Komisja Europejska ma pomysł na unijny deficyt siły roboczej, zwłaszcza tej utalentowanej. Władze Unii chcą wydawać wykształconym pracownikom z krajów trzecich specjalne pozwolenia wzorowane na amerykańskich "zielonych kartach".
"Niebieskie karty" umożliwiałyby imigrantom i ich rodzinom legalny pobyt i pracę na terenie Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie to wyjście naprzeciwko starzejącego się społeczeństwa europejskiego, które w ciągu 20 lat powinno być zasilone 20 mln przybyszów z zewnątrz. Warunkiem ubiegania się o "niebieską kartę" byłoby przedstawienie uznanego w UE dyplomu uczelni wyższej oraz przynajmniej trzyletnie doświadczenie zawodowe w dziedzinie, w której imigrant ubiega się o pracę. Również europejski pracodawca musiałby wykazać, że nie znalazł odpowiedniego pracownika w kraju Unii.
Pomysł jednak nie wszystkim się podoba. Pojawiają się głosy mówiące, że nowe przepisy doprowadziłyby do drenażu mózgów pozbawiając biedniejsze kraje najlepszych specjalistów. Niektórzy członkowie UE obawiają się także, że odgórna polityka migracyjna może być w sprzeczności z ich narodowymi interesami.
Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24