SKOK-i nie będą mogły udzielać pożyczek i kredytów na dłużej niż pięć lat - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Uznał on za niezgodne z konstytucją sposób, w jaki zostały wprowadzone przepisy o SKOK-ach, pozwalające kasom udzielać kredytów i pożyczek na dłuższy czas.
Zmiany w ustawie o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych przeprowadzono w 2006 r., przy okazji prac nad ustawą o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Poprawkę, przewidującą nowelizację ustawy o SKOK-ach, złożyli posłowie PiS.
Sejm, mimo ostrzeżeń legislatorów o niezgodności z konstytucją takiego rozwiązania, ustawę uchwalił. Tym samym z przepisów znikło ograniczenie, które pozwalało SKOK-om udzielać swoim członkom kredytów i pożyczek na okres nie dłuższy niż 3 lata, a w wypadku kredytów mieszkaniowych - nie dłuższy niż 5 lat.
Lewica zaskarżyła
Wniosek w sprawie uchylenie ograniczenia skierowali do Trybunału Konstytucyjnego posłowie ówczesnego klubu Lewicy i Demokratów. Uznali oni, że zmiany w ustawie o SKOK-ach nie można było wprowadzić przy okazji prac nad projektem ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, bo naruszyło to zasady procedury ustawodawczej.
W czasie rozprawy przed Trybunałem za uznaniem przyjętego rozwiązania za niekonstytucyjne opowiedzieli się także przedstawiciele Sejmu i Prokuratora Generalnego.
Koniec? Niekoniecznie
TK przychylił się do wniosku. Zdaniem sędziów sposób uchwalenia nowych przepisów o SKOK-ach rzeczywiście był niezgodny z ustawą zasadniczą. Nie oznacza to jednak, że sama jego treść jest niezgodna z konstytucją, wyrok nie zamyka więc drogi do uchwalenia podobnych przepisów ponownie przez parlament.
Uzasadniając orzeczenie sędzia Adam Jamróz zauważył, że nowelizacja doprowadziła do zmiany ustrojowej SKOK-ów, bo w zakresie udzielania kredytów zrównała ich pozycję z pozycją banków. - Status kas wprawdzie zbliżył się do statusu banków, ale ich funkcjonowanie nie zostało poddane nadzorowi bankowemu - podkreślił sędzia.
Sędzia zwrócił uwagę, że wyrok TK oznacza, iż zaskarżony przepis jest niekonstytucyjny od chwili ogłoszenia orzeczenia w Dzienniku Ustaw. Dzięki temu podpisane w ciągu ostatnich lat długoterminowe umowy kredytowe ze SKOK-ami nie zostaną unieważnione.
SKOK-i się nie martwią
Cieszę się, że TK wskazał wyraźnie, że SKOK-i nie są bankami. Wprowadzenie ograniczeń będzie, zwłaszcza w okresie kryzysu, dobre dla kas. Zwiększy bezpieczeństwo nie tylko SKOK-ów, ale także ich członków. Prezes SKOK Grzegorz Bierecki
Prezes SKOK Grzegorz Bierecki powiedział po ogłoszeniu wyroku, że skrócenie okresu, na który kasy będą mogły udzielać kredytów i pożyczek, nie jest złą informacją dla SKOK-ów. - Cieszę się, że TK wskazał wyraźnie, że SKOK-i nie są bankami. Wprowadzenie ograniczeń będzie, zwłaszcza w okresie kryzysu, dobre dla kas. Zwiększy bezpieczeństwo nie tylko SKOK-ów, ale także ich członków - powiedział.
Prezes zaznaczył, że udzielanie długoterminowych kredytów stanowi margines działalności kas, nie przekracza 1 proc. wszystkich kredytów i pożyczek. Bierecki dodał, że SKOK-i nigdy nie domagały się wydłużenia okresu kredytowania, nie były też stroną postępowania przed Trybunałem.
PiS się obawia
Posłanka Aleksandra Natalli-Świat z PiS nie chciała komentować orzeczenia TK przed zapoznaniem się z jego uzasadnieniem. Według niej, wyrok może być jednak niekorzystny dla osób, które starają się o kredyt hipoteczny.
- Obawiam się, że w obecnej sytuacji ograniczanie liczby podmiotów, które mogą udzielać kredytów mieszkaniowych, będzie niekorzystne dla osób, które chcą kupić własne mieszkanie - powiedziała posłanka Natalli-Świat. Nie wykluczyła wystąpienia z inicjatywą ustawodawczą, która przywróciłaby SKOK-om możliwość udzielania takich kredytów.
Z danych SKOK wynika, że do tej pory z ich oferty kredytów mieszkaniowych skorzystało ponad 200 tysięcy osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24