We wtorek, 7 maja, rząd przyjął projekt ustawy o bonie energetycznym. - Rozmawialiśmy o wsparciu energetycznym dla Polek i Polaków. Jest dobra decyzja rządu, bo będzie to wsparcie – powiedział wicepremier i szef Ministerstwa Cyfryzacji Krzysztof Gawkowski po posiedzeniu rządu.
Bon energetyczny - na czym polega, jakie kryterium dochodowe?
Bon energetyczny będzie świadczeniem jednorazowym, przeznaczonym dla około 3,5 miliona gospodarstw domowych o niższych dochodach. W przypadku tej formy wsparcia obowiązywać będą dwa progi dochodowe:
- do 2500 zł - gospodarstwo jednoosobowe,
- do 1700 zł na osobę dla gospodarstwa wieloosobowego.
Wnioski dotyczące przyznania bonu energetycznego będzie można składać do gminy od 1 sierpnia do 30 września bieżącego roku. Termin na ich rozpatrzenie wynosi 60 dni.
Czytaj również: Ceny prądu i bon energetyczny. Jest decyzja rządu
Bon energetyczny - jaka wysokość?
"Wysokość bonu będzie zależała od liczby osób w gospodarstwie domowym – 300 zł dla gospodarstw 1-osobowych, 400 zł dla 2-3 osobowych, 500 zł dla 4-5 osobowych, 600 zł dla 6 osobowych i większych" - wyjaśnia Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Jak dodaje resort klimatu, "gospodarstwa używające energii elektrycznej do ogrzewania (około 5 proc. gospodarstw) otrzymają dwa razy wyższy bon (od 600 zł do 1200 zł)". Wyższe wsparcie wynika z tego, że gospodarstwa wykorzystujące źródła ogrzewania zasilane energią elektryczną płacą najwyższe rachunki.
Złotówka za złotówkę przy bonie energetycznym
Przy wypłacie świadczenia obowiązywać będzie zasada "złotówka za złotówkę". W związku z tym pieniądze otrzymają również osoby, które przekraczają wyżej wymienione progi. Przekazana kwota będzie bowiem pomniejszona o kwotę przekroczenia.
"Wprowadzenie bonu energetycznego będzie stanowiło znaczne wsparcie w pokryciu rachunków za energię dla ok. 3,5 miliona gospodarstw domowych o niższych dochodach. Rozwiązanie to wpisuje się w realizację jednego z podstawowych zadań MKiŚ, jakim jest wdrażanie narzędzi redukcji ubóstwa energetycznego i ochrony odbiorców wrażliwych" - wyjaśnia resort klimatu.
Autorka/Autor: BC/dap
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Zajaczkowski / Shutterstock