W poniedziałek mija termin na zgłoszenie dwóch kandydatów Sejmu do RPP. Kandydatami zgłoszonymi przez klub PiS są Grażyna Ancyparowicz i Eryk Łon, klub PO zgłosił Cezarego Wójcika, a Nowoczesna i PSL - Stanisława Gomułkę. Swojego kandydata nie zaproponował klub Kukiz'15.
Dziewięciu członków Rady Polityki Pieniężnej wybierają (po trzech) Sejm, Senat i prezydent. W poniedziałek, 21 grudnia mija termin na zgłoszenie dwóch kandydatów Sejmu do RPP. Miesiąc później kończy się bowiem kadencja wybranych w 2010 roku przez Sejm - Elżbiety Chojny-Duch i Andrzeja Bratkowskiego.
Kim są kandydaci?
Jak poinformowała rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek, jej klub zgłosił kandydatury Grażyny Ancyparowicz i Eryka Łona. Ancyparowicz jest profesorem Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej. Jest też członkiem Rady Naukowej związanego ze SKOK-ami Spółdzielczego Instytutu Naukowego. Często występuje na antenie Radia Maryja, kiedyś była dyrektorem departamentu finansów GUS. Natomiast Eryk Łon to profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, z którą to uczelnią (dawniej Akademia Ekonomiczna w Poznaniu) związany był przez większość zawodowego życia. Jest absolwentem ekonomii oraz prawa, krótko pracował także w centrali WBK w Poznaniu. Szef klubu PO Sławomir Neumann poinformował PAP, że kandydatem klubu PO jest prof. Cezary Wójcik. Wójcik jest profesorem SGH. Wcześniej pracował w NBP, a także w Europejskim Banku Centralnym i Narodowym Banku Austrii. W przeszłości pełnił również funkcje m.in. Dyrektora Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN, a także doradcy ministra finansów i doradcy prezesa NBP. Klub Nowoczesnej zgłosił kandydaturę głównego ekonomisty BCC, prof. Stanisława Gomułki, pod tą kandydaturą podpisali się też posłowie PSL - poinformował PAP prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Swojego kandydata nie zgłosił klub Kukiz'15.
Kolejne kadencje wygasają
9 lutego 2016 roku wygasa z kolei kadencja wybranej przez Sejm Anny Zielińskiej-Głębockiej - nazwisko kandydata na jej miejsce musi wpłynąć do 9 stycznia. Najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest poseł PiS, wiceszef sejmowej komisji finansów prof. Jerzy Żyżyński, który jednak jeszcze zastanawia się nad kandydowaniem do RPP, bo, jak powiedział, "ktoś musi pracować w komisji". Do 22 grudnia mają z kolei być zgłoszone trzy nazwiska kandydatów Senatu do RPP. 24 stycznia 2016 r. wygasają bowiem kadencje Andrzeja Rzońcy, Jana Winieckiego oraz Jerzego Hausnera powołanych w 2010 roku przez Senat. Kadencje Adama Glapińskiego i Andrzeja Kaźmierczaka, powołanych przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wygasają 19 lutego 2016 r. Do tego czasu dwóch swoich przedstawicieli w RPP musi wskazać prezydent Andrzej Duda.
Osiatyński pozostaje na stanowisku
Jedynym członkiem RPP, który nie będzie teraz wymieniony, jest powołany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Jerzy Osiatyński. Zastąpił on 20 grudnia 2013 roku Zytę Gilowską, więc jego kadencja wygasa dopiero w grudniu 2019 roku. Natomiast w czerwcu 2016 roku kończy się kadencja prezesa NBP Marka Belki, który przewodniczy pracom RPP. Jako jego potencjalny następca wymieniany jest w mediach najczęściej obecny członek RPP Adam Glapiński.
Autor: ag\mtom / Źródło: PAP