Obradujące w środę walne zgromadzenie akcjonariuszy EuRoPol Gazu zostało przerwane do 20 kwietnia. Nie podjęto więc decyzji o zmianie statutu spółki, która ma wyeliminować ze składu udziałowców firmę Aleksandra Gudzowatego.
- Walne zgromadzenie akcjonariuszy EuRoPol Gazu zostało przerwane, ponieważ nie zostało jeszcze podpisane na poziomie rządów polsko-rosyjsko porozumienie ws. dostaw gazu - powiedział wiceprezes PGNiG Mirosław Szkałuba.
Na środowym zgromadzeniu miał być zmieniony statut spółki. Tydzień temu w Moskwie projekt nowej redakcji statutu spółki zatwierdziła rada nadzorcza EuRoPol Gazu.
Obecnie udziałowcami EuRoPol Gazu są: PGNiG (48 proc.), Gazprom (48 proc.) oraz Gas-Trading (4 proc.), w którym ponad 36 proc. ma Bartimpex Aleksandra Gudzowatego. Na żądanie strony rosyjskiej polski rząd zgodził się na wyeliminowanie Gas-Tradingu - akcje EuRoPol Gazu mają po połowie zostac podzielone między Gazprom i PGNiG.
Zmiany w statucie spółki to efekt polsko-rosyjskich ustaleń poczynionych w trakcie trwających od roku rozmów dotyczących zwiększenia dostaw rosyjskiego gazu do Polski. Mimo uzgodnień, międzyrządowa umowa nie została jeszcze podpisana. - Czekamy na propozycję terminu (podpisania porozumienia - red.) ze strony rosyjskiej; my jesteśmy przygotowani - powiedział dyrektor departamentu ropy i gazu w MG Maciej Kaliski.
W parafowanym, ale jeszcze niepodpisanym przez rządy Polski i Rosji porozumieniu zapisano, że do 1 kwietnia w statucie EuRoPol Gazu będzie zapis, że zarząd spółki musi podejmować uchwały jednogłośnie, a możliwe rozbieżności ma rozstrzygać rada nadzorcza. Jeśli rada nie dojdzie do porozumienia, to rozbieżności rozstrzygnie walne zgromadzenie akcjonariuszy.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24