UE kontynuuje pracę nad ewentualnym zaostrzeniem sankcji wobec Rosji w związku z eskalacją kryzysu ukraińskiego. Robi to jednak niezależnie od decyzji USA w tej sprawie - oświadczył w piątek Michael Mann, rzecznik szefowej dyplomacji UE Catherine Ashton.
Sekretarz stanu USA John Kerry ostrzegł w czwartek Rosję, że jeśli będzie dalej eskalować napięcie na Ukrainie, to popełni nie tylko duży, ale i kosztowny błąd. Kerry zapewnił też o gotowości do ukarania Rosji nowymi sankcjami. Zdaniem Kerry'ego Rosja "nie podjęła ani jednego konkretnego kroku", który służyłby uspokojeniu sytuacji na Ukrainie, zgodnie z zawartym 17 kwietnia porozumieniem w Genewie. Jego zdaniem tylko Ukraina "dotrzymuje słowa" w sprawie tego porozumienia, starając się obniżyć napięcie i zażegnać konflikt. - To, co powiedział amerykański sekretarz stanu, jest bardzo jasne i oczywiście podzielamy wiele przedstawionych opinii. UE podobnie jak USA jest stroną porozumienia genewskiego, ale mamy swój własny system. Kontynuujemy nasze prace dotyczące drugiej czy trzeciej fazy sankcji. Pracujemy jednak niezależnie od naszych partnerów - oświadczył Mann.
Unia myśli o trzeciej fazie sankcji
Jak zaznaczył rzecznik, UE bierze pod uwagę ewentualne wdrożenia trzeciej fazy sankcji, czyli sankcji gospodarczych, ale może też zdecydować się na rozszerzenie drugiej fazy, czyli dodanie kolejnych nazwisk rosyjskich obywateli objętych sankcjami wizowymi i finansowymi. Rozszerzenie listy Rosjan objętych sankcjami to jedno z postanowień zeszłotygodniowego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych w Luksemburgu. Szefowie resortów dyplomacji zagrozili wprowadzeniem przez UE sankcji gospodarczych wobec Rosji, jeżeli dojdzie do dalszej destabilizacji wschodniej Ukrainy.
Już w marcu UE wprowadziła sankcje finansowe oraz wizowe wobec 33 rosyjskich polityków i wojskowych oraz krymskich separatystów odpowiedzialnych za doprowadzenie do aneksji przez Rosję należącego do Ukrainy Półwyspu Krymskiego. Mann powiedział, że unijne prace dotyczące tzw. trzeciej fazy sankcji wobec Rosji trwają. Jak zaznaczył, jest to długotrwały proces, w który zaangażowana jest zarówno Komisja Europejska, jak i Europejska Służba Działań Zewnętrznych. Jak dodał, prace te obejmują także szczegółowe konsultacje z wszystkimi krajami członkowskimi. - Prace przygotowawcze związane z ewentualną tak zwaną trzecią fazą sankcji są kontynuowane. Nie ma żadnego określonego terminu, do kiedy muszą się one zakończyć, ale znajdują się one w bardzo zaawansowanej fazie - powiedział Mann. Podkreślił, że ewentualne wdrożenie sankcji gospodarczych to obecnie bardzo hipotetyczny scenariusz. Jak zaznaczył, ich użycie będzie zależało od rozwoju wydarzeń na Ukrainie, od działań podjętych przez różne strony porozumienia z Genewy. - Bardzo trudno zdefiniować dokładne kryteria związane z taką polityczną decyzją - przyznał rzecznik szefowej dyplomacji UE.
Obama żąda przestrzegania porozumienia z Genewy
Prezydent USA Barack Obama ogłosił w piątek w czasie wizyty w Seulu, że Stany Zjednoczone będą jeszcze tego samego dnia konsultować się z najważniejszymi europejskimi przywódcami w sprawie ewentualnych nowych sankcji wobec Rosji w związku z kryzysem na Ukrainie. Dodał, że skontaktuje się z europejskimi przywódcami, aby przedyskutować rozwój sytuacji od zawarcia porozumienia w Genewie w sprawie deeskalacji ukraińskiego kryzysu. Kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała w piątek w rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina do jasnego opowiedzenia się za porozumieniem z Genewy i do włączenia się w realizację przyjętych tam ustaleń w sprawie Ukrainy. Władze Ukrainy ostrzegły, że jeśli rosyjskie wojska przekroczą ukraińskie granice, zostanie to uznane za inwazję.
Autor: Klim/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: European Comission