Masz konto w PKO z dostępem przez internet? Uważaj na oszustów, którzy za pomocą programów komputerowych, tzw. trojanów próbują wyłudzić dane dostępowe do kont klientów banku.
Na platformę Kontakt TVN24 otrzymaliśmy we wtorek wiadomość od pana Pawła z Inowrocławia. "W dniu dzisiejszym o godz. 8.20 logowałem się do serwisu ipko.pl. Przestrzegam wszystkich. (...) Ktoś pyta się o podanie kodów jednorazowych" - napisał.
W załączniku zamieścił zrzut z ekranu swojego komputera, na którym widać komunikat wyświetlany rzekomo przez stronę iPKO. "Aby zweryfkowac swoje logowanie nalezy podac nastepne dane z karty kodow jednorazowych" (pisownia oryginalna) - czytamy. Komunikat ten wzywa klienta do wpisania 10 takich haseł.
PKO wie i ostrzega
Marek Kłuciński, Rzecznik prasowy PKO Banku Polskiego nie ma wątpliwości, że to próba oszustwa. - Komputer, z którego nasz klient próbował się zalogować do bankowości elektronicznej naszego banku, jest zainfekowany wirusowym oprogramowaniem (typu trojan) wyłudzającym elementu autoryzujące do konta. Wiemy, że takie zdarzenia mają miejsce, dlatego na stronie do logowania znajduje się odpowiedni komunikat - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl.
Specjaliści ds. bezpieczeństwa w sieci przypominają, że bank nigdy nie żąda od swoich klientów podania kilku haseł jednorazowych na raz. Każde tego typu wezwania oznacza więc próbę wyłudzenia danych przez oszustów.
Jak zapewnił Kłuciński, sprawa prób wyłudzenia została już zgłoszona organom ścigania.
Źródło: tvn24.pl, Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt TVN24, internauta Paweł