Podatkowa rewolucja w rekomendacjach dla Polski. "Zabrać pieniądze jest łatwo"

Źródło:
tvn24.pl
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o dopłatach do kredytów
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o dopłatach do kredytówTVN24
wideo 2/3
Katarzyna Pełczyńska - Nałęcz o dopłatach do kredytówTVN24

Wprowadzenie podatku katastralnego w sposób niewłaściwy może doprowadzić do poważnych problemów - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Paweł Felis ze Szkoły Głównej Handlowej. Jego zdaniem obecny system opodatkowania nieruchomości nie jest jednak sprawiedliwy i zmiany są konieczne. - Pytanie brzmi, czy jesteśmy na to przygotowani mentalnie i systemowo - komentuje Małgorzata Renigier-Biłozor z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Głos w sprawie podatku katastralnego zabrał także resort finansów.

- Jeśli w tej chwili miałby być wprowadzony podatek od wartości nieruchomości, przykładowo na poziomie jednego procenta, to w budżetach gospodarstw domowych byłby to poważny wydatek – mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prof. Szkoły Głównej Handlowej dr hab. Paweł Felis, który wraz z zespołem prowadzi badania dotyczące ekonomicznych i społecznych aspektów reformy podatku od nieruchomości.

Ekspert dodaje, że w sprawie takiej zmiany konieczne będzie przyzwolenie społeczne. - A z tym może być problem ze względu na przyzwyczajenie ludności do bardzo niskiego podatku od nieruchomości mieszkaniowych - wyjaśnia.

Prof. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego dr hab. Małgorzata Renigier-Biłozor, która prowadzi badania nad transformacją systemu opodatkowania nieruchomości w Polsce, podkreśla, że kluczowe jest nie tylko to, czy Polacy są gotowi na podatek od wartości nieruchomości, ale czy system podatkowy jest w stanie zapewnić przejrzystość, przewidywalność i sprawiedliwość dla podatników. 

- Pytanie nie brzmi, czy jesteśmy wystarczająco bogaci, aby płacić podatek od wartości nieruchomości, ale czy jesteśmy na to przygotowani mentalnie i systemowo - mówi w rozmowie z tvn24.pl.  

OECD o podatku katastralnym w Polsce

Kwestia wprowadzenia takiej daniny w Polsce powróciła w ostatnim czasie za sprawą Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Zaproponowała ona przeprowadzenie przeglądu rozwiązań fiskalnych w naszym kraju, aby zwiększyć wpływy do budżetu.

Jednym ze wskazanych przez nią rozwiązań jest wprowadzenie podatku od nieruchomości wyliczanego na postawie jej wartości. Czyli tak zwanego podatku katastralnego. "Obecny system jest słabym wskaźnikiem zamożności i zdolności płatniczej podatników, ponieważ nie uwzględnia innych niż powierzchnia cech nieruchomości, w tym jej lokalizacji, która jest kluczowym czynnikiem determinującym jej wartość" – oceniło OECD w raporcie.  

Obciążenie to w uproszczeniu polega na naliczaniu podatku od wartości katastralnej nieruchomości, co oznacza, że  im wyższa wartość domu czy mieszkania, tym wyższa kwota podatku. Takie rozwiązanie funkcjonuje obecnie w takich krajach Unii Europejskiej, jak Niemcy, Francja czy Estonia. Poza Wspólnotą znaleźć je można między innymi w Wielkiej Brytanii oraz w Stanach Zjednoczonych. W Europie stawki podatku od nieruchomości naliczanego od wartości są zróżnicowane. Wynoszą od 0,1 proc. do nawet 3 proc. Często stawka różni się nawet w obrębie jednego kraju, bowiem jej wysokość ustalają poszczególne gminy.

Tymczasem w Polsce obecnie podatek od nieruchomości mieszkalnych obliczany jest na podstawie powierzchni, a stawki każdego roku ustalają rady gmin – z uwzględnieniem górnych granic wyznaczanych corocznie przez Minister Finansów. W 2025 roku maksymalny poziom podatku od budynków mieszkalnych wynosi 1,19 zł od metra kwadratowego.  

Porównując obecny poziom podatku z tym od wartości na przykładzie mieszkania o powierzchni 100 m kw., widać znaczące różnice w ich wysokości. Obecnie właściciel płaci za taką nieruchomość maksymalnie 119 zł rocznie. W przypadku wprowadzenia podatku katastralnego na przykładowym poziomie jednego procenta, jego wysokość byłaby znacząco wyższa. Za mieszkanie w Warszawie, w której średnia cena za m kw. sięgnęła w grudniu 17 649 zł (według danych rynekpierwotny.pl), podatek mógłby wynieść 17,6 tys. zł rocznie. Z kolei właściciel 100-metrowego domu wolnostojącego w mniejszej miejscowości, o wartości 700 tys. zł, zapłaciłby 7 tys. zł rocznie.

Podatek katastralny "może ograniczyć nadmierne podnoszenie cen"

Paweł Felis uważa, że wprowadzenie zmian w polskim systemie opodatkowania nieruchomości jest konieczne, bowiem obecne oderwanie wysokości podatku od wartości mieszkania czy domu nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością i równością opodatkowania.

- Nie jest to jednak proste, gdyż niezbędne jest wcześniejsze przygotowanie odpowiedniej infrastruktury - wyjaśnia, podkreślając, że jest to również kosztowne. Chodzi o bazę (kataster), która zawierałaby aktualizowane wartości mieszkań, domów czy gruntów.

Ekspert zaznacza, że o sukcesie lub porażce reformy podatkowej zadecydują dwa kluczowe elementy: wartość nieruchomości oraz wysokość stawki podatku.

- Wprowadzenie tego podatku w sposób niewłaściwy (na przykład przez wysokie stawki) może doprowadzić do poważnych problemów dla poszczególnych grup społeczeństwa. Wówczas część może nie być w stanie udźwignąć tego ciężaru i będzie zmuszona do niełatwych decyzji dotyczących miejsca zamieszkania – zwraca uwagę Felis.

Podkreśla, że przed wdrożeniem nowego systemu opodatkowania należy przeanalizować pozytywne i negatywne doświadczenia innych państw i je "wykorzystać do przygotowania założeń racjonalnej reformy systemu opodatkowania nieruchomości w Polsce".

Dodaje że, konieczna jest ochrona obywateli o niskich dochodach. - Rozwiązaniem mogą być zróżnicowane stawki podatkowe czy system określonych preferencji podatkowych (przykładowo ulg – red.), czy nawet wyłączenie z opodatkowania – w początkowym okresie – pewnych grup, które są narażone na wykluczenie społeczne. Chodzi o ludzi starszych, osoby z niepełnosprawnościami czy rodziny wielodzietne - podkreśla.

Małgorzata Renigier-Biłozor wskazuje dodatkowo na możliwość opodatkowania wyłącznie gruntów lub nieruchomości o wysokiej wartości.

- Pojawiają się również głosy, że podatek katastralny powinien być właśnie uzależniony od liczby nieruchomości. Czyli obciążeni nim byliby tylko ci, którzy mają więcej niż jedną nieruchomość, w ten sposób, że płaciliby za te pozostałe – mówi Paweł Felis. 

Jak dodaje, "podatek od nieruchomości liczony od wartości - przy pewnych założeniach – może też pełnić funkcję stabilizującą dla rynku nieruchomości".

- Taka danina może ograniczyć nadmierne podnoszenie cen. Może także zmniejszyć zainteresowanie spekulacjami. Mówiąc wprost – wysokie stawki podatku od nieruchomości mogą zniechęcić do zakupu mieszkań w celach czysto spekulacyjnych – zauważa Felis.  

"Zabrać pieniądze jest stosunkowo łatwo, znacznie trudniej stworzyć system"

Małgorzata Renigier-Biłozor wskazuje, że podstawowym problemem we wprowadzeniu podatku katastralnego w Polsce jest nasza mentalność i brak świadomości społeczeństwa. Podkreśla również, że problem nie tkwi wyłącznie w samej idei podatku katastralnego, ale w sposobie jego wdrażania.

- Zabrać ludziom pieniądze jest stosunkowo łatwo. Znacznie trudniej jest stworzyć system, w którym podatnicy, choć może nie z entuzjazmem, to jednak z akceptacją podchodzą do nowego obciążenia, bo widzą jego racjonalność - zaznacza.

Podkreśla również wagę zaangażowania obywateli w opracowywanie struktury nowego systemu. Jak zauważa, jeżeli społeczność lokalna widzi, że dochody z podatku są wydawane w miejscu ich zamieszkania, przeznaczane na rozwój infrastruktury, poprawę jakości życia, inwestycje, wówczas akceptacja rośnie. - To wymaga nie tylko przejrzystego modelu alokacji środków, ale i realnej partycypacji mieszkańców w planowaniu wydatków – wskazuje Renigier-Biłozor.

Zauważa przy tym, że "ważnym elementem mogłoby być także obniżenie innych podatków". - Brak podatku od wartości nieruchomości nie oznacza, że Polacy płacą mniej. Ponoszą koszty w innych obszarach, jak na przykład opłaty za wywóz śmieci - zaznacza.

Wyjaśnia również, że samo określenie nazwy tej daniny ma duże znaczenie. - Wpływa na społeczne skojarzenia i akceptację. W Polsce podatek katastralny brzmi często jak zagrożenie, podczas gdy mówienie o nowoczesnym podatku lokalnym czy opłacie infrastrukturalnej mogłoby zmienić percepcję – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl.

Jak wskazuje, w różnych krajach stosuje się odmienne określenia – we Francji i Bułgarii to wartość podatkowa, w Grecji wartość obiektywna, w Wielkiej Brytanii i USA wartość rynkowa, a w Niemczech wartość katastralna.

Redakcja biznesowa tvn24.pl zwróciła się również do Ministerstwa Finansów z pytaniem, czy rozważa wprowadzenie podatku katastralnego w Polsce w związku z otrzymanymi zaleceniami. "Rekomendacje OECD nie są wiążące dla państw należących do tej organizacji. W Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace w zakresie wprowadzenia podatku katastralnego"– wyjaśnił resort finansów.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Do Państwowej Inspekcji Pracy w 2024 roku wpłynęło około 50 tysięcy skarg na brak wypłat. Urząd wydał decyzje na rekordową kwotę 270 milionów złotych. To tak, jakby cały Inowrocław pracował za darmo. Do tego skargi dotyczą także naruszeń związanych z czasem pracy. Niewypałem okazała się także ustawa o ochronie sygnalistów z zeszłego roku. Zgłoszeń praktycznie nie ma.

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Polacy skarżą się na brak wypłat. Rekordowa kwota

Źródło:
PAP

W Paryżu doszło w sobotę do wielu lokalnych awarii prądu, których powodem była niedawna fala upałów - poinformował koncern energetyczny Enedis w komunikacie około północy. Awaria dotknęła między innymi część budynków Zgromadzenia Narodowego, niższej izby parlamentu.

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Seria awarii prądu w europejskiej stolicy

Źródło:
PAP

Sprzedaż produkowanego przez Teslę modelu Cybertruck okazała się daleka od szumnych zapowiedzi Elona Muska - zwraca uwagę CNN. Amerykański serwis pisze wręcz o motoryzacyjnej "klapie", za którą mają stać stosunkowo wysoka cena, liczne akcje serwisowe, a także polityczne zaangażowanie najbogatszego człowieka świata.

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

CNN: motoryzacyjna klapa pomimo szumnych zapowiedzi Muska

Źródło:
CNN

W piątek w Pradze i kilku innych czeskich miastach miała miejsce kilkugodzinna awaria prądu. To kolejna taka sytuacja po kwietniowym blackoutcie w Hiszpanii i Portugalii. W ocenie profesora Mariusza Ruszla z Politechniki Rzeszowskiej, by nie doszło do takiego zdarzenia w Polsce konieczne jest zwiększenie odporności naszej sieci i przyśpieszenie jej modernizacji. Na wszelki wypadek w każdym domu powinien jednak być zapas wody, latarka oraz gotówka.

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

"Zapas wody, lekarstwa, gotówka". Co blackout w Czechach powinien powiedzieć nam

Źródło:
PAP

Branża turystyczna szuka pomysłów, mających do wyjazdów przekonać nawet tych, którzy widzieli już wszystko. Nie każdy trend chwyci, są jednak takie, od których nie ma ucieczki, bo związane są na przykład ze zmianami klimatu.

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

"Gotowi są oszczędzać na wszystkim, ale nie na podróżach". Nowe trendy

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkanka Wenecji upadła i złamała rękę, wsiadając do tramwaju wodnego. Domagała się odszkodowania od zakładu transportu miasta twierdząc, że nie zadbał on o bezpieczeństwo na przystanku. Sprawa trafiła do sądu, który orzekł, że cała sytuacja jest winą kobiety, bo ta miała na nogach szpilki i wiedziała, że ryzykuje, wybierając tego typu buty.

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Miała szpilki, nie dostanie odszkodowania

Źródło:
PAP

Turecki urząd do spraw konkurencji wszczął dochodzenie przeciwko serwisowi muzycznemu Spotify. Wiceminister kultury twierdzi, że w aplikacji pojawiły się "prowokacyjne" treści uderzające w żonę prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i wartości islamu. 

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Turcja twierdzi, że treści w Spotify obrażają żonę Erdogana i islam

Źródło:
PAP

Michael McGrath, komisarz Unii Europejskiej do spraw ochrony konsumentów, stwierdził, że jest zaniepokojony liczbą małych przesyłek, które codziennie napływają do Unii Europejskiej - głównie z Chin. Wskazał przy tym na zagrożenia dla bezpieczeństwa konsumentów oraz uczciwej konkurencji na rynku.

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

"Eksplozja" liczby małych paczek. "Taka skala obciążyłaby każdy system"

Źródło:
PAP

Skrócenie czasu pracy w dłuższej perspektywie na pewno będzie miało szansę na realizację, ale dzisiaj jest to zadanie prawie niewykonalne – powiedział główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że bardziej niż czterodniowy tydzień pracy może sprawdzić się stopniowe skracanie liczby godzin.

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Krótszy tydzień pracy. "Dzisiaj to zadanie prawie niewykonalne"

Źródło:
PAP

Kilkanaście osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca - informują media. Wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Alarm przeciwpożarowy, pasażerowie wyskakiwali na płytę lotniska. Są ranni

Źródło:
PAP

Pierwszy w sezonie upał spowodował, że w ciągu jednego dnia ceny energii wzrosły pięćdziesięciokrotnie - przekazały Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W upalne wieczory klimatyzatory powodują wzrost zużycia prądu, a jeśli nie pracują odnawialne źródła energii, zastąpić je musi droższa energia konwencjonalna.

Ceny prądu wystrzeliły

Ceny prądu wystrzeliły

Źródło:
PAP

30 milionów złotych zapłacił nabywca 600-metrowego apartamentu w warszawskim kompleksie Noho One - podał "Puls Biznesu". Według dziennika to największa oficjalnie potwierdzona transakcja na polskim rynku nieruchomości mieszkaniowych.

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

To może być najdroższe mieszkanie w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Od soboty 5 lipca obowiązuje zakaz sprzedaży nieletnim wszystkich e-papierosów. Także tych, które nie zawierają nikotyny. Zakazane będzie ponadto używanie e-papierosów beznikotynowych w miejscach, w których obecnie obowiązuje zakaz palenia.

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Zakaz sprzedaży. Ostrzeżenia w sklepach

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał ustawę budżetową realizującą jego podatkowe obietnice wyborcze. "Jedna wielka piękna ustawa" łączy cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i jednoczesnym zwiększeniem środków między innymi na deportację migrantów. Eksperci przewidują, że na nowym prawie zyskają najlepiej zarabiający Amerykanie.

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Mówi, że to jego największe zwycięstwo. Jest podpis Trumpa

Źródło:
PAP

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński został wezwany do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w charakterze świadka. Szef banku centralnego miał zeznawać 8 lipca, ale rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Antoni Skiba poinformował, że Glapiński nie stawi się na wtorkowe przesłuchanie.

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Prezes NBP wezwany do prokuratury. "Ma inne obowiązki"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W związku z pożarem budynku wielorodzinnego w Ząbkach koło Warszawy Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB) wskazuje na konieczność podjęcia "natychmiastowych działań prewencyjnych i kontrolnych w skali ogólnopolskiej".

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Apel o pilny przegląd poddaszy. Po pożarze w Ząbkach

Źródło:
tvn24.pl

- Budujemy kolej za 100-150 milionów złotych za kilometr. Ja to bardzo wyraźnie podkreślam, mniej więcej tyle kosztuje budowa tak zwanego Y, no więc nie chcemy, by tabor woził powietrze - stwierdził w "Bez kitu" na antenie TVN24 Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego.

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

"150 milionów za kilometr". Lasek o budowie Kolei Dużych Prędkości

Źródło:
TVN24

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na sześciu deweloperów kary o łącznej wysokości 1,6 miliona złotych za wprowadzanie klientów w błąd co do powierzchni oferowanego lokalu. Jak podano w komunikacie, problem dotyczył wliczania do metrażu powierzchni pod ściankami działowymi.

Wprowadzali klientów w błąd. Kary dla sześciu deweloperów

Wprowadzali klientów w błąd. Kary dla sześciu deweloperów

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot ponownie nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 210 milionów złotych. W Polsce najwyższa była wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 750 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło milion wniosków o rentę wdowią. Aby otrzymać świadczenie za lipiec, wniosek należy złożyć do ostatniego dnia miesiąca - poinformował w piątek ZUS.

Milion wniosków o nowe świadczenie

Milion wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o podatku od towarów i usług. Ustawa ta podnosi limit przychodów, poniżej którego przedsiębiorca jest zwolniony z rejestrowania się jako podatnik VAT, do 240 tysięcy złotych z obecnych 200 tysięcy złotych.

Limit podatkowy w górę. Jest podpis prezydenta

Limit podatkowy w górę. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

Ryanair zapowiada zwiększenie o 20 procent dopuszczalnych wymiarów bezpłatnego bagażu podręcznego. Zmiana ma związek z nowym standardem Unii Europejskiej dotyczącym minimalnych wymiarów jednej sztuki bagażu, którą pasażerowie mogą zabrać na pokład - podaje portal stacji BBC.

Ryanair zmienia wymiary bagażu podręcznego

Ryanair zmienia wymiary bagażu podręcznego

Źródło:
BBC

Lipcowa obniżka stóp procentowych może być początkiem cyklu łagodzenia polityki pieniężnej - mówi członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z agencją Bloomberg. Jego zdaniem, jeśli dane makroekonomiczne na to pozwolą, do końca 2025 roku możliwe są jeszcze dwie obniżki stóp procentowych.

To może być dopiero początek. Członek RPP Ludwik Kotecki zabiera głos

To może być dopiero początek. Członek RPP Ludwik Kotecki zabiera głos

Źródło:
PAP

Inflacja w tym roku wyniesie 3,9 procent, w 2026 roku spadnie do 3,1 procent, a w roku 2027 zmniejszy się do 2,4 procent - prognozuje Narodowy Bank Polski w "Raporcie o inflacji". Bank centralny przewiduje, że polska gospodarka wzrośnie o 3,6 procent w tym roku.

"Raport o inflacji". NBP pokazał projekcję

"Raport o inflacji". NBP pokazał projekcję

Źródło:
PAP

Im mniejszy ośrodek, tym trudniej znaleźć w nim mieszkanie na wynajem - podał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Według ekspertów niska podaż lokali do wynajęcia w mniejszych miejscowościach sprzyja zjawisku "gniazdownictwa", czyli zamieszkiwaniu młodych dorosłych z rodzicami.

"Im mniejszy powiat, tym trudniej". To sprzyja "gniazdownictwu"

"Im mniejszy powiat, tym trudniej". To sprzyja "gniazdownictwu"

Źródło:
PAP

Hiszpański sektor turystyczny ostrzega władze, że problemy logistyczne kraju negatywnie wpływają na jego wizerunek. Niedawna awaria kolei i chaos na lotnisku w Barajas w Madrycie zagrażają planom przyciągnięcia rekordowej liczby turystów w tym roku.

Obwiniają rząd. "Odwraca się plecami"

Obwiniają rząd. "Odwraca się plecami"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła nałożenie nowych sankcji na podmioty eksportujące irańską ropę naftową i ukrywające jej pochodzenie. Departament Stanu zaznaczył przy tym, że jest to element polityki nakładania "maksymalnej presji" na irański reżim.

Element "maksymalnej presji". Decyzja administracji Donalda Trumpa

Element "maksymalnej presji". Decyzja administracji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział, że jego administracja zacznie w piątek wysyłać do rządów innych państw pisma informujące o wysokości ceł, jakie USA nałożą na ich eksport - podała Agencja Reutera.

Donald Trump: kilka państw poinformujemy

Donald Trump: kilka państw poinformujemy

Źródło:
PAP