Bezrobocie "odpuści" nam już niedługo - wynika ze słów przedstawicieli rządu. - W lutym stopa bezrobocia może jeszcze wzrosnąć, ale skala wzrostu będzie nieznaczna - powiedziała dziennikarzom wiceminister pracy Czesława Ostrowska. Szef doradców strategicznych premiera Michał Boni dodaje z kolei, że nie spodziewa się znacznego wzrostu bezrobocia w drugiej połowie roku.
- W lutym spodziewamy się niewielkiego wzrostu o charakterze sezonowym. Nie mamy zapowiedzi wielkich zwolnień grupowych. To co się będzie działo dalej zależy od tego, czy w marcu rozpoczną się prace sezonowe - powiedziała wiceminister Ostrowska.
Niedawno resort pracy szacował, że w styczniu stopa bezrobocia wyniosła 12,8 proc. w porównaniu z 11,9 proc. w grudniu 2009 roku. Ten dość duży wzrost miał być spowodowany właśnie porą roku oraz większym zainteresowaniem zasiłkami, które wzrosły od nowego roku.
- Tak samo, jak w ubiegłym roku mieliśmy szczyt bezrobocia w styczniu, podobnie jest i w tym roku. Doszedł teraz jeszcze jeden czynnik: wyższe zasiłki dla bezrobotnych od stycznia. Moja hipoteza byłaby taka, że bezrobocie przez drugą część roku nie powinno specjalnie rosnąć - ocenił Michał Boni we wtorek w Programie Trzecim Polskiego Radia.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24