Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał postanowienie, zgodnie z którym na czas procesu w całości zwolnił kredytobiorców z obowiązku płacenia rat wynikających z zawartej umowy kredytu. Kredytobiorcy domagają się ustalenia nieważności umowy kredytu złotowego o zmiennym oprocentowaniu "z uwagi na wady WIBOR-u". Rozprawa w tej sprawie ma się odbyć na początku grudnia.
Beata Strzyżowska, radczyni prawna, poinformowała TVN24 Biznes, że Sąd Okręgowy w Kaliszu postanowieniem z dnia 20 października 2023 roku "udzielił kredytobiorcom zabezpieczenia roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu złotowego, w ten sposób że w całości zwolnił kredytobiorców z obowiązku płacenia rat wynikających z zawartej umowy kredytu". Kredyt został zaciągnięty w 2009 roku w Getin Banku, obecnym Velo Banku.
Kiedy wyrok?
Strzyżowska zwróciła uwagę, że postanowienie wyróżnia się na tle innych orzeczeń wydanych przez sądy na kanwie spraw dotyczących stawki referencyjnej WIBOR.
"Publikowane dotychczas postanowienia w 90 procentach dotyczyły sytuacji, w której sąd wstrzymywał obowiązek płatności rat wyłącznie w zakresie stawki WIBOR. W takim wypadku kredytobiorca zobowiązany był do dalszej spłaty rat, których wysokość określona była jedynie marżą kredytu – w naszym przypadku kredytobiorcy nie muszą już w ogóle dokonywać spłat na rzecz banku, co w zakresie spraw dotyczących WIBOR nie jest nader często spotykane" - podkreśliła radczyni prawna.
W jej ocenie "wydane postanowienie jest również o tyle istotne, że zapadło już po zapoznaniu się przez sąd z odpowiedzią na pozew złożoną w sprawie, w której bank przedstawił szeroką argumentację o rzekomej prawidłowości stosowanego wskaźnika WIBOR oraz powody, dla których w jego ocenie, zabezpieczenie nie powinno zostać udzielone".
"Tym samym sąd przed wydaniem postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia dysponował szerokim wachlarzem argumentacji prawnej każdej ze stron postępowania i w efekcie mógł dokonać swobodnej i - co najważniejsze - dogłębnej oceny dotyczącej wadliwości prawnej stawki referencyjnej WIBOR" - dodała Strzyżowska.
Zdaniem radczyni prawnej wyrok w tej sprawie może zapaść jeszcze przed końcem tego roku. "Poza wydaniem opisanego wyżej zabezpieczenia, Sąd Okręgowy w Kaliszu wyznaczył również termin rozprawy na dzień 1 grudnia 2023 roku. Tym samym istnieje realna szansa, iż jeżeli we wskazanym terminie sąd przeprowadzi zaplanowane czynności procesowe, do końca 2023 roku może zostać wydany jeden z pierwszych wyroków w sprawie WIBOR" - podkreśliła.
Poprosiliśmy Velo Bank o komentarz do postanowienia Sądu Okręgowego w Kaliszu.
Co to jest WIBOR?
WIBOR wraz z marżą banku są składowymi oprocentowania kredytu. Oznacza to, że od wysokości WIBOR-u zależy wysokość rat. W ocenie Beaty Strzyżowskiej "zawierając umowy z klauzulą zmiennego oprocentowania opartego o WIBOR, kredytobiorcy nie są w stanie samodzielnie ustalić konsekwencji ekonomicznych wypływających dla nich z tych umów".
"W związku z tym, że wysokość wskaźnika WIBOR jest wyznaczana przez sam sektor bankowy (tzw. uczestników fixingu, czyli największe działające na terytorium RP banki) w sposób niejasny, nieodzwierciedlający rzeczywistych transakcji rynkowych, wskaźnik ten stanowi błędną podstawę dla szacowania ryzyka związanego z kredytem, a jego wprowadzenie do umów naraża kredytobiorców na nieuzasadnione koszty przez wiele lat trwania umowy" - twierdzi radczyni prawna.
Jak wskazała, "wskaźnik WIBOR nie jest ustalany w oparciu o faktycznie przeprowadzane transakcje na rynku międzybankowym, lecz jedynie o tzw. transakcje deklarowane, hipotetyczne przez co jego wysokość jest w praktyce nieweryfikowalna".
Ponadto - jej zdaniem - fakt, że banki jako uczestnicy fixingu mają wpływ na wysokość wskaźnika WIBOR rzutującego na wysokość oprocentowania kredytu, "budzi uzasadnione wątpliwości co do zachowania równowagi kontraktowej".
Stanowisko Komisji Nadzoru Finansowego
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego w stanowisku opublikowanym pod koniec lipca br. zapewnił, że "wskaźnik referencyjny WIBOR spełnia wszystkie wymogi przepisane prawem". Zwrócono uwagę, że m.in. status wskaźnika referencyjnego WIBOR weryfikowany jest nie tylko przez KNF, ale także w znacznym stopniu przez organ UE, jakim jest Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA).
Według UKNF nie ma żadnych podstaw do podważania wiarygodności i legalności WIBOR, w szczególności w kontekście zastosowania tego wskaźnika w umowach o kredyt hipoteczny w walucie polskiej.
Podobne zapewnienia ze strony urzędu pojawiły się również pod koniec ubiegłego roku. UKNF zwracał uwagę, że "manipulowanie wskaźnikiem referencyjnym jest czynem zabronionym przepisami rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 roku w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie MAR)". Podkreślano też, że "dotąd na polskim rynku finansowym nie uprawdopodobniono ani nie udowodniono nikomu takiej manipulacji, dlatego stawianie tez o jej występowaniu można traktować jedynie w sferze spekulacji".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock