będzie także uwagę na ewentualne rewizje, czy doprecyzowania przedwyborczych obietnic, szczególnie tych o kluczowym znaczeniu dla budżetu, gospodarki, czy giełdy.
Ponadto w poniedziałek zostaną opublikowane kolejne dane ze sfery realnej z września (budownictwo, podaż pieniądza), a we wtorek biuletyn statystyczny Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) z oficjalnym wyliczeniem m.in. stopy bezrobocia. Konsensus zakłada, że stopa bezrobocia wyniesie 5,0 proc., tyle samo co w sierpniu.
W poniedziałek GUS poda ponadto rewizje kwartalnych danych o produkcie krajowym brutto (PKB) od początku 2022 roku oraz komunikat na temat deficytu i długu fiskalnego za 2022 rok. Ministerstwo Finansów również w poniedziałek przedstawi wyniki ostatniego w październiku przetargu obligacji.
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie uwagę zwrócą wyniki banków za trzeci kwartał br. W środę raport opublikuje Santander Bank Polska, w czwartek Alior Bank, a w piątek Bank Millennium. Ponadto w poniedziałek wyniki poda Orange, a w środę Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka.
Stopy procentowe w centrum uwagi
Kluczowym wydarzeniem tygodnia na rynku finansowym będzie jednak czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Po wrześniowej podwyżce stóp o 25 punktów bazowych stopa depozytowa EBC wynosi 4,0 proc., najwyżej od 2001 roku.
"Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu będzie zaplanowane na czwartek posiedzenie EBC. Oczekujemy, że EBC pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie (główna stopa procentowa wynosząca 4,50 proc., a stopa depozytowa równa 4,00 proc.)" - napisali w poniedziałkowym raporcie ekonomiści Credit Agrciole.
Również w ocenie ekonomistów Erste, zarówno sygnalizowane od ostatniego posiedzenia przez decydentów z EBC nastawienie wait-and-see (czekaj i patrz - red.), a także sprzyjające dane o inflacji (4,3 proc. we wrześniu, najniżej od 2 lat) wyraźnie wskazują na brak potrzeby dalszych ruchów ze strony banku centralnego w październiku.
W regionie Europy Środkowo-Wschodniej uwaga zwrócona będzie na wyniki posiedzeń banków centralnych Węgier i Turcji. Posiedzenie banku centralnego na Węgrzech (MNB) odbędzie się we wtorek.
Konsensus rynkowy, czyli mediana prognoz analityków, zakłada cięcie stopy referencyjnej MNB w październiku o 50 pb. do 12,50 proc. Analitycy Goldman Sachs prognozują głębsze cięcie - o 75 pb., zauważając, że z poprzedniego komunikatu banku centralnego wypadło stwierdzenie o utrzymaniu "dotychczasowego tempa" obniżek stóp (100 pb.), a przedstawiciele MNB wskazywali, że polityka cięć stóp nie jest na "autopilocie".
"Jednocześnie stopy na Węgrzech rzędu 13,0 proc. są znacznie wyższe niż w regionie CEE, a szybszy od oczekiwań proces dezinflacji jest kontynuowany, nie tylko w głównym wskaźniku CPI, ale też w cenach bazowych. Ten pierwszy obniżył się o 4,2 pp. do 12,2 proc. we wrześniu, mocniej od oczekiwań. W ujęciu kroczącym, inflacja bazowa (3M SAAR) kształtuje się na poziomach zbliżonych do 3-proc. celu MNB" - zauważyli analitycy.
"Oceniamy, że pozwoli to na kontynuację cyklu cięć stóp, choć ze względu na niepewność rynkową MNB będzie podkreślał ostrożność w dalszym działaniu. MNB podkreślał, że dodatnie (ex-post) realne stopy procentowe 'wspierają osiągnięcie celu inflacyjnego', a cięcie o 75 pb. nadal by sprzyjało takiemu scenariuszowi" - dodali przedstawiciele Goldman Sachs.
Z kolei w czwartek swoją decyzję ogłosi bank centralny Turcji. Spodziewana jest kolejna podwyżka stóp - tym razem o 500 pb. do 35 proc., po dwóch z rzędu podwyżkach o 1250 pb.
Jak zauważyli ekonomiści ING, taka podwyżka sprowadziłaby realne stopy procentowe w Turcji na dodatnie poziomy ex-ante, biorąc pod uwagę prognozowaną 33-proc. inflację na 2024 roku. Dodali jednocześnie, że możliwa jest mniejsza od oczekiwań podwyżka, ze względu na wprowadzenie w ostatnim komunikacie odniesienia do oczekiwanego obniżania się inflacji w ujęciu miesięcznym.
We wtorek poznamy też wstępne odczyty PMI, czyli o nastrojach w przemyśle i usługach, z Europy i Stanów Zjednoczonych. W czwartek zostanie opublikowany wstępny odczyt PKB USA za trzeci kwartał. W środę wieczorem publicznie głos zabierze przez amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome Powell. To odpowiednik Narodowego Banku Polskiego.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Yavuz Meyveci/Shutterstock