Od soboty duże firmy energetyczne mają obowiązek oferować tak zwane dynamiczne taryfy. Jak wyjaśnia redakcji biznesowej tvn24.pl Magdalena Dąbrowska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki, w ich przypadku "cena energii będzie się zmieniać wraz z wahaniami cen na Towarowej Giełdzie Energii". Jest to zatem alternatywna dla obecnie dostępnych taryf ze stałą stawką za prąd.
Taryfy dynamiczne dla gospodarstw domowych mają ruszyć 24 sierpnia tego roku. Obowiązek ich oferowania na większych sprzedawców energii elektrycznej nałożyła ubiegłoroczna nowelizacja prawa energetycznego. Do tej pory ta forma rozliczania energii elektrycznej była dostępna tylko dla przedsiębiorców.
- Umowa z ceną dynamiczną powinna być dostępna w ofercie każdego sprzedawcy energii elektrycznej obsługującego co najmniej 200 tysięcy odbiorców końcowych – wyjaśnia w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl Magdalena Dąbrowska, rzeczniczka Urzędu Regulacji Energetyki.
W Polsce obowiązek ten dotyczy pięciu największych sprzedawców energii: PGE, Taurona, Energi, Enei i E.ON.
- Umowa na sprzedaż energii elektrycznej z ceną dynamiczną jest umową, w której cena energii będzie się zmieniać wraz z wahaniami cen na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) - tłumaczy Dąbrowska. Dodaje, że w "ofercie z ceną dynamiczną cena za każdą godzinę wyznaczana jest przez rynek na bieżąco. Można ją również z dziennym wyprzedzeniem sprawdzić na TGE, na tzw. Rynku Dnia Następnego".
Jak dodaje rzeczniczka URE, "sprzedawcy prądu mają ustawowy obowiązek poinformowania klientów o korzyściach, a także o ryzyku związanym z wyborem taryfy dynamicznej".
Dla kogo taryfa dynamiczna?
Rzeczniczka URE tłumaczy, że rozwiązanie to "jest skierowane przede wszystkim do odbiorców, którzy posiadają wiedzę na temat zasad funkcjonowania rynku energii, są świadomi zmienności cen energii na TGE, znają swój profil zużycia i potrafią zarządzać własnym zużyciem prądu".
- Dotyczy to na przykład odbiorców, którzy mogą przesuwać największy pobór energii na porę dnia, kiedy będzie ona najtańsza, na przykład na godziny przedpołudniowe - wyjaśnia.
Dąbrowska zaznacza jednocześnie, że "warunkiem dostępu do oferty z taryfą dynamiczną jest posiadanie licznika zdalnego odczytu".
Ponadto, jak przypomina rzeczniczka, zawarcie kontraktu z ceną dynamiczną oznacza rezygnację z ochrony w postaci ceny maksymalnej w wysokości 500 zł/MWh netto, która przysługuje do 31 grudnia 2024 r. gospodarstwach domowych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock