W listopadzie br. złożono wnioski na dopłaty z programu "Mieszkanie dla młodych" na rok przyszły w rekordowej kwocie 75 mln zł – wynika z danych BGK. Zakładając, że popyt na dopłaty w 2016 roku byłby tak duży jak ten przez ostatnie trzy miesiące, to pieniędzy zabraknie już w kwietniu 2016 roku. Ponad 100 osób mogło stracić w zeszłym roku dopłaty przez przedłużające się procedury kredytowe. Aby uniknąć problemów, lepiej wnioskować o wypłatę dofinansowania w roku 2016.
Po nowelizacji program „Mieszkanie dla młodych” cieszy się znacznie większą popularnością. Być może powodem jest możliwość zakupu z dopłatą mieszkania używanego. Odkąd w życie weszły nowe przepisy, dopłaty wzrosły ze średniego poziomu około 35 mln zł miesięcznie do ponad 110 mln zł miesięcznie. Większość wnioskodawców korzystała dotychczas z pieniędzy zarezerwowanych na rok 2015, w listopadzie nastąpił jednak przełom. Z puli 125 mln zł, na jakie opiewają złożone w ciągu miesiąca wnioski, prawie 76 mln pochodzić ma już z budżetu na rok 2016 (liczy się planowana data wypłaty środków, a nie złożenia wniosku). Kolejne 43 mln ma pochodzić z budżetu roku 2015, a reszta z budżetów lat 2017-18.
Ryzyko utraty dopłat
Mechanizm zapisany w ustawie polega na tym, że już na etapie składania wniosku kredytowego trzeba zadeklarować, kiedy dopłata ma zostać przekazana. Nie byłoby w tym problemu, gdyby nie fakt, że pieniądze niewykorzystane w danym roku nie przechodzą na rok kolejny. Jeśli zatem ktoś złoży wniosek kredytowy i będzie chciał zdążyć z wypłatą w bieżącym roku, a procedury przeciągną się na rok kolejny, pieniądze przepadną. W zeszłym roku problem taki mógł dotyczyć nawet kilkuset osób. Banki nauczone tym doświadczeniem zawczasu blokowały możliwość składania wniosków kredytowych z datą wypłaty przypadającą jeszcze na rok bieżący i namawiały do przesunięcia tej daty na rok przyszły.
Pieniędzy może zabraknąć
Pod względem wykorzystania zarezerwowanych kwot mijający rok jest dwukrotnie lepszy niż 2014, kiedy z zaplanowanych 600 mln zł wydano tylko co trzecią złotówkę – wynika z szacunków Lion’s Bank. Mimo to, w roku 2015 nie wszystkie pieniądze zostaną wykorzystane, a więc z punktu widzenia beneficjentów przepadną. W rezultacie, jeśli popularność dopłat w najbliższych miesiącach nie spadnie, to pieniędzy na dopłaty zabraknie w drugiej połowie 2016 roku. Nabywcy, którzy będą chcieli skorzystać z dofinansowania, będą zmuszeni podpisywać umowy z datą zapłaty przesuniętą na rok 2017, aby korzystać z pieniędzy zarezerwowanych na kolejny okres.
Od początku działania „Mieszkania dla młodych” można było składać wnioski o dopłaty do kredytów i korzystać z budżetu na rok 2016 (730 mln zł) – wystarczy, aby na ten rok przypadała data wypłaty ostatniej transzy kredytu. W efekcie na koniec 2015 roku możemy mieć sytuację, z którą będą już podpisane umowy kredytowe rezerwujące prawie 222 mln zł z pieniędzy przeznaczonych na wypłaty w przyszłym roku (30 proc. budżetu). Na koniec grudnia w bankach mogą być procesowane wnioski kredytowe rezerwujące w 2016 roku kolejne ponad 100 mln zł na dopłaty w „Mieszkaniu dla młodych”. Dla tych, którzy z pieniędzy na rok 2016 chcieliby skorzystać właśnie w tymże roku może faktycznie zostać do wydania 400 mln zł.
Kasy mogą być puste już w kwietniu
Gdyby przyjąć, że popyt na dopłaty w 2016 roku byłby tak duży jak obserwowany przez ostatnie 3 miesiące (tak długo obowiązuje program w zliberalizowanej formie), to pieniędzy zabraknie już w kwietniu 2016 roku. Zdaniem ekspertów z Lion's Bank taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny, bo zakłada wykorzystanie dopłat na poziomie 106 mln zł miesięcznie. Analitycy banku przyjęli, że umowy będą opiewały na kwoty zbliżone do tych, które przez ostatnie trzy miesiące rezerwowano w budżecie dopłat na 2015 rok, czyli 60 mln zł miesięcznie. Okazuje się, że także i w tym scenariuszu pieniędzy zabraknie, choć dopiero w najbliższe wakacje. Nadzieję na to, że pieniędzy na dopłaty w przyszłym roku wystarczyłoby, dałby jedynie scenariusz, zgodnie z którym zainteresowanie dopłatami byłoby takie jak jeszcze przed rozszerzeniem programu na mieszkania używane. Niestety, jak wskazuje Lion's Bank, jest to mało prawdopodobne.
Możliwość pozyskania dopłat z projektu "Mieszkanie dla młodych" także na mieszkania z rynku wtórnego spowodowała wzrost popularności tego programu:
Autor: ag / Źródło: Lion's Bank
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu