W kwietniu 2024 roku o kredyt hipoteczny wnioskowało blisko 32,4 tysiąca potencjalnych kredytobiorców. Oznacza to wzrost o 55 procent w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). Sławomir Nosal, kierownik Zespołu Analiz w BIK zauważył, że od początku tego roku "z każdym kolejnym miesiącem liczba wnioskujących jest coraz wyższa". Niewiele zabrakło do ustanowienia nowego rekordu średniej kwoty wnioskowanego kredytu hipotecznego.
BIK podało, że w minionym miesiącu o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 32,36 tys. potencjalnych kredytobiorców. Oznacza to wzrost o 55 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem, kiedy zainteresowanych kredytami było 22,88 tys. osób.
Liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy wzrosła także względem marca 2024 roku. W kwietniu br. było o 9 proc. więcej chętnych na kredyt mieszkaniowy niż miesiąc wcześniej.
Analogiczna sytuacja dotyczy też średniej wartości wnioskowanego kredytu mieszkaniowego. W kwietniu br. wyniosła 433 tys. zł i była wyższa o 12,8 proc. niż w kwietniu 2023 roku. W porównaniu do marca 2024 roku wzrosła o 0,6 proc.. Średnia kwota wnioskowanego kredytu hipotecznego w minionym miesiącu była o około 2 tys. zł niższa niż w grudniu 2023 roku, kiedy ustanowiono nowy rekord.
Coraz więcej chętnych na kredyty mieszkaniowe
"Popyt na kredyty mieszkaniowe utrzymuje się na wysokim poziomie, o czym świadczy fakt, że potencjalni kredytobiorcy złożyli w kwietniu 2024 roku wnioski kredytowe o wartości ponad 58 procent wyższej niż rok wcześniej. Liczba osób wnioskujących pozostaje co prawda niższa niż w drugim półroczu 2023 roku, gdy funkcjonował program 'Bezpieczny Kredyt 2 procent', ale jest wyraźnie wyższa (o 50-60 procent) niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku" - zauważył, cytowany w komunikacie, Sławomir Nosal, kierownik Zespołu Analiz w BIK.
Zwrócił przy tym uwagę, że od początku tego roku "z każdym kolejnym miesiącem liczba wnioskujących jest coraz wyższa - w kwietniu o kredyt mieszkaniowy wnioskowało o ponad 9 procent więcej osób niż w marcu oraz aż o 43 procent więcej niż w styczniu".
Nosal ocenił, że "realny wzrost wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych pozytywnie wpływa na wzrost zdolności kredytowej, a w konsekwencji pozwala na zwiększenie średniej wartości wnioskowanego kredytu podążając za wzrostem cen nieruchomości".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock